Jeśli nie ma w Polsce mocnego mitu sierpnia 1980 roku, to dlatego, że tam się nie polała ani jedna kropla krwi
A mit powstania warszawskiego jest potężny
właśnie dlatego, że ocieka krwią, i to jeszcze
krwią niewinną, męczeńską, dziecięcą, młodzieńczą,
przelaną w rycerskiej walce o wolność.
prawdziwa inwazja krwawego, heroicznego etosu średniowiecza w kulturze masowej ostatnich lat. Z główną postacią rycerza-zbawiciela z mieczem w ręku. Od "Gwiezdnych wojen", przez "Władcę pierścieni",
A mit powstania warszawskiego jest potężny
właśnie dlatego, że ocieka krwią, i to jeszcze
krwią niewinną, męczeńską, dziecięcą, młodzieńczą,
przelaną w rycerskiej walce o wolność.
prawdziwa inwazja krwawego, heroicznego etosu średniowiecza w kulturze masowej ostatnich lat. Z główną postacią rycerza-zbawiciela z mieczem w ręku. Od "Gwiezdnych wojen", przez "Władcę pierścieni",