Czy nas jest za DUŻO?

 U progu rewolucji neolitycznej świat zamieszkiwało 5 mln ludzi. Aby podwoić tę liczbę, ludzkość potrzebowała aż 5 tys. lat. Na początku naszej ery żyło ok. 250 mln ludzi. Podwojenie tej liczby zabrało nam już tylko 1,5 tys. lat. Pierwszy miliard przekroczyliśmy w 1820 r., kolejny w 1930 r.

"Wszystkie reformy polegają tylko na wymianie tamtych na swoich. To nie jest reforma." -Paweł Szramka

 Są też tacy posłowie

"Obsadzanie państwa przez niekompetentne osoby na ważnych stanowiskach to szkodzenie państwu i antypatriotyzm.". -były poseł partii Kukiza

  straszak na wszystkich posłów, dla których bycie w Sejmie jest absolutnym maksimum osiągnięć. Muszą tutaj po prostu być, bo bez tego nie będą w stanie poradzić sobie w życiu.

Orgazm, który trwa cały czas, przestaje być orgazmem. Mózg zaczyna poszukiwać innych bodźców, które wywołają przyjemny efekt. Szybko przyzwyczajamy się do nowego samochodu, choć przed chwilą jeździliśmy gruchotem, do wakacji na Krecie, choć wcześniej siedzieliśmy na działce pod miastem, do domu z ogrodem, choć wychowaliśmy się w M2. Jak się zarabia 15 mln, można mieć największy jacht, jak jacht się znudzi, można polecieć w kosmos, jak się poleciało, można kupić nieśmiertelność. I co dalej? To już pytanie do teologów.

Aby ten trend odwrócić, wystarczająca liczba osobników w stadzie musiałaby zmienić swoje zachowanie, tak aby inni, obserwując ich, chcieli zachowywać się tak samo.

Zarabiasz sporo, coraz więcej, więc żyjesz coraz drożej: utrzymujesz jeden samochód, potem dwa, jeden dom, potem dwa, jeden jacht, potem dwa i tak dalej. Padasz na pysk, ale musisz zasuwać, żeby płacić za życie, jakie sobie zorganizowałeś.

https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,27475310,40-lat-temu-szefowie-zarabiali-tylko-30-razy-wiecej-niz-szeregowi.html#S.W-K.C-B.5-L.1.maly

 Jedna z ciekawszych analiz kryzysu na Wall Street z lat 2007-08 pokazała, że doszło do niego, bo zadziałał automatyzm. Zapaści nie wywołali bankowcy z piekła rodem, lecz mechanizm powtarzalności pewnych zachowań. Prezesi, menedżerowie, maklerzy, gracze giełdowi, agenci nieruchomości, sprzedawcy kredytów hipotecznych i kredytobiorcy zachowywali się irracjonalnie i – w długiej perspektywie – destrukcyjnie, bo wszyscy wokół nich robili to samo.

Plemiona i miasto

Ja k niby ma wyglądać życie plemienne w metropolii? Na jednej ulicy plemię Orakzaj, na drugiej Barakzaj, a na trzeciej Karimzajowie? I wszyscy stosują własny kodeks plemienny, reguły gościnności i wykluczenia? Nie, ta tradycyjna tkanka społeczna się zrywa. I nie może być inaczej, skoro dochodzi do masowych migracji ludności wiejskiej do miasta, wymuszonych wojną, ale też po prostu ekonomicznej, za pracą.

We wczesnych latach transformacji można było słyszeć: "warto być uczciwym, "Bóg! Honor! Ojczyzna!"

Pierwszy padł honor  wszak umowy między aniołem, a

 diabłem, są nieważne. 

Potem Boga i Ojczyznę  zaczęto używać do realizacji  partyjnych interesów. Świetny jest w tym cynik Kaczyński. 

Wszystkich przebił Kukiz, który zaczynał  widząc w sobie  zbawcę Ojczyzny,  dla którego dobro Ojczyzny   i tylko dobro Ojczyzny  było   powodem zajęcia się polityką.

Prawdziwi patrioci nie mówią o sobie, że są patriotami. Zachowaj czujność wobec kogoś, który próbuje ci wmówić, że jest patriotą, bo najczęściej masz do czynienia z łajdakiem.

  

 

Inwazja Stanów Zjednoczonych na Afganistan w październiku 2001 roku była w świetle prawa międzynarodowego przestępstwem.

 Po dwóch dekadach nieudanego eksperymentu „budowy demokracji” na Bliskim Wschodzie, Amerykanie wycofują się, zostawiając Afgańczyków w tej samej opresji, z której ich rzekomo ratowali.

Uważam że, "homo sapiens" jako określenie naszego gatunku jest nadużyciem.

ABC  napisał, że Biden jest inteligentniejszy od swoich poprzedników. 

On po prostu zachowuje sie  w porównaniu z nimi racjonalnie. 

Inteligentny to jest Kaczyński ale zachowuje sie irracjonalnie. Złodzieje , ci nieuchwytni, wykazują wielką inteligencje ale nie można powiedzieć, żeby zachowywali sie racjonalnie.

Przypominamy raczej  zachowania społeczne mrówek , a różnimy sie od nich tym, że one sa zaprogramowane raz na zawsze, a nasze oprogramowanie zmienia sie co jakiś czas.

Współzależność gospodarek Niemiec i Polski

 https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/polska-to-kotwica-stabilnosci-dla-gospodarki-niemiec-w-czasie-pandemii/fkmfxer

Racjonalność i inteligencja nie musza iść w parze.

 Zadnio @kamil konfrontował sie z  @jednorożcem w sprawie wyższości -lub nie- inteligencji delfinów nad inteligencją homo sapiens.

Racjonalność i inteligencja nie musza iść w parze. Inteligencja może doskonale być na służbie zrachowaniom irracjonalnym. Np. zachowania Kaczyńskiego są inteligentne ale irracjonalne. 

Mój kot, który został nam podrzucony, przyplątał sie i szukał  gwałtownie domu, trafił nie bardzo szczęśliwie, bo    pani domu jest uczulona na jego sierść. Ale kot zachowuje sie  racjonalnie w stu procentach i jego jest na wierzchu. 

Zwierząt nie stać na zachowania nieracjonalne, bo walczą o przetrwanie.

Jednostka gatunku homo sapiens  ma tę wyższość nad zwierzętami,

że może sobie pozwolić na zachowania nieracjonalne bo  inni zapewniają   mu bezpieczeństwo, troszczą się o jego zdrowie, poranne bułeczki    wiele wiele innych ...

Demokracja to przyzwolenie na konkurencje między siłami konstrukcyjnymi i destrukcyjnymi. Te drugie wygrywają wobec słabości instytucji demokratycznych

https://krytykapolityczna.pl/swiat/irak-inwazja-demokracja-panstwo-upadle/

"W XXI wieku byliśmy świadkami powstania nowych demokracji w wyniku wojny – w Afganistanie i Iraku, w następstwie inwazji z odpowiednio 2001 i 2003 roku – lub poprzez szereg powstań ludowych, jak miało to miejsce w przypadku tzw. Arabskiej Wiosny, która wybuchła w 2011 roku. W ich efekcie obalono dyktatorów i autorytarne reżimy i ustanowiono demokracje parlamentarne."

" Sądzono, że uwolniony od dyktatora Irak stanie się silnym, demokratycznym, liberalnym państwem, podobnie jak tzw. „kraje rozwinięte. Tymczasem Irak stał się słabszy i jeszcze mniej bezpieczny."

W tej perspektywie  należy oceniać  to co się dzieje w Rosji , Chinach i ....na Ukrainie. 

Homo sapiens? Człowiek nie jest istotą racjonalną tylko nia bywa. Jesteśmy mądrzy mądrością mrowiska!

Osobniki sa mądre mądrością zbiorowości! Jak u mrówek!

Jednostki nie są racjonalne! Ich  racjonalność ogranicza kontekst. Znaczna  część naszych zachowań nie podlega rygorowi racjonalnego zachowania.

Nie rozumiemy rzeczywistości  która nas przerasta, której nie jesteśmy w stanie  zracjonalizować.

Aby uporać się z dysonansem poznawczym  tworzymy intersubiektywną  rzeczywistość zastępczą,  opartą na przesłankach irracjonalnych.

  Wiedza jest stale rosnącym zasobem informacji, do którego w niewielkim stopniu jednostka ma dostęp.

Co nie przeszkadza jej w czerpaniu korzyści z tego wielopokoleniowo tworzonego zasobu. 

Funkcjonujemy w sposób zbliżony do społeczeństwa mrówek.

A tym się od nich różnimy, że mrówki mają zakodowane społeczne zachowania genetycznie. Natomiast nasze mrówcze zachowania podlegają skokowym zmianom. 

Małe dziewczynki grają w szachy

 https://www.youtube.com/watch?v=rUZHBegQ8aA