Szukaj na tym blogu

piątek, 31 stycznia 2014

Ekonomia podażowa to duch

Nadzwyczajny  jest ten fragment wypowiedzi Craiga,  w którym mówi jak powstała ekonomia podażowa.
Nie ma  i nie było ekonomii podażowej. I cała związana z nią literatura  to wielkie puf(!).
Po prostu wtedy w latach dziewięćdziesiątych podaż była za niska, hamowana przez rutynowe zachowania
ekonomistów/polityków i..... bodziec podażowy zadział.
Z tego co miało być wyjątkiem od reguły zrobiono
- później- regułę/teorię
Inna sprawa, że wówczas -właśnie -zaczęły ujawniać się
możliwości globalizacyjne,
które wytworzyły próżnię podażową.
Próżnia ma to do siebie, że nie jest stanem trwałym i
reguła popytowa znowu działa jako motor gospodarki.
-Czy nie mogą zaistnieć sytuacje,
w których trzeba będzie położyć nacisk na podaż.
Mogą! -Taka jest ekonomia
- nie znosi  zawsze i wszędzie obowiązujących reguł.
Co nie znaczy, że w dłuższych okresach reguły nie działają.

Rok 4712 rozpoczyna się 31 stycznia 2014 r.

Upłynie pod znakiem drewnianego konia.


Foto: STR / AFP

Coś niesamowitego!


Rosną tylko dochody absolutnie najbogatszych. 
Tego symbolicznego już jednego procenta. Tylko czy to jest powód do radości w rzekomo najbogatszym i najpotężniejszym gospodarczo kraju na ziemi? 
Część  populacji w ogóle nie ma pieniędzy na żadne wydatki prócz pokrycia najbardziej podstawowych potrzeb. 
Oni nie uczestniczą w obrocie gospodarczym i są na dodatek potężnie zadłużeni. 

To, co mieliśmy na myśli, mówiąc o deregulacji, 
z dzisiejszej perspektywy wydaje się trudne do uwierzenia. 
Nam chodziło raczej o eliminację tej całej niepotrzebnej papierkowej roboty dla biznesu.
Zapewniam pana, że absolutnie ostatnią rzeczą, jakiej chcieliśmy, była deregulacja systemu finansowego. 
Nie przypominam sobie ani jednej rozmowy na ten temat z czasów, gdy pracowałem w Departamencie Skarbu. 
Ani jednej! 


Zmiana nastąpiła  za sprawą dwóch nazwisk
Po pierwsze, demokrata Bill Clinton.
Tak jest! Weźmy słynną ustawę Glassa-Steagalla z lat 30. którą uchwalono po to, żeby ukrócić poziom spekulacji i pokusę nadużycia na rynkach finansowych. W 1999 r. za czasów Clintona to prawo zostało ostatecznie zmienione. Od tamtej pory każdy bank mógł zacząć działać w branży inwestycyjnej i używać depozytów swoich klientów do finansowania nawet bardzo ryzykownej działalności.
A potem nastał republikanin George W. Bush.
I deregulacyjne szaleństwo ruszyło pełną parą. 
Już na samym początku jego administracja zniosła regulacje derywatów (czyli instrumentów pochodnych, np. kontraktów terminowych albo swapów – red.) znajdujących się w obrocie pozagiełdowym. 
Potem bushowcy zdecydowali, że
w ogóle nie interesuje ich ograniczanie działalności spekulacyjnej.
 I tak zmienił się świat finansów. Bo 
jeszcze w latach 80. operacje o charakterze czysto spekulacyjnym szacowane były na jakieś 15 proc. rynku. A 
dziś w wielu dziedzinach dominują.
 Kulminacją tej orgii zniszczenia było 
zniesienie wszelkich ograniczeń dotyczących relacji długu do kapitału. 
Banki mogły więc lewarować jeszcze bardziej  
Bushowcy dopuścili do tego, że 
z Ameryki uciekły najlepsze miejsca pracy dla klasy średniej, a 
 a wszystkie zyski z tego tytułu trafiły do najbogatszych korporacji. 
W tej sytuacji nie zadziałają już żadne obniżki podatków 
czy ułatwienia dla przedsiębiorców. 
I ta banda chciwych republikanów to wiedziała! 
Po drugie, nawet ich reformy podatkowe 
były sprzeczne z duchem reaganomiki. 
Bo oni podatki obniżyli. 
Ale tylko dla najbogatszych. 
Twierdząc na dodatek, że to jest ekonomia strony podażowej. 
Nonsens! Ale największą zbrodnią tamtej administracji była 
ich durna imperialna polityka zagraniczna.

 Upadek ZSRR okazał się dla naszego kraju kompletną katastrofą.
Brak przeciwwagi doprowadził do tego, że amerykańskie elity polityczne poczuły się po prostu bezkarne. 
Wielki kapitał po prostu kupił sobie amerykańską klasę ekonomiczną. 
Uczynił z niej swoich lobbystów. Stworzył sieć grantów badawczych, think tanków. Niektórzy ekonomiści przechodzili wręcz do biznesu, zasiadając w zarządach spółek finansowych. 
Ekonomia w latach 90. i na początku XXI wieku przestała być nauką. 
Stała się propagandą. 
W Stanach niezależnie od politycznego rozdania 
rządzi  kilka potężnych organizacji lobbystycznych
trudno uwierzyć, że Amerykanie nie wyszli jeszcze masowo na ulice.
Szczerze? Bo nie ma w tym kraju żadnych wolnych mediów.
Paul Craig Roberts - amerykański ekonomista uważany za jednego z architektów reaganomiki,
http://forsal.pl/artykuly/774500,paul-craig-robert-neoliberalizm-wprowadzil-zachodnie-gospodarki-na-sciezke-samozniszczenia.html

czwartek, 30 stycznia 2014

Sensacja, Niemcy zmienią politykę gospodarczą

Po raz pierwszy w Europie ważne państwo zmienia politykę
oszczędności na politykę kreowania popytu.
 Brawo Angela ,
ona mogła sobie pozwolić  na taki kolejny  krok w imię przyszłości.
(pierwszym było ustawienie gospodarki na kierunek
energetyki odnawialnej)

Centra biznesu w Polsce

W zagranicznych centrach nowoczesnych usług dla biznesu 
w Polsce pracuje już ponad 120 tys. osób. 
To więcej niż w kopalniach węgla, 
gdzie wg GUS zatrudnionych 113 tys. osób.

Co robi rząd i opozycja aby poprawić SZ

W sferze ogólnej  mówią dużo, a dopieprzają jeszcze więcej.
Ależ żadna z partii opozycyjnych
nie ma w programie  dwukrotnego powiększenia finansowania SZ.
Każdy  minister zdrowia, z każdej partii  jest rozliczany
z utrzymania absurdalnego poziomu finansowania SZ,
a nie z  działania na rzecz poprawy warunków leczenia.
Rządy i ich ministrowie zdrowia, udają że coś robią
-jak Arłukowicz, który zamiast podnieść wycenę
cesarskiego ciecia przeprowadza kontrolę szpitali;
dlatego NFZ jest raz łączony, innym razem dzielony
i takie tam pozory, że coś się robi.

Brak pomysłu na sensowne rozwiązania w energetyce

Polski program jądrowy jest wart 40-60 mld zł,
[nie do wyobrażenia i
....... co gorsza nie rozwiązuje żadnego problemu]
 czyli tyle, ile z grubsza razem dwie flagowe spółki naszej gospodarki - KGHM i PGNiG. Na razie nikt nie odpowiedział na pytanie, skąd wziąć taką "drobną" kwotę. Pewne jest, że nie udźwignie tego konsorcjum firm powołane do realizacji atomówki, z Polską Grupą Energetyczną na czele. 
Program potrzebuje zagranicznego inwestora, który wesprze ją nie tylko technologicznie, ale i finansowo. Jednak nikt nie wyłoży ani euro, jeśli nie będzie pewien, że tak kosztowna inwestycja się zwróci. Elektrownia atomowa żyje 40-60 lat i przez ten czas właściciele chcą zarabiać na prądzie.
                           za Wyborczą

środa, 29 stycznia 2014

Zabawa w ciuciubabkę

Minister Arłukowicz zarządził kontrolę w związku ze śmiercią niemowląt,
którym lekarze nie pomogli w przyjściu na świat.
Opozycja zażądała ustąpienia ministra.
Ani minister, ani opozycja nie zająknęli się
żeby zmienić istotny szczegół 
-wycenę procedury- który powoduje i
zwiększoną śmiertelność noworodków.
Poród naturalny jest tani -cesarskie cięcie obciąża finanse szpitala.
-polityka, która zasadza się  na działaniach pozornych.

-Jeżeli uwzględnić, że 1%PKB Polski
w porównaniu do krajów Zachodu
 w liczbach bezwzględnych jest niewielki,
to wydatki na SZ w Polsce 
są co najmniej dwa razy niższe
od wydatków na ten cel  krajów Zachodu.
Bawmy się dalej.
Tylko bez pretensji do nikogo, że jest jak jest.

Kraj pesymistów?!

63  proc. Amerykanów uważa, 
że kraj idzie w złym kierunku, 
28 proc. - że dobrym
[Ciekawe,  bo nawet w Polsce 
jest więcej optymistów, 
a tu.... najbogatszy, najsilniejszy kraj świata]

.... efekty marazmu, który panował 

w amerykańskiej polityce w roku 2013. 
Mając do czynienia ze skłóconym Kongresem, 
nie osiągnął w nim w zasadzie nic, 
jedynie administrował państwem.

Brazylijczycy nauczyli się,

zaskoczyli władze, dumne 
z mundialu w 2014 r. i olimpiady w 2016, 
brakiem entuzjazmu dla fiesty, na którą ma przyjechać ponad 4 mln turystów i kibiców. Obywatele mają władzom za złe, że 
pod dyktando FIFA trwonią publiczne pieniądze na widowiska, podczas 
gdy mieszkańcy grzęzną w korkach wskutek fatalnego transportu, w kolejkach do przychodni, 
a ich dzieci na biednych przedmieściach i na prowincji nie mają porządnych szkół. 
W kilkudziesięciu miastach wyszło wówczas na ulice blisko 1,5 mln ludzi żądających inwestycji, które poprawią życie biednych.
Romario : - Rzygać mi się chce, jak słyszę o tych 15 mld wydanych na mundial. 
W tym kraju są szpitale bez łóżek, 
pacjenci leżą na podłodze, są szkoły bez posiłku dla dzieci
bez klimatyzacji, dzieciaki smażą się w 45 stopniach na lekcjach. 
Niepełnosprawni nie mogą się dostać do budynków publicznych. 
Gdyby choć 30 proc. mundialowego budżetu
 poszło na te cele, to ilu ludzi miałoby lepsze życie?!

[Lula wszczepił  rodakom   zdrowe odruchy -skutek zaangażowanej polityki]

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Szpitale


-"powinny istnieć szpitale państwowe, komunalne i prywatne, a pacjent powinien wybierać gdzie się chce leczyć"
Trochę nie wiesz o czym mówisz, bo szpital można wybierać
ale w wielkich miastach.
Na prowincji nie masz  wyboru.
W przypadku ciężkich  przypadków-dużych kosztów leczenia
nie masz wyboru.
Prywatny cię nie przyjmie -bo nie zarobi , nie będzie dokładał,
odeśle cię do państwowego.
Jednym z istotnych powodów, dla którego
polska Służba Zdrowia, nie działa poprawnie, jest właśnie
takie gadanie jak Twoje.
-W ten sposób  rozmydla się problem, a problemem jest, że
szpitale nie nadają się do  komercjalizacji.
Szpitale z prawdziwego zdarzenia, to kapitałochłonna inwestycje  -olbrzymie fabryki zdrowia.
W Kanadzie gdzie mamy wzorową SZ,
są najczęściej pomnikami chwały milionerów, którzy je finansują i
jako inwestycje niekomercyjne
przekazują administracji publicznej.
Podobnie niekomercyjne są w Holandii
w kraju o najlepszej służbie zdrowia wg. rankingu europejskiego.
W Polsce, teraz, praktycznie komercyjne
są zarówno szpitale państwowe jak i prywatne.
Państwowe dlatego, że
dostają za mało pieniędzy na leczenie
i podlegają ostrym restrykcjom finansowym  Potrzebne  jest 9%PKB, a nie 5%

Prasa doniosła:
W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że według personelu szpitala pełniący dyżur w dniu śmierci bliźniąt ordynator oddziału spóźnił się dwie godziny do pracy, gdyż dłużej niż zwykle miał przyjmować pacjentów w swojej prywatnej klinice. Śledczy sprawdzą także, czy lekarz mógł podczas dyżuru opuścić szpital i pojechać na kilka godzin do domu.


Poczucie mocy

- wojna i zabijanie.
Przyjemność z  posiadania broni 
i legalnego jej użycia, nieznana tym którzy tego nie doświadczyli.
-To z kolei doświadczenia afrykańskie, gdzie całe nacje 
mężczyźni nie ujęci w reżim regularnego wojska 
-tylko z racji posiadania broni, z racji zemsty
zabijają, gwałcą często tych z którymi jeszcze niedawno 
współżyli jako  sąsiedzi, lub członkowie rodziny.
Można powiedzieć, że to jest możliwe w dzikich krajach.
Nie -to jest możliwe w każdym kraju.
bo ludzie zachowują zgodnie z  wymaganiami  systemu.

Doświadczenie  czasu Drugiej Wojny.
Zanim powstały obozy koncentracyjne, likwidacją Żydów 
zajmował  się oddział  rezerwy
złożony ze statecznych Niemców, 
ojców rodzin, ustawionych życiowo -normalnych.
Akcja polegała  na doprowadzeniu Żyda do wspólnego  dołu 
i strzeleniu mu w głowę
Od udziału w akcji mógł się  uchylić, 
bez konsekwencji, każdy z 500 "uczestników" akcji.
Z pośród  500  sześciu odmówiło.  Mniej więcej jeden na stu!
-Robili z upodobaniem zdjęcia mordujących i mordowanych
i wysyłali je rodzinom.
Podobnie było w  Abu Ghraib 
za przyzwoleniem i zachętą dowództwa torturowano i poniżano ludzi.
Żołnierze robili  sporo fotografii:  torturujących i torturowanych
 "Wilk z Wall Street" autentyk 
skrytykowany przez córkę bohatera
za zbyt sympatyczne przedstawienie. 
Pokazuje jak  bohaterowie się nakręcają.
Po to aby naciągać naiwnych.
Afrodyzjakiem są łatwe, duże pieniądze .
System takie zachowania toleruje 
i wymusza.
                 


niedziela, 26 stycznia 2014

-Hermes
Jeszcze raz
nie chodzi o to, czy prywatyzacji jest za  dużo , czy za mało.
Chodzi o to, że są dziedziny, które
-źle funkcjonują w  komercji.
A w poszczególnych wypadkach można się spierać, czy
dana dziedzina nadaje się do skomercjalizowania czy nie.







sobota, 25 stycznia 2014

Jeff Bezos
Jeff Bezos:
Jeśli dziesięciu ludzi jest tego samego zdania, to znaczy, że jest ich o dziewięciu za dużo 
Fundamentalizm.
-ogif ,fv , Dorota
fv neoliberał ( a jest to idea nieznosząca odstępstw od swoich dogmatów)
 zdumiał mnie tym, że był gotów zakwestionować  sens status quo jako zgodę
na ucieczkę pieniędzy nieopodatkowanych z krajowego rynku.
-ogif Inteligentny, intelektualnie uczciwy, kreatywny, otwarty, żeby nie wspomnieć stylista pióra,
..............a jednocześnie fundamentalista, dla którego świat istniejący jest najlepszym ze światów,
w którym , broń boże nie można ruszyć fundamentów, bo będziemy mieli komunizm i niewiele się od
niego różnicy się  socjalizm.
Podobnie fv, który zadaje pytanie czy chcesz aby cie powiesili, czy ścieli ci głowę.
Ja skromnie nie chcę ani jednego ani drugiego.

Dorota  fundamentalistka
Nie łatwo mi pogodzić się, że ..  jakże inteligentna i  ładnie pisząca  może czytać taką cegłę
jak te donosy.....-TKM. Gdyby to było chociaż dobrze napisane.
Ale taki jest człowiek, kiedyś nie mało  intelektualistów poparło i  Hitlera i Stalina.
Działa  taki mechanizm:
w imię  świętej sprawy przymknijmy oko na to co nam się nie podoba.

Do przeczytania

http://www.krytykapolityczna.pl/felietony/20140125/swiat-bez-redystrybucji

Prywatyzacja i deregulacja

-Do rzeczy.
fv#297
"Może skupmy się na krytyce poszczególnych ww. elementów
tj. deregulacji, prywatyzacji oraz dążeniu do ograniczenia wydatków budżetowych.

czyli udowodnieniu, że dobre rozwiązanie to jeszcze więcej regulacji, zastąpienie własności prywatnej państwową
oraz, że powinno państwo powinno mieć jak największy udział redystrybucji dochodu (jak największe podatki) plus zadłużanie się do granic możliwości

"Neoliberalizm poza terrorem i przemocą to kwintesencja najgorszych rozwiązań ustrojowych"
Gorszych niż narodowy socjalizm czy komunizm?
A jakie znasz dobre rozwiązania?"
O.K.
fv  prowokujesz i dobrze!
A wiec
jeśli chodzi o prywatyzacje
-nie chodzi o to, czy jej za dużo , czy za mało.
Chodzi o to aby to nie była
prywatyzacja bezrozumna  -ideologiczna,
to znaczy żeby nie prywatyzować tego
co nie powinno być prywatyzowane.
Np. szpitalnej służby zdrowia,
gdy masz do czynienia z celem
-leczenie i jak najlepsza opieka - a nie zysk.
Gdy masz jeden szpital prywatny  w okolicy, bo na dwa nie ma miejsca,to masz jak w dawnym  banku, że  będzie źle pracował, bo będzie maksymalizował zysk , a nie dobro pacjenta.
Jeśli masz np. prywatną sieć wodociągową lub inna jedyną przesyłową, to możesz się spodziewać jedynie ciągłych podwyżek. Poczytaj sobie jak wygląda rachunek za elektryczność warszawiaka z Warszawy: pasjonująca i pouczająca lektura.
Tylko boskie nakazy są
absolutnie w każdej sytuacji doskonałe.
Taki mem, że
że w każdym wypadku prywatne jest lepsze od państwowego
jest logicznym i empirycznym absurdem, wielokrotnie w polskiej praktyce powielanym.

Deregulacja!
Tu sprawa wygląda  fatalnie
-nie wytrzymuje  elementarnej krytyki
Ziemianie żyją w świecie coraz bardziej technologicznie, społecznie, ekologicznie złożonym.
W przyrodzie, ewolucji i technice, a nawet w fizyce im masz układ bardzie złożony
tym bardziej potrzebuje regulacji.
Spróbuj zderegulować jakikolwiek układ techniczny lub biologiczny.
-Doprowadzisz do jego zniszczenia.
Jeśli ewolucja wchodzi na wyższy poziom złożoności to jednocześnie tworzy
bogatsze regulacje.
-Z finansami podobnie
nie mamy do czynienia z bytem idealnym wobec, którego
można stosować bezwyjątkowo jednakową dyrektywę.

Prasa doniosła:
W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że według personelu szpitala pełniący dyżur w dniu śmierci bliźniąt ordynator oddziału spóźnił się dwie godziny do pracy, gdyż dłużej niż zwykle miał przyjmować pacjentów w swojej prywatnej klinice. Śledczy sprawdzą także, czy lekarz mógł podczas dyżuru opuścić szpital i pojechać na kilka godzin do domu.






piątek, 24 stycznia 2014

Oszacować  ryzyko zanim pojawi się interes handlowy.
                             Planete+

czwartek, 23 stycznia 2014

 - liczba nastolatek pokazywanych w filmach w kontekście seksualnym 
wzrosła od 2007 roku o 32 proc. 
26 proc. postaci kobiecych w filmach występuje przynajmniej półnago
 - dwa razy tyle aktorek dostaje propozycję udziału w scenach, 
w których mają się rozebrać.
                         Meryl Streep

Definicja

-definiendum – wyrażenie definiowane,
-definiens  -formułuje znaczenie/istotę  definiendum
-łącznik definicyjny 
[Jak widać z tej konstrukcji definicja formalnie jest krótka. 
nie może zawierać słowa zbędnego -ponad konieczność ]
 jest narzędziem, które:
  • wzbogaca język o nowe zwroty
  • chroni wypowiedzi przed wieloznacznością
  • uściśla znaczenia wyrazów i zwrotów
  • pogłębia rozumienie wyrazów i zwrotów
[I tyle wystarczy. 
Definicji nie można przegadać,
Encyklopedie  często  wprowadzają w błąd
myląc  informacje z definicją]



Gdzie płacą podataki

"O tym, że najbogatsi Polacy nie płacą w kraju podatków, co jakiś czas donoszą media.

Jan Kulczyk – nr 1 na liście najbogatszych Polaków „Forbesa”, majątek szacowany na 7,4-8,5 mld zł*
Jest właścicielem międzynarodowej grupy inwestycyjnej z siedzibą w Luksemburgu oraz biurami w Dubaju, Londynie i Kijowie. Wynegocjował tam atrakcyjne stawki podatków. (Strefa Biznesu „Gazety Pomorskiej”, 6.09.2011)
Większość swego majątku powierzył działającej w Wiedniu rodzinnej fundacji. (Polityka.pl, 13.10.2009)

Zygmunt Solorz-Żak – nr 2, 7,2-7,9 mld zł
W 2003 r. wyznawał: – Gdyby w Polsce podatki były niższe, tobym je wszystkie chętnie płacił. („Polityka”, 29/2003)
Za sprzedaż Telewizji Polsat giełdowej spółce Cyfrowy Polsat musiałby w Polsce zapłacić 400--500 mln zł podatku. Jednak większość akcji Polsatu sprzedaje kontrolowana przez Solorza spółka Karswell, zarejestrowana na Cyprze, gdzie podobne transakcje są praktycznie wolne od podatku. („Wprost”, 3/2011)

Leszek Czarnecki – nr 3, 5,9-7,6 mld zł
Swoje biznesy na rynku finansowym (m.in. Getin Bank, Noble Bank, Open Finance) oraz nieruchomościowym kontroluje poprzez LC Corp – spółkę prawa holenderskiego. (Polityka.pl, 13.10.2009)

Jerzy Starak – nr 5, 2,7-2,95 mld zł
Spółkę Polpharma (zysk netto w 2009 r. – 195 mln) kontroluje za pośrednictwem holenderskiego Genefaru. (Forbes.pl, 12.07.2011).
Pakiet akcji Zakładów Tłuszczowych Kruszwica SA, wart 380,13 mln zł, jest kontrolowany przez cypryjską spółkę Windstorm Trading & Investments Limited. („Gazeta Finansowa”, 20.11.2009)

Dariusz Miłek – nr 9, 1,55-1,97 mld zł
Prezes obuwniczego giganta NG2 część swych akcji powierzył luksemburskiej spółce Luxprofi. („Wprost”, 3/2011)

Józef Wojciechowski – nr 10, 1,4 mld zł
Współwłaściciel giełdowego dewelopera J.W. Construction częścią swego biznesu steruje za pośrednictwem cypryjskiej spółki EHT. („Wprost”, 3/2011)

Rodzina Wejchertów – nr 13, 1,1-2,4 mld zł i Mariusz Walter – nr 67, 315-850 mln zł
Telewizja TVN należy do holenderskiego holdingu ITI kontrolowanego przez spółki założone na Antylach Holenderskich. (Polityka.pl, 13.10.2009)

Mariusz Walter woli podatki płacić w Luksemburgu. (Dziennik.pl, 18.01.2011)

Grażyna Kulczyk – nr 30, 580 mln zł--1,85 mld zł
Najbogatsza Polka między innymi z powodów podatkowych zamieszkała w Szwajcarii, w Tschlin, w liczącej 170 mieszkańców alpejskiej wiosce położonej na pograniczu Szwajcarii, Włoch i Austrii. (...) W większości kantonów Szwajcarii nie ma stałego progu podatkowego. Przedsiębiorcy wraz z regionalnymi władzami sami ustalają jego wysokość. Często jest to nie więcej niż 5 proc. (Wirtualna Polska, 30.05.2009)

* Wyceny wg „Wprost” i „Forbes”

Jak to działa?

• Na Cyprze warto mieć tzw. spółkę holdingową. Holding spina wszystkie interesy w Polsce, a poszczególne biznesy prowadzi się za pomocą spółek operacyjnych. Sprzedaż przez holding udziałów w spółkach zależnych pozostaje zwolniona z podatku, dopóki kapitał pracuje na Cyprze.
• W Luksemburgu zwolnione od podatku są dywidendy.
• Z rajów unijnych można przelewać pieniądze do rajów egzotycznych, np. z Holandii na Antyle Holenderskie, z Cypru na Brytyjskie Wyspy Dziewicze i dalej na Kajmany. (za Polityka.pl)"

środa, 22 stycznia 2014

Owsiak o PIS

"Rodacy, nie zostawiajcie nas z tymi potworami!

Zaszachowani

Republikańscy oficjele,
 głosujący 
przeciwko związkom zawodowym,
przeciwko rozszerzaniu planu ubezpieczeń zdrowotnych, 
przeciwko podniesieniu płacy minimalnej, 
przeciwko zasiłkom dla bezrobotnych i 
przeciwko tworzeniu miejsc pracy 
– wciąż są wybierani i pozostają na stanowiskach. 
Oczywiście, stoją za nimi wielkie korporacje, 
którym zależy na wysokim bezrobociu i 
braku zabezpieczeń dla robotników, 

ponieważ pokorna klasa robotnicza wspiera ich interes. 
Paradoksalnie jednak głosują na nich także robotnicy i 
robotnice, trzymający się swoich miejsc pracy 
jak tonący brzytwy,
 zbyt przerażeni możliwością zmiany i utraty 
nawet tak chwiejnej podpory. 
Są tak zastraszeni, że nie będą wszczynać awantury.
                                      Reich

Prywatyzacja i deregulacja


Bezsens prywatyzacji
dziedzin, które się do tego nie nadają:
Szwecja -opieka penitencjarna -jej sprywatyzowanie - znacznie ją  pogorszyło.
Szkodliwość deregulacji: to np zniesienie Glass-Steagall Act.
Zapewne można dać pozytywne przykłady deregulacji.
Rzecz jednak nie w tym aby się przerzucać przykładami
lecz w tym, że są dziedziny, które
jednoznacznie nie nadają się do deregulacji
-co nie znaczy, że regulacje istniejące nie mogą być  do d.
-ale nie,  że trzeba je zderegulować,
tylko że regulacja powinna być inna niż dotychczasowa.




Ile wydają Chiny na badania


kuj


Fot. FREDERIC J. 
 (2012r)
UE                              339,1 mld dol., 
Chiny                         243,4 mld dol. (za USA i UE)

Procent PKB 

UE                            1,9%
Chiny  nieco więcej
Stany Zjednoczone  2,8 %.  
Japonia                     3,3 %  
Absolutna rekordzistka Korea Południowa,
która wydaje              4,4 %

Polska też jest rekordzistką!

Bob Gates

 oferuje rzadki towar: prawdę – pospieszną, subiektywną, gorzką i pełną niekonsekwencji.

... w Waszyngtonie nie da się nic zrobić, 

a stopień zbiurokratyzowania w rządzie Obamy 
jest po prostu nieznośny

..... amerykański Kongres to banda zaściankowych, egotycznych nierobów.


Były sekretarz obrony zadbał o to, 

żeby żaden polityk już nigdy nie poprosił go o współpracę

wtorek, 21 stycznia 2014

Taki jest człowiek

Polska odniosła ostatnio sukces międzynarodowy:
wysokie wyniki inteligencji wśród uczniów szkół średnich.
Dziwne? Wytłumaczenie było następujące:
przewaga szkół publicznych,
w których uczą się geniusze i ci mniej zdolni.
Wytłumaczenie ci zdolni i tak błysną, ci mniej podciągną się.
-Jeżeli  Ziemianie zaczynają się dzielić  na tych co zarabiają więcej niż 500 średnich krajowych,
to tworzy się przepaść i inny sposób myślenia. Dla tego z 1/500 płacenie podatków to
obowiązek i sprawa uczciwości
ci 500/1 mają  inne kategorie.
Warto obejrzeć film "Wilk z Wall Street" autentyk skrytykowany przez córkę bohatera
za zbyt sympatyczne przedstawienie. Ludzie zachowują się tak jak na to pozwala system.
Nazywanie ich złodziejami nie ma sensu (fv).
Ciekawe jest doświadczenie  czasu Drugiej Wojny.
Zanim powstały obozy koncentracyjne, likwidacją Żydów zajmował  się oddział  rezerwy
złożony ze statecznych Niemców, ojców rodzin, ustawionych życiowo -normalnych.
Akcja polegająca  na doprowadzeniu Żyda do wspólnego  dołu i strzeleniu mu w głowę
Od udziału w akcji mógł się  uchylić, bez konsekwencji, każdy z 500 "uczestników" akcji.
Z pośród  500  sześciu odmówiło.  Mniej więcej jeden na stu!
Taki jest człowiek
i tak bardzo jego zachowanie zależy od systemu.
                                   kot

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Dyskusja

Ideałem byłoby żeby dyskutujący skupiali się na mechanizmach.
I często to robią  omawiając na forum
zachowania rynków finansowych
powodowane określonymi wydarzeniami różnej natury.
Przykładowa dyskusja o skutkach decyzji podjętych w sprawie OFE.
Każda decyzja polityczna, ekonomiczna,....., wywołuje określone skutki w kontekście rzeczywistości.
Najciekawsze są takie wypowiedzi, które pokazują możliwe  łańcuchy przyczynowo-skutkowe.
.............Jakie mechanizmy są uruchamiane.
Gdy nie ma mowy, czy to pomysł neoliberalny , czy lewacki
istotne jest , czy to działa i jakie wywołuje skutki.
Myślę, że także Gospodarzowi o to chodzi gdy mówi, "tylko bez polityki".
-Odzywki typu: "złodzieje" ,  "rozkradli" "wsadzić ich" , "dzieci resortowe", bandyta, zdrajca i takie tam, powinny dyskwalifikować.
-Eliminujmy  słowa "neoliberalizm" i "lewactwo" -użyte jako epitety.
Zamiast tego  "neoliberalny", " lewicowy",
użyte jako pojęcia opisowe, ale uwaga..... -w szerszym kontekście.
Bo w końcu nie ważne, jak coś nazwiemy, ważne jak to działa i.... do czego prowadzi.

Populiści nie przepuszczą żadnej okazji, by za każdy kryzys gospodarczy obwinić partie rządzące, ale w zamian nie oferują alternatyw

skoro coraz większa liczba zagadnień, takich jak zmiany klimatyczne, terroryzm, handel czy migracja ma charakter globalny, to państwo narodowe niekoniecznie już jest najlepszym miejscem do koordynowania niezbędnych działań.
                                    Wyjęte z wypowiedzi Guy Verhofstadta

niedziela, 19 stycznia 2014

Największe zagrożenie dla biurokracji, 
najśmielszy spisek przeciw jej porządkowi 
-to ludzie próbujący autentycznie rozwiązać problemy,.
                            Zizek

Rozpad społeczeństwa


„Tu, w absolutnej bliskości geograficznej, 
całe dwie kultury funkcjonują 
bez kontaktu ze sobą i bez interakcji, 
nawet nie wiedząc o sobie nawzajem: 
jak Harlem i reszta Manhattanu, jak Zachodni Brzeg i
 izraelskie miasta, które kiedyś stanowiły jego część, 
a teraz nadal stoją o kilka kilometrów dalej”. 
Te dwie kultury różnią się 
podstawowym sposobem odniesienia do Realnego.

-Dlaczego nieskuteczna jest edukacja 

-Dlaczego opinia publiczna nie jest 
odpowiednio poinformowana 
o prawdziwym wymiarze problemów. 

Wojna z narkotykami to teraz wojna z podklasą ludzi
-to wszystko.
                            Wybrane z Zizka w "Krytyce"

Time Warner

prześcignął już niemal wszystkie inne korporacje medialne świata. Teraz jednak gra toczy się o inną stawkę: amerykańska spółka z mieszaniny autonomicznych marek chce zamienić się w scentralizowane przedsiębiorstwo.
               [ Media rządzą światem ]

Państwo .....jako przymus konieczny i obowiazek..... dla wolności

Prerogatywy ........ przypomnienie.
Ma wyłączność
na stosowanie przymusu podatkowego i penitencjarnego:

-Nie może istnieć dobre państwo tonące w długach, które
nie ma pieniędzy na swoje/swoich obywateli  potrzeby.

-Źle funkcjonuje państwo w którym stosowanie prawa jest
lekceważone, nieskuteczne i nieszanowane.

 I obowiązek  .....przypomnienie
-obrony realizowany
realną siłą, dobrym sojuszom i przemyślanej  polityce zagranicznej.

Założyciele Unii Europejskiej

Uważa się , że Unia Europejska jest projektem politycznym.
Faktycznie ojcami założycielami Unii Europejskiej jest
zamysł  lobbystów.
Z inicjatywy Pehr G. Gyllenhammara , prezesa Volvo , 
17 przedsiębiorców europejskich spotkało się w  Paryżu
6 i 7 kwietnia 1983 roku. 
aby stworzyć organizację, 
która która miała zdiagnozować i przedstawić 
stan gospodarki  Europy przywódcom politycznym.  
Europa miała odzyskać konkurencyjność
w wyniku  wspólnej polityki w zakresie rozwoju przemysłowego, 
Spotkanie w Paryżu uczestniczyli: Pehr G. Gyllenhammar (Volvo), Karl Beurle (Thyssen), Carlo De Benedetti (Olivetti), Curt Nicolin(ASEA), Harry Graya (United Technologies), John Harvey - Jones (ICI), Wolfgang Seelig ( Siemens ), Umberto Agnelli ( Fiat ),Peter Baxendell ( Shell ), Olivier Lecerf ( Lafarge Coppée ), José Bidegain (Cie de Saint Gobain), Wisse Dekker ( Philips ), Antoine Riboud (BSN), Bernard Hanon ( Renault ) , Ludwik von Planta ( Ciba-Geigy ) i Helmut Maucher ( Nestle ). Zarówno François-Xavier Ortoli i Etienne Davignon 
Na drugim posiedzeniu 
w dniu 1 czerwca 1983 roku Amsterdam -powstaje ERT
jej celem jest  promowanie konkurencji i konkurencyjności w skali europejskiej
i  przełożenie tego na politykę europejską

                 Polityka europejska zostaje określona  przez interesy członków ERT
W wyniku działania  tej organizacji lobbystycznej  dziesięć lat później 
powstaje
Unia Europejska  -1 listopada 1993 r 

sobota, 18 stycznia 2014

Wkrótce podatki będą płacić emeryci i budżetówka

Witold Modzelewski:
 W tym roku z VAT-u będziemy mieli 114 miliardów, a gdybyśmy byli chociażby na poziomie z roku 2008, mielibyśmy z tego podatku ponad 140 miliardów. 

Podatek dochodowy od osób prawnych zmniejszył się 
w tym samym okresie o 40 procent 
w stosunku do bazowego udziału w PKB w 2008 roku. 
Nie osiągnęliśmy nigdy w podatkach 
poziomu roku 2008. 
A przecież nie spadło w tym czasie PKB, 
nie spadły obroty ani dochody.

.....istotą państwowości są pieniądze, które państwo przeznacza
 na wszystkie cele, które chce realizować. 
Jeśli przeznacza na te cele pieniądze pożyczone, 
jest to państwo patologiczne. 
Państwo właściwie funkcjonujące musi samo utrzymywać się z 
efektywnie pozyskiwanych podatków. 
A jeśli to nie ma dla tego państwa, 
dla jego klasy politycznej, znaczenia, 
takie państwo nie ma podstawowego instynktu przetrwania.

...rządy Prawa i Sprawiedliwości zniosły deklaracje miesięczne w podatkach dochodowych i przeprowadziły niepotrzebną obniżkę podatku dochodowego od osób fizycznych. W konsekwencji stracono całkowicie kontrolę nad ewolucją systemu. Ale najgorszy w podatkach jest okres ostatnich pięciu lat [Szkoda, że WM nie podał konkretnych liczb,  za ten okres,
bo o ile autentyczny wydaje się zwrot DT w kierunku socjaldemokratycznym, to 
pogorszenie się bazy podatkowej państwa świadczyłoby albo o nieudolności jego rządów albo poddawałyby w wątpliwość autentyczność  zwrotu. Choć bardziej prawdopodobną wydaje mi się pierwsza wersja]


               http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/kraj/20140118/modzelewski-panstwo-ktore-nie-umie-sciagac-podatkow-umiera