Szukaj na tym blogu

środa, 30 grudnia 2020

Jarosław Makowski -Ten chrześcijanin wiele mi wytłumaczył i wyjaśnił, ustawił ..... Poniżej

Siła Kościoła w Polsce bierze się ze słabości państwa.

Dlatego cały wysiłek musi zostać skierowany na to, by zbudować silne instytucje państwa - by żadnemu prałatowi, żadnemu kościołowi nie przeszła przez głowę nawet myśl, że może dla swoich celów religijnych wykorzystywać publiczne środki i państwowe i

Pytanie, czy godzimy się, żeby utrzymywać iluzję czy też przeżywamy religię jako doznanie wolności.

Ja mówię: przede wszystkim sumienie. Miej odwagę go używać.

 Bardzo wiele osób wychowanych jest w doktrynie sprowadzonej do nakazów, zakazów, gdzie dylematy moralne rozstrzyga w zasadzie prawnik, a nie sumienie człowieka. Ja mówię: przede wszystkim sumienie. Miej odwagę go używać. Rozterki są dobre. Bóg nie zabiera ci wolności, a chcesz ją oddać w ręce smutnych facetów?

Kościół, który sięga po Trybunał Konstytucyjny, żeby zagwarantować swoje przekonania nie pokazuje siły, ale słabość.

 Życie religijne, które miałoby polegać na uregulowanym przemocą prawie, nie ma nic wspólnego z religią.


Nie mamy innego immaginarium, które układałoby nam świat

 . W Polsce nigdy nie mieliśmy do czynienia z poważnym zderzeniem chrześcijaństwa z Oświeceniem, a więc czegoś naturalnego dla kościołów zachodnich. W Polsce religijność to zawsze akt strzelisty. Performatywnie pokazujesz, że wierzysz. Idziesz na pielgrzymkę, polityk zasiada w pierwszej ławie w świątyni, pokazuje się z proboszczem na uroczystości otwarcia rury kanalizacyjnej.

Polacy są antyklerykalni, ale nie są antykatoliccy. Palikot dostrzegając grzechy kleru, zarazem uderzał w chrześcijaństwo, która dla ludzi jest ważne.


Makowski -Polski bożek jest nacjonalistyczny, wykluczający, piętnujący.

Stwarzają cie pojęcia jakie używasz

 ważne jest, jaka metafora Stwórcy konstruuje twoją rzeczywistość. Tak, jak język, którym mówisz, kształtuje twój świat. Bo to, jak mówisz, przekłada się na to, jak działasz. To jaką masz koncepcję Boga, przekłada się na to, jak potem odnosisz się do samego siebie, ale przede wszystkim, jak odnosisz się do innych. To, jak się do siebie odnosimy, przekłada się na to, jaką wspólnotę tworzymy. Czy widzisz bliźniego, czy może nieprzyjaciela, wroga..

rządzi nami religijna prawica, która swój obraz Boga konstruuje w starym paradygmacie. Jako władcy, króla, sędziego, mściciela, a nawet tyrana. A przecież jest inny Bóg na kartach Pisma. Bóg, który jest troskliwy, wybaczający, miłosierny, czuły, podający rękę, kiedy upadasz.

Martin L. King mówił do swoich krytyków:

 "Tchórzliwi zapytają: czy jest to bezpieczne? Oportuniści spytają: czy jest to politycznie poprawne? Próżni zapytają: czy jest to popularne? Ale świadomi zapytają: czy jest to słuszne? I nadejdzie czas, gdy ktoś musi zająć pozycję, która nie jest ani bezpieczna, ani polityczna, ani popularna, ale ktoś musi ją zająć, bo jest słuszna". Ucieczka od rzeczywistości nie jest w moim stylu.

W przyzwoitej wspólnocie nie wszyscy są winni, ale wszyscy są odpowiedzialni. " -Makowski

W kapłanie widzi się kogoś, kim on nie jest - niemalże świętego. I cała formacja seminaryjna jest podtrzymywaniem tego fałszywego obrazu, który w sobie, nawet nieświadomie, pielęgnujesz

Makowski -"Głęboko wpajane klerykom przekonanie, że nieskalaność instytucji kościelnej jest ważniejsza niż prawda.

wtorek, 29 grudnia 2020

skala bankructw w tym sektorze sprawi, że aktywa wielu banków okażą się – podobnie jak było z niespłacalnymi kredytami 10 lat temu – nic niewarte, co z kolei może spowodować upadłości banków i instytucji finansowych.

dług amerykańskich gospodarstw domowych osiągnął rekordowy poziom ponad 14 bln (!) dolarów – o 1,6 bln więcej niż w najgorszym momencie po kryzysie bankowym 2008 roku. Chodzi o setki milionów osób z długiem studenckim, niespłaconymi kredytami hipotecznymi czy – co jest amerykańską specyfiką – nieuregulowanymi rachunkami medycznymi.

W amerykańskich warunkach utrata pracy zazwyczaj wiąże się z brakiem dostępu do ubezpieczeń zdrowotnych, a więc i dostępu do ochrony zdrowia. To z kolei przekłada się na zdolność do spłacania zobowiązań, w tym pożyczek i kredytów.

Jak zauważył w 1651 roku filozof Thomas Hobbes, pieniądze stały się łatwiejszym do przewożenia i trwalszym zamiennikiem żywności.

współcześni ekonomiści zawłaszczyli oświeceniowe idee, tak by służyły pieniądzom.

Scenariusze przyszłości

 https://krytykapolityczna.pl/swiat/cztery-przyszlosci-po-kapitalizmie/

patrzymy na postęp techniczny wyłącznie przez pryzmat efektywności i pozwalamy, by jego szybkość była wyznaczana przez konkurencję rynkową, która opiera się na ścinaniu kosztów. Tymczasem zasada ostrożnościowa wymaga, by dostosowywać technologię do ludzi, a nie odwrotnie.

 technologia,.. która nie stawia skrajnych wymagań naszym możliwościom dostosowania się do nowych warunków, grożąc szerokim masom ludzi, że przestaną być potrzebni dla funkcjonowania gospodarki i społeczeństwa, co wywoła spodziewaną reakcję polityczną. Obecnie patrzymy na postęp techniczny wyłącznie przez pryzmat efektywności i pozwalamy, by jego szybkość była wyznaczana przez konkurencję rynkową, która opiera się na ścinaniu kosztów. Tymczasem zasada ostrożnościowa wymaga, by dostosowywać technologię do ludzi, a nie odwrotnie

https://krytykapolityczna.pl/gospodarka/koniec-efektywnosci-nadchodzi-niepewnosc-skidelsky/.

Skidelski cytuje wypowiedź Keynesa

 Jaką przestrzeń pozostawia się dla spodziewanych rezultatów oraz stanu pewności względem przyszłości? Jaką dla czynników nienumerycznych, takich jak wynalazki, polityka, strajki, wojny, trzęsienia ziemi, kryzysy finansowe?”. My moglibyśmy przygotować podobną listę współczesnych czynników ryzyka.

Skidelski -modele równowagi nie biorą pod uwagę czasu, a przyszłość traktują po prostu jak przedłużenie teraźniejszości.

 potrzeba poświęcenia efektywności w zamian za stabilność – czyli, innymi słowy, poszerzenia ekonomicznej koncepcji efektywności o efektywność w dłuższej perspektywie czasowej. Dzieje się tak głównie dlatego, że ich modele równowagi nie biorą pod uwagę czasu, a przyszłość traktują po prostu jak przedłużenie teraźniejszości. To, co jest efektywne dziś, będzie efektywne jutro i po wsze czasy

Jak zwykle winni Rosjanie niekonkretnie, ale winni natomiast nasze nantyszczepionkowe elity bardzo konkretnie

 https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/witold-jurasz-szczepionki-powinny-byc-obowiazkowe/fqgd71q,79cfc278

poniedziałek, 28 grudnia 2020

Nic z tego. W Chinach nadal 68 proc. energii pochodzi z węgla. W skali całego globu konsumpcja węgla wzrasta. Dzieje się tak, bo ciągle rośnie zużycie prądu. Dziesiątki krajów produkują go przede wszystkim z węgla i wiele ma w planach kolosalne węglowe inwestycje. Należą do nich potężne gospodarki, takie jak Indonezja, Indie czy Turcja. Węgla do swojego mikstu energetycznego dorzucają też m.in. Malezja, Chile, Korea Południowa i Japonia, w której maleje udział atomu po katastrofie w Fukushimie. W Europie węgiel pozostaje najważniejszym paliwem do produkcji prądu w Polsce, Czechach i Niemczech. Ale tylko ten ostatni kraj zamierza wygaszać bloki. Kilkadziesiąt krajów z globalnego Południa chce doganiać rozwinięty świat z pomocą węgla. Inwestycje ruszają m.in. w Kenii, Senegalu, Tanzanii, Egipcie, Maroku, Bangladeszu, Kambodży, Panamie czy Salwadorze. Niektóre prognozy mówią, że w 2040 r. paliwa kopalne będą nadal stanowić aż 85 proc. światowego mikstu energetycznego.

wydobycie w Albercie zwolniło niemal do zera. Kanadyjska ropa pod względem kosztów uzyskania jest najdroższa na świecie.

Walczyły z opodatkowaniem emisji gazów cieplarnianych. Produkowały filmy przekonujące, że zmiany klimatyczne – jeśli w ogóle nastąpią – korzystnie wpłyną na produkcję żywności. Torpedowały prawo mające ułatwić rozwój odnawialnych źródeł. Jednocześnie Exxon rozpoczął inwestycje w technologię wydobycia w Arktyce.

Jak to się robi

 Instrukcja, która w 1988 r. wyszła z działu PR Exxona, zalecała, aby forsować pogląd, że w środowisku naukowym nie ma zgody co do zmian klimatycznych. Wraz z innymi korporacjami Exxon powołał grupy lobbingowe – takie jak Global Climate Coalition czy American Petroleum Institute. Zbudowały sieć sojuszy w Waszyngtonie.

Demokracja przegrała z korporacją .Maszyny korporacji Energy Transfer rozjeżdżały święty teren pochówku Indian Lakota

 tuż za granicą rezerwatu Standing Rock. Firma kładła rurociąg, którym ropa miała popłynąć z Dakoty dwa tysiące kilometrów na wschód, do Illinois. Na miejsce zjechały tysiące demonstrantów, w tym Indianie z ponad trzystu plemion. W szczycie protestu w dolinie u ujścia rzeki Cannonball do Missouri koczowało 10 tys. osób. Policja i ochroniarze Energy Transfer atakowali ich z użyciem wozów pancernych, gazu łzawiącego, armatek wodnych, paralizatorów, psów.

Dewastacja pod sztandarami demokracji

 Albertańska ropa jest najbardziej dewastującym środowisko i atmosferę surowcem na planecie. Organizacje próbujące zatrzymać jej eksploatację dostały wsparcie od autorytetów naukowych, a nawet prorynkowych instytucji, takich jak „The Economist”. Ale walka ekologów z koncernami była pojedynkiem Dawida z Goliatem. Biuro Greenpeace’u w parterowym budyneczku na przedmieściach Edmonton nie miało nawet szyldu. Flagi Shella, BP i Totala łopotały dumnie i wysoko obok sztandarów Kanady przed bramami rafinerii.

Kanada pachnącz naftą i krwią

 







Przez lata nie udawało się powstrzymać koncernów przed eksploatacją piasków bitumicznych zalegających pod drzewami i bagnami tundry w prowincji Alberta. Przemysł karczował leśny ekosystem ustępujący wielkością jedynie Amazonii – największe na planecie siedlisko wilków, rysiów, łosi i niedźwiedzi. Tundrę zmieniano w kopalnię odkrywkową wielkości Portugalii, Danii i Grecji razem













niedziela, 27 grudnia 2020

Spory teraz są one jakby podsycane przez polityków, media, środki masowego przekazu, które wyszukują wszystko co dzieli. Trudno przełknąć jest to, co może łączyć.

 Spory polityczne istniały zawsze, ale nie musiały się przerodzić w walkę plemion. Nie chodzi o to, żebyśmy myśleli jednakowo. Chodzi o to, żebyśmy potrafili się szanować i nie traktowali drugiego człowieka, który myśli inaczej, jako wroga, którego należy zaorać i unicestwić – mówi w rozmowie z Onetem siostra Małgorzata Chmielewska.

.

czwartek, 24 grudnia 2020

Günter Verheugen – niemiecki polityk- poniżej

 https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/polska-unia-europejska-verheugen-krytycy-ue-w-polsce-nie-rozumieja-swiata/nr7t44q,79cfc278

Żadne europejskie państwo, żadne, nawet najsilniejsze, nie jest w stanie o własnych siłach poradzić sobie z globalizacją, nie mówiąc już o tym, aby mogło uniknąć sytuacji w której staje się ofiarą światowych kryzysów.

Unia otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla (w 2012 r. - red.) za to, że stopniowo zintegrowała kontynent, a pokój na nim osadziła na bezpieczniejszym fundamencie. Nie mogę zrozumieć, dlaczego ta pełna sukcesów polityka w zapewnieniu nam pokoju, nagle przestała być ważna i dlaczego się nie liczy...

Uważam też za całkowicie niesolidarne działanie, jeśli chce się ukarać ludność jakiegoś kraju członkowskiego skoro nie zgadzamy się z polityką jego rządu.

Günter Verheugen: Usłyszeliby, że „nie rozumieją dzisiejszego świata”

 Co powiedziałby krytykom UE w Polsce? Usłyszeliby, że „nie rozumieją dzisiejszego świata” i że „lekceważą to, co się dzieje wokół nich, w polskim domu”. Ponadto, uważa, że żadne państwo w pojedynkę nie poradzi sobie ze światowymi wyzwaniami

środa, 23 grudnia 2020

Marta Lempart https://www.loomio.org/osk

 https://www.loomio.org/osk

To my też przekonaliśmy państwa południa Europy do sankcji przeciwko Rosji po agresji na Ukrainę."-Jerzy Buzek


Wywiad premiera Buzka, rzadka analiza perspektyw energetycznych i rozwojowych Polski

 https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/jerzy-buzek-o-szczycie-ue-budzecie-i-polskiej-transformacji-energetycznej/hvgdepl,79cfc278

Wiemy, jak kończyła się ta "twarda gra o własne interesy" przez stulecia historii Europy: zawsze wojnami. Cywilizacyjnym założeniem Wspólnoty było to, że możemy się porozumieć, a nie wyłącznie pokazywać swoją siłę. W Unii, z inicjatywy Polski, zbudowaliśmy już Unię Energetyczną czy Partnerstwo Wschodnie – to były nasze pomysły, odpowiadające na nasze potrzeby, ale do których potrafiliśmy przekonać całą Unię. 


wtorek, 22 grudnia 2020

Psychologiczne aspekty poniżania na przykładzie wyborców Trumpa Ci wyborcy czczą władzę i ludzi możnych. Wybrany przez nich przywódca może wykorzystywać swoją władzę, jak chce, a oni się z tym utożsamią.

https://krytykapolityczna.pl/swiat/usa-prawica-autorytarni-wyborcy-trumpa/

 Trump zyskał w tych wyborach poparcie u grup, które nieustannie oczerniał, obrażał i krzywdził. Zdobył w tym roku więcej głosów osób czarnych, Latynosów i muzułmanów niż przed czterema laty. Zagłosował na niego większy niż w 2016 roku odsetek Amerykanów pochodzenia azjatyckiego. Trumpowi udało się również przekonać do siebie około 55 proc. białych kobiet. W dwóch kolejnych wyborach prezydenckich większość białych kobiet wolała nieskrywanego mizogina od konkurenta, razem z którym kandydowała kobieta ubiegająca się o urząd wiceprezydentki.

Jego wojna handlowa z Chinami wyniszcza amerykańską wieś. Nie przeszkodziło mu to jednak wygrać w Iowa i innych stanach rolniczych, i to ze zdrową przewagą. Za Trumpem stoją murem również niektórzy chińscy imigranci pierwszego pokolenia (z doktoratami i dyplomami z Ligi Bluszczowej) – mimo że złośliwie nazywa on COVID-19 „chińskim wirusem”
Rasizm to pokaz siły białych nad innymi grupami etnicznymi; seksizm to też pokaz siły – mężczyzn nad kobietami. Nie inaczej jest z nietolerancją religijną i ksenofobią. Hasło „Make America Great Again” obiecuje przywrócenie utraconych przywilejów i statusu tym, których razi zmieniający się świat.

sobota, 19 grudnia 2020

Bodnar : "W 90 proc. z nich jedyne stacje telewizyjne, z jakimi możesz się zapoznać, to media publiczne

 mógłbym napisać przewodnik po polskich hotelach, zwłaszcza tych poza stolicami województw. W 90 proc. z nich jedyne stacje telewizyjne, z jakimi możesz się zapoznać, to media publiczne. Nie ma alternatywy informacyjnej dla TVP Info…

W XXI wieku wielkie wojny o terytorium straciły sens

 Żyjemy na razie w takim okresie historycznym, że wojna o terytorium straciła swój  pierwotny imperialny sens ( w przyszłości znowu nabierze sensu , gdy zacznie brakować ludziom miejsca do  życia).

Poza  wyjątkami (jak Izrael,  dawna Jugosławia itp  marginalne konflikty graniczne) sukces wojenny mierzony wielkością podporządkowanego sobie terytorium nie daje państwu zwycięskiemu  korzyści, a generuje potężne koszty . Rosja jest terytorialnie dwa razy większa od drugiego na Ziemi państwa.  I co? czy jest z tego powodu najpotężniejszym państwem? 

Zauważ, że Rosja wbrew temu co twierdzisz i co jest normą informacyjną wprawdzie dokonała korekt 
granicznych jak Krym , czy Donbas,  ale nie wchłonęła  ani Gruzji , ani Ukrainy. 
Co ją powstrzymało ?
Koszty i brak korzyści. 
 T co uważa się za dowód na agresywne zamiary Rosji , ja uważam z dowód na ich brak .
Dziwnym by było po tym co nazywa się  rozpadem imperium CCCP , dokonanym za zgodą Rosji nie dochodziło do korekt granicznych z uwagi na problemy etniczne, językowe, historyczne itp.

Poszukuję obiektywnej prawdy z datą ważności. Nie trudno uzyskać zgodę co do tego, że nauka odpowiada na takie zapotrzebowanie.  Nauka zatem o ile nie koliduje z ideologią jest czynnikiem należytego funkcjonowania państwa. Kolejnym czynnikiem jest działający  system prawny. Tworzący strukturę państwa w ramach której zachodzą  procesy gospodarcze i społeczne. 

   








czwartek, 17 grudnia 2020

niedziela, 13 grudnia 2020

Z cyklu : Człowiek

 https://sport.onet.pl/judo/historia-natalii-brzykcy-juz-ci-wybaczylam/yzbtndj

Na wsi wśród dzieci takie pojęcie jak choroba psychiczna nie istnieje. Nie jesteś chora, tylko jesteś idiotką.


Świat porządkuje się, gdy człowiek porządkuje siebie w środku. Nauczyłam się brać odpowiedzialność za bajzel w głowie albo duszy, co w buddyzmie jest tym samym – umysł i serce są jednym.

Człowiek rzadko reaguje nieprzemocą na przemoc.

piękną cechą buddystów jest nieocenianie.

"....rzeczy są takimi, jakimi je widzimy – i to buduje nasze relatywne widzenie świata." -Hanka Grupińska

Tybetańczycy

 których nie przepełnia złość i wściekłość, a którzy według „białych kategorii” mieliby ku temu powody. Zamiast tego są wypełnieni rozumnym dystansem, rozumną cierpliwością i łagodnością.


w Otwocku, Bobowej czy Zgierzu było bardzo wielu chasydów i świeckich Żydów. Czasem więcej niż Polaków

Pośród chasydek zobaczyłam mnóstwo szczęśliwych kobiet. W moim świecie tak wielu szczęśliwych kobiet nie widzę. Widzę wiele w depresji, sfrustrowanych, wkurzonych, samotnych i nieszczęśliwych. Czy panią to przekonuje?

 https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,163229,26583688,hanka-grupinska-latwo-czuc-sie-lepsza-niz-lysa-kobieta.html?&_ga=2.101879809.1619098587.1605882954-1053387205.1600445042#S.zajawka_magazynowa-K.C-B.8-L.1.maly


piątek, 11 grudnia 2020

Friszke-"jeżeli się uważa, że narody między sobą walczą, wojują i jeden chce wchłonąć drugi, a przynajmniej zdominować, to jak ktoś się ustawi na pozycji samotnej wyspy, to jest po prostu skazany na pożarcie. Nie będzie miał się jak bronić. To jest szalenie niekonsekwentne myślenie.

 

 -Bruno przez chwile nawet myślałem,ze to nowy nick ogifa. Twoje wrzutki  chciałbyś do  WNP, przyjaciele Rosjanie. To,że nie uważam żeby Rosjanie byli moimi wrogami nie oznacza,że są moimi przyjaciółmi. Rosję putinowską  rozumiem  co nie znaczy, że jestem fanem Putina, który wprawdzie podniósł ją z marazmu Jelcyna ale nie  został politykiem wielkiego formatu i realizuje dość prymitywną politykę zaspakajającą  ego Rosjan: "skoro nas nie szanują to niech sie nas boją" . 

 Natomiast jest fanem AM gdy obserwuje jej polityczne ruchy, także te wobec Polski(które wbrew pozorom są przyjazne)  podziwiam też  jak Niemcy potrafili przerobić klęskę swojej wizji politycznej  w sukces. Merkel gra polityczne szachy, gdy wszyscy pozostali grają w politycznego chińczyka, tylko nieliczni politycy byliby w stanie dokonać w swoim kraju  równie  głęboko sięgających zmian wbrew uprzedzeniom i  oczekiwaniom. 

 

czwartek, 10 grudnia 2020

Hiszpania Niezwykły tekst , z którego więcej się dowiesz o Hiszpanii niż z jakiegokolwiek innego

 https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/polka-w-hiszpanii-zycie-praca-rodzina-roznice-kulturowe/jzg26rn,07640b54

środa, 9 grudnia 2020

Odwrócony test Turinga

 -Odpowiedź.

Proponuję odwrócony test Turinga.

TT miał wykazać czy maszyna osiągnęła inteligencje człowieka.

Odwrócony TT ma wykazać czy człowiek jest równie obiektywny jak maszyna.

Bo maszyna ma tę przewagę nad człowiekiem, że w ramach narzuconych jej kryteriów jest w przeciwieństwie do człowieka obiektywna. Człowieka natomiast ogranicza jego mózg, który ma za zdanie zapewnić mu przetrwanie (co by to słowo nie miało znaczyć), a nie myślenie w sposób obiektywny.

Te ograniczenia to:

 mózg kocha powtórzenia im więcej spotyka powtórzeń tym bardziej sie do nich przywiązuje i nie ma znaczenia czy te powtórzenia niosą jakiś sens czy informacje śmieciową.

Mózg  na próby wycofania sie (zanegowania) tego co niosą te powtórzenia reaguje dyskomfortem.

To jeden z powodów dla których człowiek ma kłopoty z widzeniem rzeczy w sposób obiektywny.

Jest drugi powód nie mniej ważny, a może ważniejszy. Dla człowieka imperatywem jest zachowanie szeroko rozumianej tożsamości. Dlatego te widzenie rzeczywistości, które sobie przyswoił traktuje jako część swojej tożsamości, której  naruszenie odbiera jako zamach na niego samego.

Dlatego proponuje odwrócony TT jako c iąg pytań i odpowiedzi w formacie gry.   

wtorek, 8 grudnia 2020

 Hierarchia zawodów według @jednorożca:

1. Nauczyciel, bo widzę, że podstaw, których nie nabyłeś w szkole  w późniejszym życiu mało kto potrafi sobie przyswoić.  Jest zdany na wpływ fobii historycznych, reklamę, propagandę, fake newsy  -a wiec bezradny, bo jak ma sobie to poukładać skoro sie w tym wszystkim gubi. 
A co najważniejsze, i to jest pytanie, jak nadążyć za zmieniającą się gwałtownie rzeczywistością. Zapóźnienie obecnej szkoły w nauczaniu fizyki  to sto lat, w programach z biologi również tyle.
Ostatnio zachwycałem się Terlikowskim  spawanym intelektualistą swobodnie operującym materiałem intelektualnym, który wystrzelił z tezą, że podobno  nauka potwierdziła, iż człowiek jest człowiekiem od chwili poczęcia! To świadczy o kompletnym niezrozumieniu jak działa ewolucja biologiczna, z czym aja kłopoty także uczestnicy polemik  prezentowanych w telewizji. A to wina szkoły.
Nowoczesna wiedza historyczna, której przedstawicielem jest Harari również inaczej definiuje człowieka nie jak w neoliberalizmie: "zwycięzca bierze wszystko"  lecz 
"Człowieka wydźwignęła ze świata zwierząt umiejętność współpracy". Przyswojenie tego powinno znaleźć się  w programach nauczania podstawowego. 
Dlatego Nauczyciele,to powinna być elita ludzi starannie wyselekcjonowanych i wysoko opłacanych.






poniedziałek, 7 grudnia 2020

nauczyć się żyć w trudnych czasach.

 zamiast „uczyć się umierać w antropocenie”, jak proponował pisarz Roy Scranton, powinniśmy nauczyć się żyć w trudnych czasach. To najlepsze zabezpieczenie przed wydarzeniami, które mogłyby wepchnąć nas do tego moralnego trzęsawiska, jakim jest wycenianie wartości ludzkiego życia.

**
Dirk Helbing jest specjalistą w dziedzinie zastosowania technik obliczeniowych w naukach społecznych, wykładowcą w ETH Zürich

Odporność systemów można zwiększać na kilka sposobów: przez stosowanie rozwiązań nadmiarowych i różnorodnych, decentralizację organizacji, podejścia uczestniczące, solidarność oraz – tam, gdzie to adekwatne – wspomagające technologie cyfrowe. Takie rozwiązania powinny być do utrzymania na poziomie lokalnym w długim trwaniu.

Wielkie bazy danych, sztuczna inteligencja i liczne technologie cyfrowe wcale nie przygotowały nas lepiej na wyzwania XXI wieku: zmianę klimatu, pandemię COVID-19, zalew fałszywych newsów, szerzenie się mowy nienawiści czy problem cyfrowego bezpieczeństwa. Powód jest prosty: chociaż „optymalizacja” świata dzięki analizie wielkich zbiorów danych brzmi dobrze, bierze ona pod uwagę bardzo jednowymiarowy cel i sprowadza złożoność świata do pojedynczego wskaźnika

 Przyroda, inaczej niż komputery, nie optymalizuje. Przyroda ewoluuje. Znacznie lepiej niż ludzkie społeczeństwo radzi sobie ze zrównoważonym rozwojem i zamkniętym obiegiem zasobów.

dlaczego wciąż nie wprowadziliśmy gospodarki o obiegu zamkniętym, opartej na zasadzie dobra wspólnego?

jak na razie chyba utknęliśmy pomiędzy świadomością, że powinniśmy zmienić nasze zachowanie, a skostniałymi przyzwyczajeniami.

sobota, 5 grudnia 2020

Jesteśmy zrobieni, o ile pamiętam, z jednej milionowej nadwyżki materii nad antymaterią. Ten maleńki nadmiar będzie nam towarzyszył we wszystkich naszych poczynaniach jako zasada wszechogarniającą. Życie to moment, niewielka nadwyżka nad niebytem z datą ważności zwaną śmiercią. Cieszmy sie chwilą.
Organizacje, które powstają w celu realizacji pięknych idei mają swoje daty ważności, aby zamienić się w swoje przeciwieństwo.
Nieśmiertelne idee, które w procesie ich realizacji umierają
Chrześcijaństwo: „kochaj bliźniego jak siebie samego”. W celu jej upowszechnienia powstała organizacja, aby stać sie w korporacją, w której ostatnią rzeczą jest realizacja tej idei.
Humanistyczna idea komunizmu, aby wszyscy ludzie byli równi. Organizacja, która miała ją wcielić w życie wyrodziła się w najgorszy rodzaj antyhumanistycznej tyranii.
Próżnia powstają w niej cząstki i antycząstki w momencie gdy się zobaczą anihilują.
Cieszmy sie chwilą. Doceńmy chwile. Jesteśmy wynikiem niewielkiej nadwyżki i dysponujemy krótkim trwaniem. Cieszmy sie chwilą.


piątek, 4 grudnia 2020

Jak się Niemcy zabawiali w Belgii w 1914r

 https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/09/26/zapomniane-barbarzynstwo-tych-ohydnych-zbrodni-niemcy-dopuszczali-sie-w-belgii-zaraz-po-wybuchu-i-wojny-swiatowej/

ordo-iuris

https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26461214,ordo-iuris-zrobilo-cos-czego-nie-potrafia-prawicowi-rywale.html#weekend#S.W-K.C-B.5-L.1.maly

czwartek, 3 grudnia 2020

Rzeczywistość polskich szpitali na czas epidemii

 https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-w-polsce-szpitale-w-koronawirusie-rozwala-nas-cos-wiecej-niz-brak/lc8j23n,79cfc278

środa, 2 grudnia 2020

Jak to sie robi na Białorusi. Kaczyński ma jeszcze wiele przed sobą

 https://www.onet.pl/sport/onetsport/jelena-leuczanka-o-aresztowaniu-nie-mialysmy-wody-spalam-na-belkach/lr6pkh1,d87b6cc4

 -Bruno w swoich poglądach , trochę niespodziewanie, zbliżyłeś sie do poglądów @jacka, który uważa, że Unia Europejska jest narzędziem służącym do realizacji celów kapitalizmu. Ty uważasz, że interesy jak i konflikty interesów koncentrują się między państwami. To że teoretyczną rolą państwa jest strzeżenie interesów swoich obywateli  nie oznacza,że musi ono być w konflikcie interesów z innymi państwami.

Miedzy wielkimi Niemcami i  nieco mniejsza Francją jest szereg małych państw. Czy one są przez te  duże państwa uciemiężone. Czy można tu mówić o jakichś "sferach wpływu" dużych wobec małych?

Możesz powiedzieć, że to zupełnie inna sytuacja, bo tu kulturalny zachód Europy , a tam na Wschodzie wiadomo co.  Ale jeżeli tak powiesz , to tym samym podważysz swoją tezę, że niemożliwa jest sytuacja WIN-WIN między państwami. 

Uważam, że @jacek nie docenia  czynnika politycznego, że jego zdaniem to co nazywamy ustrojem kapitalistycznym ZAWSZE jest w stanie zdominować czynnik polityczny. Jest to sytuacja częsta i naturalna, ale nie jedyna, w niektórych państwach czynnik polityczny reprezentujący interes publiczny zdołał skutecznie ograniczyć kapitał.

Krótko mówiąc sytuacja win-win powstaje wtedy gdy kapitalizm zostaje zamknięty w klatce politycznej. Z której oczywiście będzie sie starał uwolnić , wówczas zamiast sytuacji  win-win wracamy do 

naturalnej dla niego sytuacji win-loss. 

  ps Bruno to na co czekasz znajdziesz we wpisie w przyszłym tygodniu.  

  



Emocjonalna atrakcyjność teorii spiskowej polega na jej prostocie.

 Emocjonalna atrakcyjność teorii spiskowej polega na jej prostocie. Odrzuca złożoność zjawisk, objaśnia przypadkowe zdarzenia i wypadki, daje wierzącemu w nią satysfakcjonujące poczucie, że ma szczególny, uprzywilejowany dostęp do prawdy. 

kłamstwo smoleńskie stało się moralnym podłożem innych kłamstw.

-Bardzo ciekawy tekst Applebaum

 https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,24066810,anne-applebaum-marta-chrzestna-moich-dzieci-dzis-zaprasza.html#weekend#S.W-K.C-B.3-L.1.maly

wtorek, 1 grudnia 2020

Gruzja

 https://www.onet.pl/informacje/nowaeuropawschodnia/co-dalej-z-latarnia-wolnosci-gruzja-na-rozstaju-drog/tfpp4sh,30bc1058

Współpraca stworzyła człowieka

Historia cywilizacji jest w dużej mierze historią niewolnictwa. Technologia nas uwolniła. 

https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26404261,rutger-bregman-wyobrazmy-sobie-trumpa-w-prehistorii-dlugo.html#weekend#S.W-K.C-B.4-L.1.maly

poniedziałek, 30 listopada 2020

Korzystna kopnfiguracja i nierwykorzystane szanse

 #103 Nie przyczepiłem się ale jak wymyślasz scenariusz, to traktuj to na  poważnie, jako zadanie nad którym trzeba popracować, a nie pisać byle co bez zastanowienia. Bez scenariuszy, jak bez oczu, traci się orientacje, co jest, a co nie jest ważne.

W mojej polemice z @jackiem i z tobą jest podobny motyw. Zgadzamy się,  przynajmniej deklaratywnie , że państwa  w stosunku do innych kierują się swoimi interesami. 
Dlatego niezwykle ważne jest dokładne określenie zarówno swojego interesu państwowego jak państw, które mogą nam  nam zagrażać lub z nami korzystnie współpracować. 
Polska, moim zdaniem, a mogę je obszernie uzasadnić, znalazła sie  w niezwykle korzystnej konfiguracji, bo interesy niedawnych jej wrogów Nieniec i Rosji pokrywają się z interesami Polski.
Radko można mieć szczęście na taką konfiguracje a my właśnie na taką trafiliśmy.
Niewybaczalną głupotą jest  przeoczenie i .....nie wykorzystuje tej szansy.
To jest teza -Uzasadnienie będę rozwijał na miarę głosów krytycznych.



niedziela, 29 listopada 2020

Geny i edukacja

 https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,176063,25257022,wychowanie-jest-bez-sensu.html?&_ga=2.169433249.1619098587.1605882954-1053387205.1600445042#S.main_topic-K.C-B.5-L.1.maly

Bruno- Wierzę (choć to niewłaściwe słowo), że za wyjątkiem Polski (która ciągle nie ma świadomości państwowej

-to znaczy nadrzędności interesów państwowych nad fobiami) państwa o ugruntowanej historii państwowej  (mogą mieć chwilowy odlot jak USA Trumpa) kierują się swoimi racjonalnymi interesami państwowymi. Rosja działając tak -jak napisałeś - podcięłaby gałąź na której siedzi. Czy nie obiło Ci się o uszy, że Niemcy są zdeterminowane na doprowadzenie nitki gazowej pod Bałtykiem  omijającej Polskę, bo razem z Rosją uznały, że nie można być zależnym od takich nieobliczalnych państw jak Ukraina i Polska. A to znaczy, gaz rosyjski będziemy otrzymywać nie z Rosji lecz z Niemiec. 

Natomiast jak najbardziej zgadzam sie że powinniśmy  przygotowywać sie do wojny, (bo przyszłość jest płynna) ale nie licząc na łaskę USA lecz tworząc realną siłę obronną. Dałeś się podpuścić propagandzie pozorów, że jak w Polsce będą Amerykanie to będziemy bezpieczni. 
Będzie bardziej niebezpiecznie niż wtedy gdyby ich nie było, bo to usypia nasze własne działania 
Na podstawie znajomości historii wiem, a nie wierzę, że Amerykanie niezależnie  od ich stosunków z Chinami  pójdą na otwartą wojnę z Rosja tylko wtedy gdy stwierdzą, że USA jest przez Rosję zagrożone. Na razie mają interesy aby prowadzić z nimi wojnę propagandową, w której my im pomagamy za friko.
W przygotowaniach do wojny wzorem powinna być dla nas Finlandia.



piątek, 27 listopada 2020

"W NYC była każda subkultura, którą kochałem.

  Mogłem dzień i noc grać w szachy. Mogłem iść do klubu komediowego. Mogłem zacząć dowolny biznes. Mogłem spotykać ludzi. Miałem rodzinę, przyjaciół, możliwości. Niezależnie od tego, co się ze mną działo, NYC było rozpiętą siatką, na którą mogłem spaść i się odbić. Teraz jest martwe" - napisał w sierpniu w głośnym eseju nowojorczyk James Altucher. 


środa, 25 listopada 2020

Akcesja Polski do Unii

 #45

Wybacz krzys  z tego że rozmowy  zaczęły się przed 1994 i  wynika tylko tyle, że były prowadzone. Nie pokazałeś żadnego mocnego dowodu na potwierdzenie Twoich spiskowych teorii, że " Należało dostosować rzeczywistość gospodarczą do niemieckich żądań." To są fake newsy, które wykorzystuje PIS w celu wzbudzenia nastrojów antyniemieckich aby tym łatwiej wyprowadzić Polskę z Europy.

Przy braku mocnych dowodów należy stosować brzytwę Ockhama. W tamtym czasie transformacji Niemcy  nie musieli na nic naciskać, po co mieliby to robić, to myśmy aplikowali, a nie oni.

To nie był tylko Leszek Bee  ale Syryjczyk ze swoim "niech rynek wszystko zweryfikuje" , "przedsiębiorstwo jest tle warte ile ktoś jest gotów z anie zapłacić", a nawet socjalista Kuroń, który mi osobiście powiedział, że gdyby widział inna alternatywę to by sie przeciwstawił. Potężna fala myśli neoliberalnej przechodząca przez Europę wymiotła inaczej myślących ekonomistów i polityków nawet w Szwecji. Ani Niemcy , ani ówczesna Unia nie musieli ani namawiać, ani niczego żądać.

A z tym  co dalej piszesz, że " Bez demontażu nie dałoby się wydusić roszczeniowo nastawionych robotników. Ich opór byłby zbyt trudny do pokonania" - to masz pełną rację.


Obiektywna prawda czasu

 -Bruno rozmawialiśmy o ignorancji i zwróciłeś uwagę na relatywizacje , gdy stwierdziłem, że wszyscy jesteśmy ignorantami. A więc pogadajmy. Żeby to miało z mojej strony sens trzeba założyć, że prawda 

( podążająca za  nią ignorancja), jak zielony groszek, ma swój okres ważności. Mamy obiektywną prawdę swojego czasu i żeby było mniej przyjemnie ten czas nie-jest z góry określony. 

Na obiektywną prawdę z ograniczonym czasem obowiązywania składa się n(t) wyróżnionych istotnych elementów, które podlegają ocenie (czy są czy nie istotne). Dopiero uwzględnienie wszystkich istotnych elementów  sprawia, że doszliśmy do prawdy. 

A więc rzecz sprowadza sie do tego, że  dochodzimy do prawdy jak do  ideału, a na dodatek tak rozumiana prawda może ulec dezaktualizacji. W tej sytuacji łatwo można stać się  ignorantem.   

 

Europa i tak trzymać!

 -jacek 

Mówiłem,ze będę rzecznikiem Europy używając Twoich narzędzi.

Europa to wielowątkowy twór , w którym biorą górę raz te raz inne tendencje. 

  Jak wiesz od zawsze byłem Twoim fanem i życzliwie przyglądałem się Twojej   walce z debilnym  austerity w Europie.  Tak sie w tej walce zapamiętałeś, że jakbyś nie zauważył,że ta walka została wygrana , a Ty dalej walczysz, chyba że teraz już nie z nią lecz kapitalizmem. Lecz na razie nic innego konkretnego nie ma na stole. 

Zauważ,że Warufakis zdeklarowany socjalista jest zdeklarowanym Europejczykiem, mimo że Gracja została przez nią poharatana.

I jeszcze to Polska pod parasolem europejskim rozkwitała nawet w czasie "debilnego austerity", które było stosowane równolegle z jak najbardziej socjalistyczną dystrybucją pieniędzy Unijnych na infrastrukturę polskich miast i miasteczek. Gdyby nie ta socjalistyczna inicjatywa to my sami w swoim nacjonalistycznym  kapitalizmie nigdy byśmy tego nie dokonali. Doceń!

Tak się zafiksowałeś w swojej niechęci do idei zjednoczeniowej, że lekceważysz europejską idee założycielską  -żeby w Europie nie doszło nigdy więcej do wielkiej wojny. I  zacząłeś ciągnąć za włosy argumenty,że jednak jakieś wojny w Europie po zjednoczeniu były. 

I na koniec podważanie idei europejskiej , która raczkując  dopiero się w praktyce urzeczywistnia jest wodą na młyn dla..... 

Kapitalizm zawsze będzie dążył do preferencji zysku ponad wszystko ale jednak daje sie okiełznać jasno wytyczonej polityce przy sprzyjającym jej okolicznościom. 




wtorek, 24 listopada 2020

"czy w Polsce mogło być lepiej czy gorzej gdyby nie przystąpiła do Unii?

 Skoncentrujmy sie na nim 
Wydaje mi sie, że podążam za Twoim sposobem myślenia gdy powiem (co nie jest odkrywcze), że dążenie do maksymalizowania zysku jest w kapitalizmie  emergentem.   Za tym idzie dość proste stwierdzenie, że w tej kapitalistycznej grze  przegrywają słabsi gracze, że oczywistym jest, że wygrywają silniejsi. Przyjrzyj się sytuacji Polski z przed przystąpienia. Jako nowicjusze i słabeusze byliśmy łupieni aż furczało. Chyba nie muszę rozwijać tego tematu bo dostępnego  materiału  książek, artykułów analiz,  jest w nadmiarze. Przejmowanie naszego rynku i  likwidacja potencjału produkcyjnego to było to co było naturalne i oczywiste. Byliśmy bezbronni, takie wręcz kolonialne  pola do zagospodarowania.
Przystąpienie do Unii dało nam prawa, parasol ochronny, możliwości współdecydowania małe ale ogromne w porównaniu z poprzednią sytuacją i co najważniejsze otworzyło nam rynek europejski
oraz możliwości zaistnienia  w łańcuchu dostaw i pieniądze. Wyliczyłeś,że tamci zrobili na nas więcej niż dostaliśmy i co z tego jeśli  nie było widać lepszej opcji. Że dalej nasze technologie są prymitywne, a te high-tech to niemieckie?! To są fakty, a na własną high -tech nie mieliśmy szans 
bo nie mieliśmy  polityki jaką robili Chińczycy i której do dziś nie mamy, 



  


Adam Leszczyński rywalizacja o podział jest grą o sumie zerowej. Żeby ktoś miał więcej, to komuś trzeba odebrać.

 ludzie rywalizują o ograniczone zasoby, a centralnym konfliktem, który nadaje mu dynamikę, jest konflikt o podział dóbr. A jeśli mamy do czynienia ze społeczeństwem o bliskim zera wzroście gospodarczym, to i rywalizacja o podział jest grą o sumie zerowej. Żeby ktoś miał więcej, to komuś trzeba odebrać.

poniedziałek, 23 listopada 2020

Ludzie warujecie.

 Dożyliśmy czasów, w których gospodarka realna w skali obrotów finansowych  stała sie marginesem  wobec operacji na RF.

Dożyliśmy czasów , w których fikcje rozpowszechniane przez ludzi pokroju Trumpa czy Kaczyńskiego 

są dla ludzi bardziej bliskie od rzeczywistości realnej.

Psucie planety i warunków do życia mierzone jest entuzjastycznie wzrostem PKB.



Polskie rolnictwo w Unii Zamknięcie granic unijnych sprawi, że – jak przewiduje europoseł Kalinowski – „udusimy się pod własną produkcją”. Nagle na polskim rynku znajdzie się znacznie więcej, niż jesteśmy w stanie przejeść,

 Przed wejściem do Unii Polska była importerem netto żywności, od 2004 jesteśmy już eksporterem netto i z każdym rokiem ten bilans się poprawia, a obroty rosną i dziś stanowią ok. 13 proc. całego polskiego eksportu. Polska stała się potentatem w produkcji wielu artykułów rolnych – np. drobiu, wołowiny, pieczarek, wielu warzyw i owoców. Zdaniem niektórych ekspertów korzyści, jakie Polska osiąga z tego tytułu, są już wyższe od bezpośrednich transferów pieniężnych z Unii.

niedziela, 22 listopada 2020

Wrażliwcy

 https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/my-wysoko-wrazliwe-i-nasz-swiat/sj9m4n5,2b83378a

sobota, 21 listopada 2020

skróty klawiaturowe

 https://lenovozone.pl/blog/przydatne-skroty-klawiszowe/

Polemika z .....

 MARNE JEST używanie epitetów "oszołom", " wyznawca teorii spiskowych" wobec kogoś kto posługuje sie uzasadnieniami, a takich jest niewielu. Dla których wypowiedź kończy sie na "uważam,że.." a potem do rzeczy już nic... - tylko obrona  -nie tezy lecz swojego  ego.

-jacek wnosi na nasze forum kulturę wypowiedzi i  jest sukcesorem nowego spojrzenia na politykę pieniężną dominującą przez trzydzieści lat, od której teraz nastąpił radykalny odwrót. Łatwo nie docenić wykonanej przez niego  pracy przy wgryzaniu  się w zarezerwowany dla wtajemniczonych język rozliczeń bankowych. @ogif dziwił się dlaczego Gospodarz  nie atakuje go równie mocno  tak jak tych , którzy maja inne od niego poglądy. Nie dziwię, bo @jacek wnosi do dyskusji pewien materiał, z którym można dyskutować.

Wspominałem już, że istnieje "obiektywna prawda trzech elementów", która różni się od "obiektywnej prawdy czterech elementów".
@jacek uważa, że kapitalistyczne dążenie do maksymalizacji zysków niweluje oddziaływanie  innych czynników,moralnych, politycznych, ideologicznych, geopolitycznych.
-Ja się z nim nie zgadzam. 
@jacek może jednak znowu okazać sie tym mającym racje  jeśli przestanie istnieć kapitalizm.

 

 






czwartek, 12 listopada 2020

Czy zagrożeniem inflacyjnym jest nadmierna podaż pieniądza, czy brak podaży towarów rynkowych?

Inflacja ma miejsce wtedy gdy podaż  towarów rynkowych nie nadąża za podażą pieniądza.  

Nowoczesna Teoria Pieniądza radykalnie zmienia paradygmat  polityki gospodarczej.  

  -Twardym ograniczeniem dla gospodarki nie jest już lansowane przez trzydzieści lat zagrożenie deficytem  i nadmierną podażą pieniądza lecz takim -twardym ograniczeniem jest brak podaży towarów rynkowych.

 -(j)acek napisałeś: "Polska nie jest odporna na inflację, jest na nią narażona tak samo, jak inne kraje."-Nie jest narażona tak samo! Co nie znaczy,ze inflacja jej nie grozi. Grozi z powodu niedobrej polityki gospodarczej, a nie koniecznie pieniężnej.

Polska ma wszelkie dane o których pisałem w poście #48 (z przed tygodnia)  aby zapewnić równowagę między wzrostem ilości pieniędzy w obrocie i wzrostem produkcji rynkowej.

Warunkiem jest opłacalność/konkurencyjność produkcji krajowej.

A  ta jest dla prywatnego biznesu uzależniona od kosztów produkcji:  wzrostu wynagrodzeń i kosztów energii i komponentów.

Jeśli założyć, że koszty komponentów jesteśmy w stanie pokryć dodatnim wynikiem obrotów z zagranicą, to niepokoić powinien wzrost wynagrodzeń i koszty energii najwyższe w Europie oraz brak odpowiednie polityki zagranicznej i inwestycyjnej zmierzającej  do obniżenia tych kosztów.

Jeszcze raz podkreślam, nastąpiła zmiana paradygmatu  (odwrócenie sekwencji).
-Podaż towarów rynkowych powoduje inflacje lub jej brak, a nie podaż pieniądza. I nie jest to dylemat jajko czy kura ale jest to radykalna zmian sekwencji   myślenia i działania w  polityce gospodarczej. Solidniejsze jej oparcie na realiach. 

  


 Inflacja ma miejsce wtedy gdy podaż  towarów rynkowych nie nadąża za podażą pieniądza.  

Czy zagrożeniem inflacyjnym jest nadmierna podaż pieniądza, czy brak podaży  towarów rynkowych? 

Nowoczesna Teoria Pieniądza radykalnie zmienia paradygmat  polityki gospodarczej.  

  -Twardym ograniczeniem dla gospodarki nie jest już lansowane przez trzydzieści lat zagrożenie deficytem  i nadmierną podażą pieniądza lecz takim -twardym ograniczeniem jest brak podaży towarów rynkowych.

 -jacek napisałeś: "Polska nie jest odporna na inflację, jest na nią narażona tak samo, jak inne kraje."-Nie jest narażona tak samo! Co nie znaczy,ze inflacja jej nie grozi. Grozi z powodu niedobrej polityki gospodarczej, a nie koniecznie pieniężnej.

Polska ma wszelkie dane o których pisałem w poście #48 (z przed tygodnia)

 aby zapewnić równowagę między wzrostem ilości pieniędzy w obrocie i wzrostem produkcji rynkowej.

Warunkiem jest opłacalność/konkurencyjność produkcji krajowej.

A  ta jest dla prywatnego biznesu uzależniona od kosztów produkcji 

wzrostu wynagrodzeń i kosztów energii i komponentów.

Jeśli założyć, że koszty komponentów jesteśmy w stanie pokryć dodatnim wynikiem obrotów z zagranicą, to niepokoić powinien wzrost wynagrodzeń i koszty energii najwyższe w Europie oraz brak odpowiednie polityki zagranicznej i inwestycyjnej zmierzającej  do obniżenia tych kosztów.

Jeszcze raz podkreślam nastąpiła zmiana paradygmatu  (sekwencji)

-to podaż towarów rynkowych powoduje inflacje lub jej brak, a nie podaż pieniądza. I nie jest to dylemat jajko czy kura ale jest to radykalna zmian sekwencji   myślenia i działania w  polityce gospodarczej. Solidniejsze jej oparcie na realiach. 

  


Inflacja ma miejsce wtedy gdy podaż  towarów rynkowych nie nadąża za podażą pieniądza.  

Czy zagrożeniem inflacyjnym jest nadmierna podaż pieniądza, czy brak podaży  towarów rynkowych? 

Nowoczesna Teoria Pieniądza radykalnie zmienia paradygmat  polityki gospodarczej.  

  -Twardym ograniczeniem dla gospodarki nie jest już lansowane przez trzydzieści lat zagrożenie deficytem  i nadmierną podażą pieniądza lecz takim -twardym ograniczeniem jest brak podaży towarów rynkowych.

 -jacek napisałeś: "Polska nie jest odporna na inflację, jest na nią narażona tak samo, jak inne kraje."-Nie jest narażona tak samo! Co nie znaczy,ze inflacja jej nie grozi. Grozi z powodu niedobrej polityki gospodarczej, a nie koniecznie pieniężnej.

Polska ma wszelkie dane o których pisałem w poście #48 (z przed tygodnia)

 aby zapewnić równowagę między wzrostem ilości pieniędzy w obrocie i wzrostem produkcji rynkowej.

Warunkiem jest opłacalność/konkurencyjność produkcji krajowej.

A  ta jest dla prywatnego biznesu uzależniona od kosztów produkcji 

wzrostu wynagrodzeń i kosztów energii i komponentów.

Jeśli założyć, że koszty komponentów jesteśmy w stanie pokryć dodatnim wynikiem obrotów z zagranicą, to niepokoić powinien wzrost wynagrodzeń i koszty energii najwyższe w Europie oraz brak odpowiednie polityki zagranicznej i inwestycyjnej zmierzającej  do obniżenia tych kosztów.

Jeszcze raz podkreślam nastąpiła zmiana paradygmatu  (sekwencji)

-to podaż towarów rynkowych powoduje inflacje lub jej brak, a nie podaż pieniądza. I nie jest to dylemat jajko czy kura ale jest to radykalna zmian sekwencji   myślenia i działania w  polityce gospodarczej. Solidniejsze jej oparcie na realiach. 

  

  



 



 

Inflacja ma miejsce wtedy gdy podaż  towarów rynkowych nie nadąża za podażą pieniądza.  

Czy zagrożeniem inflacyjnym jest nadmierna podaż pieniądza, czy brak podaży  towarów rynkowych? 

Nowoczesna Teoria Pieniądza radykalnie zmienia paradygmat  polityki gospodarczej.  

  -Twardym ograniczeniem dla gospodarki nie jest już lansowane przez trzydzieści lat zagrożenie deficytem  i nadmierną podażą pieniądza lecz takim -twardym ograniczeniem jest brak podaży towarów rynkowych.

 -jacek napisałeś: "Polska nie jest odporna na inflację, jest na nią narażona tak samo, jak inne kraje."-Nie jest narażona tak samo! Co nie znaczy,ze inflacja jej nie grozi. Grozi z powodu niedobrej polityki gospodarczej, a nie koniecznie pieniężnej.

Polska ma wszelkie dane o których pisałem w poście #48 (z przed tygodnia)

 aby zapewnić równowagę między wzrostem ilości pieniędzy w obrocie i wzrostem produkcji rynkowej.

Warunkiem jest opłacalność/konkurencyjność produkcji krajowej.

A  ta jest dla prywatnego biznesu uzależniona od kosztów produkcji 

wzrostu wynagrodzeń i kosztów energii i komponentów.

Jeśli założyć, że koszty komponentów jesteśmy w stanie pokryć dodatnim wynikiem obrotów z zagranicą, to niepokoić powinien wzrost wynagrodzeń i koszty energii najwyższe w Europie oraz brak odpowiednie polityki zagranicznej i inwestycyjnej zmierzającej  do obniżenia tych kosztów.

Jeszcze raz podkreślam nastąpiła zmiana paradygmatu  (sekwencji)

-to podaż towarów rynkowych powoduje inflacje lub jej brak, a nie podaż pieniądza. I nie jest to dylemat jajko czy kura ale jest to radykalna zmian sekwencji   myślenia i działania w  polityce gospodarczej. Solidniejsze jej oparcie na realiach. 

  



 



 

Inflacja ma miejsce wtedy gdy podaż  towarów rynkowych nie nadąża za podażą pieniądza.  

Czy zagrożeniem inflacyjnym jest nadmierna podaż pieniądza, czy brak podaży  towarów rynkowych? 

Nowoczesna Teoria Pieniądza radykalnie zmienia paradygmat  polityki gospodarczej.  

  -Twardym ograniczeniem dla gospodarki nie jest już lansowane przez trzydzieści lat zagrożenie deficytem  i nadmierną podażą pieniądza lecz takim -twardym ograniczeniem jest brak podaży towarów rynkowych.

 -jacek napisałeś: "Polska nie jest odporna na inflację, jest na nią narażona tak samo, jak inne kraje."-Nie jest narażona tak samo! Co nie znaczy,ze inflacja jej nie grozi. Grozi z powodu niedobrej polityki gospodarczej, a nie koniecznie pieniężnej.

Polska ma wszelkie dane o których pisałem w poście #48 (z przed tygodnia)

 aby zapewnić równowagę między wzrostem ilości pieniędzy w obrocie i wzrostem produkcji rynkowej.

Warunkiem jest opłacalność/konkurencyjność produkcji krajowej.

A  ta jest dla prywatnego biznesu uzależniona od kosztów produkcji 

wzrostu wynagrodzeń i kosztów energii i komponentów.

Jeśli założyć, że koszty komponentów jesteśmy w stanie pokryć dodatnim wynikiem obrotów z zagranicą, to niepokoić powinien wzrost wynagrodzeń i koszty energii najwyższe w Europie oraz brak odpowiednie polityki zagranicznej i inwestycyjnej zmierzającej  do obniżenia tych kosztów.

Jeszcze raz podkreślam nastąpiła zmiana paradygmatu  (sekwencji)

-to podaż towarów rynkowych powoduje inflacje lub jej brak, a nie podaż pieniądza. I nie jest to dylemat jajko czy kura ale jest to radykalna zmian sekwencji   myślenia i działania w  polityce gospodarczej. Solidniejsze jej oparcie na realiach. 

  



 

Inflacja ma miejsce wtedy gdy podaż towarów rynkowych nie nadąża za podażą pieniądza.

owoczesna Teoria Pieniądza radykalnie zmienia paradygmat polityki gospodarczej.
-Twardym ograniczeniem dla gospodarki nie jest już lansowane przez trzydzieści lat zagrożenie deficytem i nadmierną podażą pieniądza lecz takim -twardym ograniczeniem jest brak podaży towarów rynkowych.
-jacek napisałeś: „Polska nie jest odporna na inflację, jest na nią narażona tak samo, jak inne kraje.”-Nie jest narażona tak samo! Co nie znaczy,ze inflacja jej nie grozi. Grozi z powodu niedobrej polityki gospodarczej, a nie koniecznie pieniężnej.
Polska ma wszelkie dane o których pisałem w poście #48 (z przed tygodnia)
aby zapewnić równowagę między wzrostem ilości pieniędzy w obrocie i wzrostem produkcji rynkowej.
Warunkiem jest opłacalność/konkurencyjność produkcji krajowej.
A ta jest dla prywatnego biznesu uzależniona od kosztów produkcji
wzrostu wynagrodzeń i kosztów energii i komponentów.
Jeśli założyć, że koszty komponentów jesteśmy w stanie pokryć dodatnim wynikiem obrotów z zagranicą, to niepokoić powinien wzrost wynagrodzeń i koszty energii najwyższe w Europie oraz brak odpowiednie polityki zagranicznej i inwestycyjnej zmierzającej do obniżenia tych kosztów.
Jeszcze raz podkreślam nastąpiła zmiana paradygmatu (sekwencji)
-to podaż towarów rynkowych powoduje inflacje lub jej brak, a nie podaż pieniądza. I nie jest to dylemat jajko czy kura ale jest to radykalna zmian sekwencji myślenia i działania w polityce gospodarczej. Solidniejsze jej oparcie na realiach.

 


 



 




 


@kratownik  nie ma racji  w dylemacie jajko czy kura 
W wyniku  zmian klimatu wielkie wymieranie życia (powyżej 90% populacji)  miało miejsce kilka razy wtedy gdy jeszcze nie było nas na Ziemi  - to na skutek  aktywności wulkanów syberyjskich to na skutek  upadku meteorytu w Zatoce Meksykańskiej. 
Gdy zaludniliśmy planetę
  -"Przed 4000 p.n.e. Sahara pokryta była po raz ostatni sawanną (na satelitarnych zdjęciach Sahary bez trudu można odnaleźć wyraźne ślady wyschniętych koryt rzek - na fotografii obok dolina wyschniętej rzeki na pustyni Negew w Izraelu). 
Pod koniec III tysiąclecia p.n.e. kolejne ochłodzenie spowodowało kolejną fazę suszy, która doprowadziła do upadku Egipskie Stare Państwo (katastrofalnie niskie wylewy Nilu i kryzys gospodarczy), wywołała wędrówkę Amorytów do Mezopotamii i upadek imperium akadyjskiego, oraz najprawdopodobniej wymusiła kolejną falę wędrówek ludów zamieszkujących wysychające stepy między Morzem Czarnym i Uralem. Kolejna wielka susza ok. 1200 pne doprowadziła do głodu w państwie Hetytów i ostateczny upadek ich imperium."
-Na skutek zmian klimatycznych upadły wielkie imperia Khmerów na jednym kontynencie  i Majów na drugim. Gigantyczne budowle  sakralne i opustoszałe miasta, jako miejsca nie nadające się do  życia  pozostawione przez mieszkańców zostały  porośnięte przez  tropikalny las. 

-Syria -w latach 1966-2000 dokonał sie postęp społeczny,
 gdy rządził rozwiązujący problemy kraju -utalentowany przywódca Hafiz al-Assad

Upowszechniono elektryczność i dostęp do wody bieżącej. W 1990 przynajmniej do szkoły podstawowej uczęszczało blisko 100% chłopców i większość dziewcząt, zaś 80% dzieci w wieku 10 lat było piśmiennych. Te posunięcia wywołały wyż demograficzny
W 2000r  zmarł Hafiz al-Asad i  prezydentem został jego syn Baszszar o mentalności Kaczyńskiego lub Łukaszenki - utrzymać sie przy władzy  za wszelką cenę. 
W roku 2008 i 2009 wystąpiła susza, ucieczka z  z głodujących wsi,  uaktywnili sie islamiści, a Baszszar znał tylko jedno rozwiązanie -siłowe.
I to:
https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/raport-globalnie-ocieplenie-a-rewolucja-w-syrii-82

niedziela, 8 listopada 2020

Miasto jako sposób organizacji życia mieszkańców

 https://wyborcza.pl/Jutronauci/7,165057,26155870,chinskim-marmurom-dziekujemy.html#S.jutronauci-K.C-B.4-L.1.maly

czwartek, 5 listopada 2020

Inflacja w Polsce nie za bardzo groźna

-Chętnie wysłuchałbym dobrze uzasadnionej krytyki tego co poniżej napiszę.
Teza jest następująca: Gospodarka polski  jest odporna na nadmierną inflacje!
Osią tej tezy jest twierdzenie, że  z galopująca inflacją mamy do czynienia wtedy gdy zaczyna brakować na rynku  towarów poszukiwanych przez nabywców.
I wówczas gdy  zostanie zapełniona półka z podstawowym zaopatrzeniem  wg. piramidy @krzysia i zabraknie poszukiwanych przez klientów  usług.
Do podstawowych potrzeb  zliczmy:
- produkcje żywności -chyba w Polsce jest wystarczająca 
-materiały budowlane i wykończeniowe -mamy niezłą ofertę (wiem coś o tym)
-wyposażenie mieszkań  -meble (jesteśmy potęgą) AGD- sporo sie tego produkuje na naszym terenie. Pozostaje elektronika użytkowa  kupowana  za niepolskie   pieniądze.  
-kosmetyki i przemysł odzieżowy -też chyba ma nie najgorzej!
Samochody i dobra luksusowe kupowane z granicą nie obejmowałaby inflacja krajowa.
Może coś pominęłam . Proszę o podpowiedź.
- Kupujemy sporo za granicą za nie polskie ale bilans obrotów jest nie najgorszy , gdyż jesteśmy usługodawcą dla przemysłu niemieckiego. A to umożliwia nam zakup komponentów potrzebnych do funkcjonowania przemysłu zaopatrującego polski rynek. 
Oczywiście podaż może się zmniejszyć z powodu wzrostu kosztów produkcji lub czynników  dezorganizujących dotychczasową produkcje.  Przed złymi politykami nie ma dobrego zabezpieczenia. Teoretycznie można też zaimportować inflacje na co nie ma rady.

ostrzeżenie Osta

 Wywiad -Dawid Ost w "Przeglądzie" nr. 45 (lubię go i dość wysoko cenię)

-"Prawica dość długo sie uczyła, jak unowoczesnić starą politykę faszystowską, 

 .. nie pkazywać obrzydliwej twarzy.

 ...[być] akceptowalna dla szerokich grup   

....przyciągać umiarkowamych wyborców, nie gubiąc radykalnej agendy..."

-Jesli druga strona nie nie postara się rozwiązać [ narosłych w Ameryce ] problemów, które przyczyniły sie do wygranej Trumpa.... -"to ściągną sobie na głowę Trumpa bis [,który] może byc gorszy niż on"

Uderzające jest fotograficzne  podobieństwo polityczne tego co sie dzieje w Ameryce i tego co doświadczamy w Polsce.
Z zasadniczym ywyjątkiem myśmy na globalizaczji skorzystali 
biali robotnicy Ameryki zostali sponiewierani.
-Lepiej żeby opozycja póki jest w haosie nie brała władzy , bo jeśli 
nie rozwiąże problemów Polaków to będziemy mieli Kaczyńskiego bis tylko gorszego.

wtorek, 3 listopada 2020

Abp biskupie Jędraszewski nie ładnie kłamać i.... grzech.

 Kościół polski w osobie abp Jędraszewskiego produkuje fake newsy, a media, a nawet politycy opozycji  tego nie nie zauważają.
Jakoś nie słyszę aby ludzie mieniący sie ateistami podnosili fakt, że  Kościół w sprawie nienarodzonych stoi na pozycjach antynaukowych 
Jędraszewski -"człowiek zaczyna istnieć jako człowiek od chwili poczęcia – tak o tym wyraźnie mówi współczesna nauka, zwłaszcza genetyka. "
-Genetyka nic takiego nigdzie nie mówi ! To ,że zarodka ludzkiego może powstać tylko człowiek , a nie kot lub szympans nie oznacza, że genetyka odkryła boską naturę człowieka. Teoria ewolucji wyraźnie określa miejsce człowieka w drabinie ewolucyjnej . Kim  jest człowiek z punktu widzenia biologii? Nasze pochodzenie wg. biologów wywodzi sie ze świata zwierząt. Zarodek nie jest człowiekiem tylko zarodkiem, byłby nim wg. nauki tylko wtedy gdyby ta odkryła w człowieku duszę daną przez Boga , ale na razie na to się nie zanosi. Można oczywiście wierzyć, że boska dusza w człowieku mieści się  już w zarodku ale co wówczas z tymi tysiącami zarodków, które giną w sposób naturalny. Natura jest rozrzutna ale Bóg powinien bardziej uważać.


poniedziałek, 2 listopada 2020

Polityka zaczyna sie tam gdzie zostanie odrzucony czarno biały scenariusz.

Przewidując, że  czy z Trumpem czy  Bidenem polityka amerykańska ulegnie trwałym zmianom Merkel postanowiła wykorzystać nowe otwierające się możliwości. Niemcy pokazują jak powinno się uprawiać nieco już zapomniany sposób na uprawianie  polityki. Deklaracje o wiecznotrwałych związkach  przyjaźni, wspólnych interesach i zagrożeniach składane po to aby się trzymać z dala Amerykę od tego  co sie dzieje na naszym kontynencie. 

-Prawda to coś niejasnego . Czyżby? -Fake newsy dają świadectwo istnienia prawdy. Gdyby jej nie było nie byłoby fake newsów.

 Prawda jest ukryta, zakopana, dojście do prawdy wymaga pracy, wysiłku , do prawdy trzeba się dopiero dokopać.

niedziela, 1 listopada 2020

aborcja w konstytucji jest inaczej niż w wyroku TK -prof. Sadurski

 https://wyborcza.pl/7,75968,26464835,nie-wzywajcie-imienia-konstytucji-nadaremno.html#S.DT-K.C-B.1-L.1.duzy

czwartek, 29 października 2020

Gazociąg Jamał-Europa

 transportujący rosyjski surowiec do Niemiec w pierwotnym założeniu miał mieć dwie równoległe nitki.

Jednak równoległa nitka nigdy nie powstała. Rosja już w latach 90. zaproponowała budowę gazociągu biegnącego przez Polskę na Słowację – pieremyczki. Omijałaby ona Ukrainę, co stanowiło wówczas główny powód dla polskiej strony by nie wyrazić zgody na jego budowę

https://biznesalert.pl/makuch-dlaczego-rosja-rezygnuje-z-pieremyczki/

środa, 28 października 2020

Polityka i biznes


 "Rusofobia to (wielki) biznes robiony na Polakach"  Witold Modzelewski("Przegląd" nr 12 z br) 
-"Biznes nie lubi kłótni politycznych"
-"Raz w historii udało się nam wyjść na wyżyny światowego rozwoju -były to czasy ostatniego 
50-lecia  Kongresówki (1865-1914), 
gdy rozwijał się na  nieznaną  ówcześnie  skalę prywatny przemysł,
a rosyjski rynek zbytu 
uczynił nas jednym z najbogatszych rejonów świata
....wybudowano  wielkie miasta,..... i tysiące fabryk 
tworząc istniejącą do dziś tkankę miejską centralnej  Polski.  
-[Przypominam, że  w trzydziestym dziewiątym po dwudziestu latach niepodległości Polska nie osiągnęła poziomu rozwoju z 1914 roku!] 
...wyeliminowano nas z tego rynku ,
...pozostajemy jednocześnie odbiorcą rosyjskich surowców."

poniedziałek, 26 października 2020

Skidelski ...prawda

 „Cóż to jest prawda?”, pytał kpiąco Poncjusz Piłat Jezusa. Przez pewien czas prawdą było słowo Boże. Później – odkrycia naukowe. Dziś nawet nauka stała się podejrzana. Uwierzyliśmy w dowodzenie faktów jako najlepszą ścieżkę do prawdy, ale faktami także można łatwo manipulować. To z kolei doprowadziło postmodernistów do twierdzenia, że prawda jest zawsze względna; gorzej – że jest konstruowana przez potężnych ludzi w celu utrzymywania swojej władzy.

niedziela, 25 października 2020

O nafcie, węglu i polityce od optymizmu do pesymizmu

-„Biden promuje najbardziej ambitny program klimatyczny w historii wyborów prezydenckich”. Obejmuje on wart dwa biliony dolarów plan inwestycji w czystą energię, niskowęglową infrastrukturę, transport publiczny i zielone budownictwo. Do 2035 r. USA mają produkować prąd wyłącznie z odnawialnych źródeł..."

-"Kilkadziesiąt krajów z globalnego Południa chce doganiać rozwinięty świat z pomocą węgla. Inwestycje ruszają m.in. w Kenii, Senegalu, Tanzanii, Egipcie, Maroku, Bangladeszu, Kambodży, Panamie czy Salwadorze. Niektóre prognozy mówią, że w 2040 r. paliwa kopalne będą nadal stanowić aż 85 proc. światowego mikstu energetycznego."

https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26429076,w-usa-padaja-firmy-energetyczne-prad-z-wiatru-i-slonca-juz.html#S.main_topic-K.C-B.1-L.1.duzy


Chiny stanowią połowę całego światowego rynku dla naszych silników. Brak obsługi tego obszaru nie wchodzi w grę”.

 „Chiny stanowią połowę całego światowego rynku dla naszych silników. Brak obsługi tego obszaru nie wchodzi w grę”.

Zrzeszenie budownictwa maszynowego VDMA postrzega to podobnie. Około 800 firm z branży budowy maszyn ma swoje filie w Chinach, 370 z nich prowadzi własną produkcję. W tych zagranicznych firmach zatrudnionych jest około 65 tys. osób.

sobota, 24 października 2020

Trzeba z młodymi naprzód iść

 


Mam wrażenie, że pandemia to jest takie ostateczne starcie: fantaści kontra rzeczywistość.

 Bo jego kłamstwa dają ulgę. Nawet więcej, one dają rozkosz. Jest coś bardzo przyjemnego w ogłoszeniu wszem wobec: „Mam wyjebane na rzeczywistość!”. To jest taki punkowy gest. Mam wrażenie, że nie doceniamy przyjemności, która płynie z tego odruchu. Rzeczywistość jest trudna do zniesienia zwłaszcza tam, gdzie wyczerpały się pozytywne scenariusze przyszłości. I nagle przychodzi facet, który mówi „mam wyjebane!” – na naukę, na zmianę klimatu, na koronawirusa, na wszystko, co mnie i wam się nie podoba. Czy to nie jest przyjemne mieć po swojej stronie kogoś, kto nie liczy się z rzeczywistością? Kogoś, kto nie liczy się ze śmiercią? Ktoś taki przecież musi być potężny i w naszym imieniu zwycięży z liberałami, brukselskimi elitami i kimkolwiek innym." -Peter Pomerantsev 

https://krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/dawid-krawczyk-peter-pomerantsev-to-nie-jest-propaganda-wywiad/


Ładny obrazek

 


piątek, 23 października 2020

Maciej Czajka: Kto szuka, ten znajdzie, nawet jeśli nie ma tego, czego szukał.

 

Paweł Figurski: Na sędzię Morawiec już znaleźli, a na pana już coś mają?


poniedziałek, 19 października 2020

Roubini lektura obowiązkowa

 https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/nouriel-rubini-w-business-insider-polska-o-najwazniejszych-wyzwaniach-dla-swiata/wsv8xyk

niedziela, 18 października 2020

Fedorowicz o PRL

Wyjeżdżam z Nowego Jorku z głową pełną rozterek, zmęczona, przytłoczona upałami, miastem i smutkiem, bo jak można go nie czuć, kiedy ogląda się czyjś smutek, samotność, niesprawiedliwość i wyzysk.

Joanna Jędrusik „Pieprzenie i wanilia

https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,26358980,tinder-w-nowym-jorku-nuda-wszyscy-narzekaja-na-wysokie-czynsze.html#S.polecamy-K.C-B.2-L.1.maly

Amerykanie wielkiego miasta NY

 wyglądają na przemęczonych. W metrze beznamiętnym wzrokiem wpatrują się w telefony. Wychodzą późno z pracy. Są mili i uprzejmi, ale mam wrażenie, że większość z nich cierpi, ma głowę pełną niespełnionych marzeń, podróży, w które nie pojechali, partnerów, których nie poznali. Nie identyfikują się z tym, co robią, nie są szczęśliwi, nie czują z tego satysfakcji. Nie mogą sobie pozwolić na zmianę pracy, bo nie mają oszczędności, a jeśli zostaną z dnia na dzień zwolnieni, to są w dupie.

N.Y.

 dorabiają, nie jeżdżą na urlopy, nie stać ich na samochody, często nie stać ich też na mieszkanie samemu. Pracują zdecydowanie więcej niż Europejczycy, nie dostają kasy za nadgodziny, nie mają umów o pracę, ubezpieczeń też nie, chyba że sami sobie wykupią. Nie trzeba ich specjalnie ciągnąć za język

sobota, 17 października 2020

Do czego prowadzi zaniedbanie rozumu na rzecz łatwo przyswajalnych opowieści.... Krugman o tym jaka krzywdę chce sobie zrobić Ameryka.

https://wyborcza.pl/7,75399,26406361,noblista-paul-krugman-republikanie-moga-zniszczyc-ameryke.html#S.raport%20ze%20swiata-K.C-B.1-L.1.maly

czwartek, 15 października 2020

Głupotą nie jest brak wiedzy lecz brak rozróżnienia tego co wiem od tego co nam się wydaje,że wiem


Leksykon

-Głupota .

głupim nie jest ten kto nie wie, a nawet nie ten kto nie rozumie;

pyta, chce się dowiedzieć jak jest 

...lecz ten, 

który nie potrafi rozróżnić tego co wie od tego co mu się tylko wydaje, że wie.

(Wiedzieć  -to znać   argumenty uzasadniające , które nie otwierają nowych pól dyskusji) 


przywódca, który ma uczciwe zamiary, nie boi się konstytucji i kontroli Trybunału Konstytucyjnego. Matczak


Matczak: władza, której nie kontroluje konstytucja, może absolutnie wszystko.

U nas do Trybunału mniejszość już nie chodzi – liczba spraw po przejęciu go przez PiS spadła o 80 procent. Mniejszość do Trybunału nie chodzi, bo po co, skoro jest on przedłużeniem władzy większości? Do Trybunału chodzi za to często właśnie ta większość, z prośbą o uprzejme potwierdzenie, że wolno im zrobić to, co chcą. Albo po to, żeby decyzją Trybunału rozmontować następną instytucję, która tej większości przeszkadza.

niedziela, 11 października 2020

Hegel się nie mylił.


Agata Bielik Robson 

-Hegel się mylił. Prawo historii, że co rozumne , stanie się rzeczywiste, nie działa.
Ja
- Działa, działa tylko powoli wg. formuły Meryl Streep "dwa kroki do przodu , siedem kroków w prawo"

sobota, 10 października 2020

Meryl Streep

 Moja mama powtarzała, że nie wygra się kłótni z mężczyzną, udowadniając mu, że się myli. Trzeba znaleźć sposób, żeby ludzie sami doszli do tego, co wydaje się oczywistą prawdą na temat tego, co na świecie jest dobre, ludzkie, litościwe. Co jest właściwe”.

https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,53662,26382564,meryl-streep-moja-mama-powtarzala-ze-nie-wygra-sie-klotni-z.html?&_ga=2.38608288.2010571606.1602235395-1053387205.1600445042#weekend#S.W-K.C-B.4-L.1.maly

Meryl Streep: Historia robi dwa kroki do przodu, siedem w prawo


Polski Machiavelli

 https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26381804,kto-rzadzi-polska-a-kto-kaczynskim.html#weekend#S.W-K.C-B.3-L.1.maly

Zabrakło słów........jeżeli wykorzystaliśmy już na starcie wszystkie możliwe autorytaryzmy i totalitaryzmy, to jak po roku, dwóch, trzech opisać, że coś się pogorszyło?

Polityka nie zmienia się sama z siebie, ale pod presją. Często pod naciskiem zjawisk spoza polityki partyjnej.

 .

Martyja..... istnieje w polityce pewien poziom autentyczności niezbędnej, by zmienić sposób postępowania.

 

OK, to co powinna zrobić Platforma? Niech im pan coś podpowie, skoro tak błądzą.

Nie podpowiem, bo jednak istnieje w polityce pewien poziom autentyczności niezbędnej, by zmienić sposób postępowania. Jest w tej partii trochę osób, które go mają, lecz całość chyba nie. Ale też od Platformy jako największego klubu nie oczekuję innowacji, tylko zdolności do budowania wspólnych działań opozycji.

Matyja o PIS ,Opozycji i Kaczyńskim

Czasami robimy coś nie dlatego, że bardzo chcemy, tylko dlatego, że nic lepszego nie przychodzi nam do głowy, a tu akurat siedzimy w studiu i trzeba coś powiedzieć. A skoro nie mamy żadnej narracji, to najprościej sięgnąć po tę, która już leży na stole.

-To skutek braku nowych pomysłów 


publicystyka żyje z przesady, z pobudzających wyobraźnię metafor.


Rządzi nie tylko wtedy, gdy wydaje polecenie, ale też wtedy, gdy w głowach innych polityków czy urzędników jest obawa przed jego złością. Gdy podejmują decyzje tak, żeby nie podpaść albo żeby mu się przypodobać czy zwrócić na siebie jego pozytywną uwagę.


Prof.Kulesza

 Panuje przekonanie, że złudzenia pozwalają nam żyć. Baliśmy się, gdy zakażeń było 500 dziennie, teraz jest ich dramatycznie więcej, ale dla nas to jedynie słupki na wykresie. My mówimy, że za COVID-19 idzie kolejny niezwykle groźny wirus - mutacja psychologiczna koronawirusa, którą nazywamy UO-COVID-19, czy nierealistyczny optymizm COVID-19. Pandemia koronawirusa przestaje być problemem medycznym, a zaczyna stawać się społecznym.

https://kobieta.onet.pl/prof-kulesza-za-covid-19-idzie-kolejny-niezwykle-grozny-wirus/8qbc1m2

piątek, 9 października 2020

"Była mądra głównie mądrością serca. Była bardzo dobrym i wielkodusznym człowiekiem."

Ta holland{ brali wszystko bardzo dosłownie, jakby to nie była wypowiedz artystyczna, ale instrukcja obsługi.

Dobro jest rzadsze i jesteśmy wobec niego nieufni – myślimy, że coś się za nim kryje.

 Oczywista szlachetność, odwaga, poczucie sprawiedliwości – to rzeczy, które nas zachwycają, ale nie do końca je rozumiemy, czasami nawet nas irytują, są sprzeczne z naszym własnym konformizmem. Szlachetni bohaterowie są rodzajem lustra, w którym ludzkość niechętnie się przegląda, a jeżeli już to… ewakuuje ich do nieba jako świętych. I powstają hagiografie. A te zawsze są uproszczeniem, jakimś kłamstwem, gdyż nie ma człowieka bez żadnej skazy, wątpliwości, wahań, tajemnicy.

Agnieszka Holland: lubię pracować z Czechami To silne twórcze osobowości, ale potrafiące odłożyć ego na bok,

 ludzie otwarci na współpracę i dyskusję, gotowi do zmieniania swoich pierwotnych koncepcji, jeżeli uda się ich do tego przekonać siłą argumentacji.

czwartek, 8 października 2020

Lewacki papież......Używające katolicyzmu bardziej jako flagi oraz elementu tożsamości niż realnie przyjętego systemu wartości.


Maltretowanie jako metoda pracy twórczej, stosowana nie tylko w Gardzienicach ale także przez innych reżyserów

 https://wyborcza.pl/7,75410,26371962,mobbing-i-molestowanie-w-gardzienicach.html#S.kultura-K.C-B.1-L.1.duzy

Odkrycie fal grawitacyjnych to niebywałe odkrycie poznawcze,

które nie znajduje żadnego przełożenia ani na technologie, ani nie przybliża nas do Wielkiej Unifikacji dwóch sprzecznych, ale prawdziwych teorii. 

 Czarne dziury, fale grawitacyjne i podróże w czasie to wnioski z liczącej ponad sto lat teorii Einsteina. Wnioski w które nie wierzył nawet jej twórca, a fizycy uznawali je za  byty matematyczne ale nie realne.Przez prawie pół wieku wątpiono w istnienie w realu czarnych  dziur, które stanowią obecnie podstawowy przedmiot badań kosmologii. Teraz potwierdzono eksperymentalnie realność fal grawitacyjnych. Tak realizuje się potęga matematycznej teorii sto lat po jej powstaniu.

Ale na zrealizowanie trzeciego wniosku płynącego z matematyki Einsteina będzie trzeba jeszcze poczekać sporo..... czasu.