Skoncentrujmy sie na nim
Wydaje mi sie, że podążam za Twoim sposobem myślenia gdy powiem (co nie jest odkrywcze), że dążenie do maksymalizowania zysku jest w kapitalizmie emergentem. Za tym idzie dość proste stwierdzenie, że w tej kapitalistycznej grze przegrywają słabsi gracze, że oczywistym jest, że wygrywają silniejsi. Przyjrzyj się sytuacji Polski z przed przystąpienia. Jako nowicjusze i słabeusze byliśmy łupieni aż furczało. Chyba nie muszę rozwijać tego tematu bo dostępnego materiału książek, artykułów analiz, jest w nadmiarze. Przejmowanie naszego rynku i likwidacja potencjału produkcyjnego to było to co było naturalne i oczywiste. Byliśmy bezbronni, takie wręcz kolonialne pola do zagospodarowania.
Przystąpienie do Unii dało nam prawa, parasol ochronny, możliwości współdecydowania małe ale ogromne w porównaniu z poprzednią sytuacją i co najważniejsze otworzyło nam rynek europejski
oraz możliwości zaistnienia w łańcuchu dostaw i pieniądze. Wyliczyłeś,że tamci zrobili na nas więcej niż dostaliśmy i co z tego jeśli nie było widać lepszej opcji. Że dalej nasze technologie są prymitywne, a te high-tech to niemieckie?! To są fakty, a na własną high -tech nie mieliśmy szans
bo nie mieliśmy polityki jaką robili Chińczycy i której do dziś nie mamy,
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz