Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 31 lipca 2017

Zdjęcie

Dzień Świra opera musical, Teatr Kamienica / materiały promocyjne
Pomysł przeniesienia jego filmu na scenę wydał się reżyserowi tak absurdalny, że... natychmiast się zgodził.
Jeśli Polska nie zginęła, my ją dobijemy. Czego obca moc nie wzięła, sami rozdrapiemy

Zdjęcie

Pawłowicz

– Wszyscy, którzy byli w Sejmie, widzieli w jakich warunkach przebiegały te prace. Bardzo się staraliśmy, nie spaliśmy, harowaliśmy, pokonywaliśmy terroryzm parlamentarny i chuligańskie działania części posłów – dodała Pawłowicz. Posłanka stwierdziła, że prezydent powinien swoje uwagi do ustaw przedstawić podczas nieformalnych spotkań, "a nie karcić nas z Pałacu Prezydenckiego na oczach nienawistnej ulicy". – Ostatecznie nawet nie wytłumaczył, jakie ma zastrzeżenia – powiedziała.
Musk:
Będziesz mógł także dodać swój samochód do floty Tesli tylko poprzez stuknięcie przycisku na ekranie telefonu w aplikacji Tesli. Kiedy jesteś w pracy lub na wakacjach, możesz zarabiać na użyczaniu samochodu.

I rozmach

Gigafabryka, rozciągająca się na powierzchni ponad 50 hektarów, nie jest jeszcze w pełni ukończona. Pełną moc produkcyjną ma osiągnąć w przyszłym roku. Tesla twierdzi, że gdy to się stanie, sama jedna wyprodukuje więcej baterii, niż wszyscy producenci ogniw litowo-jonowych razem wzięci wyprodukowali w 2013 r.

Jego geniusz charakteryzują, eleganckie proste rozwiązania

Tesla Gigafactory

Zdjęcie

Zdjęcie numer 1 w galerii - Antoni Macierewicz wygwizdany w Atlas Arenie
Podczas protestów przeciwko reformie sądownictwa. - Pojawiły się tysiące lajków i komentarzy, które - jak twierdzą niezależni eksperci monitorujący media społecznościowe - miały pochodzenie zagraniczne, a ruch w sieci generowały konta zaangażowane w brexit, wybory w USA i nieudaną próbę puczu w Turcji - mówił Szefernaker.

MAX : Towarzyszu Szefernaker !
Nie wiem czy tego nie zauważyłeś czy doskonale o tym wiesz tylko rżniesz głupa....
Po pojawieniu się nowego postu politycznego jest natychmiast wysyp propisowskich komentarzy i łapek PiS popierających !
Z czasem proporcja się zmienia i okazuje się , że sympatia się zmienia i procent PiS popierający jest bardzo niski.
Jak to wytłumaczycie towarzyszu ?
Moim zdaniem jest tak , że 24h czuwa banda płatnych pisowskich trolli , którzy atakują a z czasem normalni obywatele tego kraju dochodzą do głosu i wynik się zmienia.

Zdjkęcie (podczas wizyty Trumpa w Polsce)

Sezon na międzynarodowe olimpiady trwa przez całe lato. Jako pierwsze odbyły się zawody z chemii – nasi uczniowie w Tajlandii zdobyli trzy medale srebrne i jeden brązowy.
Kilka dni później matematycy zdobyli złoto i pięć brązowych medali, plasując się na wysokim 22. miejscu w klasyfikacji generalnej.
Przed nami jeszcze zawody z informatyki, lingwistyki matematycznej i geografii, a w listopadzie – olimpiada z astronomii i astrofizyki.

Chiny Te 5 dni urlopu to nie do końca prawda

 - zalezy co sie robi. Poza tym Chiny maja wiele swiat panstwowych, ktore dlugo trwaja. I wlasnie wtedy spotykaja sie rodziny. (W tym czasie trudno jest kupic bilet na podroz (samolot czy pociag), a ceny prawie wszystkiego sa prawie podwojne.) Np. celebracje Chinskiego Noweggo Roku trwaja praktycznie dwa tygodnie. 

Weronika Truszczyńska

[Planujesz powrót do Polski?]
Tęsknię za jedzeniem, szczególnie za słodyczami. W Chinach czekolada jest bardzo droga, a jej wybór mały, ale 
do Polski już raczej nie wrócę. 
Podoba mi się życie w Azji i przyznaję, że z chęcią na kilka lat zamieszkałabym na Tajwanie.
Jak język szanghajski różni się od mandaryńskiego? Rozróżniasz je?
Rozróżniam je bez najmniejszego problemu, głównie przez to, że mandaryński rozumiem, a szanghajskiego - ani trochę.

. Język szanghajski nie jest jednak zbyt znaczącym językiem, w porównaniu, na przykład, do kantońskiego, więc nikt nie chce się go uczyć i znają go głównie ludzie urodzeni w Szanghaju. Nie spotyka się też go zbyt często w przestrzeni publicznej

Czy można przetrwać w Szanghaju, znając wyłącznie angielski?

Można przetrwać, ale będzie to dość trudne i zdecydowanie drogie, bo większość usług jest dostępna tylko po chińsku, a znalezienie ich w języku angielskim wymaga sporych poszukiwań. Fryzjer znający angielski zawsze zażyczy sobie za usługę więcej pieniędzy niż ten, który takiej umiejętności nie posiada. W przeciętnych restauracjach kelner też nie będzie mówił ani trochę po angielsku, ale idąc do droższej, możemy już być pewni, że zostaniemy bez problemu obsłużeni w tym języku. Odwiedzając miejsca nastawione na obcokrajowców, zawsze zapłacimy przynajmniej o 50 proc. więcej.

impreza w Chinach będzie nieciekawa i nudna dla przeciętnego Polaka

. Chińczycy nie tańczą, alkohol kupują głównie po to, żeby się pokazać i poszpanować tym, na jak drogi trunek mogą sobie pozwolić, a noc spędzają na graniu w kości przy stoliku. W każdym klubie parkiet jest miniaturowy i prawie zupełnie pusty. Chińczycy lubią też śpiewać karaoke, a do tego celu wynajm
Za co lubisz życie w Szanghaju?
Głównie za wygodę. 

Jak sie pracuje w Szanghaju

W Szanghaju standardem jest 5 dni płatnego urlopu w roku. Jeżeli firma oferuje więcej, to robi to tylko z dobrego serca, ale nie znam nikogo, kto miałby więcej niż 10 dni w roku. Nadgodziny nie są w żaden sposób opłacane czy rekompensowane, a zdarzają się i dni ustawowo wolne, w które pracodawca każe przyjść do pracy. Często takie dni również są niepłatne. Mnie się zdarzyło pracować w Nowy Rok, a wypłata na koniec miesiąca nie była ani o juana wyższa. 

Chiny -mieszkania w Szanghaju

w centrum miasta cena za metr kwadratowy zaczyna się od 50-60 tysięcy złotych, ale nawet na obrzeżach miasta bardzo trudno będzie znaleźć mieszkanie tańsze niż 15 tysięcy złotych za metr kwadratowy.

Turecki"

Rosja ostrzega o zwrocie w stronę Chin w przypadku fiaska rozmów z UE. Wiedząc o tym Wspólnota równolegle buduje własne relacje z Pekinem. Nie jest to łatwe. Chinom w ostatnim czasie zdecydowanie bliżej do Moskwy. Przed wylotem do Rosji i na szczyt przywódców G20 w Hamburgu prezydent Xi Jinping powiedział, że chińsko-rosyjskie stosunki znajdują się w "najlepszym momencie w historii".

Kamil Turecki za ONET-em

"Relacje Rosji z Unią Europejską będą się krok po kroku normalizować – zapowiedział Siergiej Ławrow. Minister spraw zagranicznych Rosji uznał bowiem, że "jest to zgodne z żywotnymi interesami zarówno Rosji jak i UE".

Eurazja kluczem do światowej gospodarki

75 proc. światowej populacji, 65 proc. światowego bogactwa, najważniejsze morskie i lądowe szlaki handlowe, którymi transportuje się surowce o strategicznym znaczeniu – światowe potęgi zdają sobie sprawę, że kto kontroluje Eurazję, ten ma władzę nad światową gospodarką.

Z prasy

  • Kraje Europy Środkowo-Wschodniej obawiają się, że Niemcy wykorzystają Unię Euroazjatycką do normalizacji stosunków z Rosją

niedziela, 30 lipca 2017

Santorski......

Polacy w większości lepiej się czują i funkcjonują w strukturach mocno zhierarchizowanych, autorytarnych wręcz.

 80 proc. polskich firm ma kulturę i strukturę XVI-wiecznego folwarku i ten stan rzeczy odpowiada 90 proc. pracowników i 60 proc. 

Santorski........

Dwa weta nie są zwycięstwem?

– To jest sukces. W murze dogmatyzmu, sztywności, nietolerancji na wieloznaczność w imię jedynie słusznej wizji, jedynie słusznej władzy, jedynie słusznego projektu nastąpił mikrowyłom. Prezydent powie, że w efekcie jego przemyśleń i rozmów z filozofami i panią Zofią Romaszewską, a demonstrujący powiedzą, że to dzięki ich spacerom. A prawda jest i taka, i taka.

porozumienie pomimo różnic..... Santorski...

Chodzi o to, żeby mieć taki powód i taki cel, w imię których pomimo różnic się dogadamy.
 To jednak wymaga przyswojenia technik komunikacji.

W Palestynie i Izraelu tysiące trenerów przez setki tysięcy godzin uczą porozumienia bez przemocy – dzieci, młodzież, nauczycieli i rodziców. Palestyńskich i izraelskich. Edukacja w zakresie umiejętności komunikowania się pomimo nienawiści, traumy, bólu, cierpienia i krzywd nie do wybaczenia jest rozbudowana do zenitu. W Polsce natomiast mamy zaledwie kilka

Santorski... Daniel Kahneman, pierwszy psycholog, który dostał Nobla,

 odkrył, że człowiek ma najpierw przeświadczenie, a dopiero potem używa myślenia. Przeświadczenie ma też status intelektualny, ale jest presupozycją, którą się podejmuje czasem przypadkiem, czasem pod wpływem jednego urazu, jednego autorytetu, jednej narracji. I z czasem staje się ono trwałym punktem oceny. 

Santorski....

– Tak jak poprosiłem mojego kolegę homoseksualistę, żeby przestał o sobie mówić pedał, tak chcę panią poprosić, żeby rozważyła pani, na ile słowo „pisowiec” jest obiektywną konstatacją, a na ile jednak niesie w sobie negatywne konotacje. Jeżeli leży nam na sercu porozumienie, choćby pani ze swoim bliskim, niuanse językowe nie tylko tego, co mówimy, ale nawet tego, jak myślimy, mogą odgrywać ważną rolę. Okazujmy ludziom tyle szacunku, ile 

Santorski....

Nawykiem umysłów zamkniętych i leniwych poznawczo jest pogarda. To one kupują stereotypy i odtwarzają w postaci hejtu i negatywizmu

Santorski.....

– Narracja przynajmniej połowy naszego społeczeństwa jest raczej konserwatywna niż modernizacyjna, raczej wyznaniowa niż ekumeniczna, raczej patriotyczna historycznie niż zorientowana na przyszłe osiągnięcia Polaków, raczej jedynej prawdy niż złożoności i raczej podziałów, wrogości niż otwartości na różnorodność i integrowanie. Trzeba jednak przyznać, że jest konsekwentna, prosta i spójna.

Szczerek.....

- A wy wierzycie? - pytam.

- No... - waha się. - U nas jest narracja taka sama jak wszędzie indziej w Europie. Poza jedną rzeczą: nie mamy pojęcia, skąd się u was wzięło to przekonanie, że Putin kogokolwiek najedzie. Przecież tyle wysiłku włożył w zbudowanie swojej pozycji, w kupienie narodu tą całą pseudowesternizacją. Przecież on chce w spokoju dożyć śmierci i rządzić, ile się da, albo namaścić kogoś na następcę - byle nie oddać władzy komuś, komu przyjdzie do głowy wsadzić go do pierdla.

- Ale jeśli ktoś jednocześnie na potęgę się zbroi i pada mu gospodarka - mówię - to nie może być z tego nic dobrego.

Wzrusza ramionami.

- Kto wie, czy cała ta akcja z militaryzacją to nie po to, żeby Zachód wiedział, że jeśli będzie pod Putinem dołki kopał, to tutaj dojdzie do takiego samego szaleństwa jak w Libii po Kaddafim. Być może liczy na to, że Zachód wystraszy się takiej perspektywy i zostawi go w spokoju. 

Szczerek!?

- Tylko frajerzy wierzą w demokrację - powtarzam sobie, chodząc po stolicy autokratycznego kraju, która z wyglądu coraz bardziej przypomina Zachód. W którym żyje się, mimo kryzysu, na całkiem niezłym poziomie.

Ziemowit Szczerek.........Gombrowicze, Mrożkowie, próbowali schować:

 ciągłe szukanie winy w innych, a nie w sobie, 
zdziecinnienie, warcholstwo, zaściankowość, fanatyzm, tromtadracja, głupie szarże w imię urażonej dumy.

środa, 26 lipca 2017

Zdjęcie

Woodstock 2014

Dorn jak Charles-Maurice de Talleyrand- "

 Prezydent nie zbuduje nowej partii, klubu parlamentarnego ani koła. Jego jedynymi narzędziami jest weto, rada gabinetowa, nominacje generalskie i ambasadorskie i orędzie do narodu. Nic więcej nie ma i mieć nie będzie.

Jakże się pomyliłem wobec Inna sprawa,ze ludziom Kaczyńskiego rozum powraca do głowy , gdy się z nim rozstają . Dorn ;"Najlepsze wyjście dla głowy państwa?

Wycofanie się z zapowiedzi inicjatyw ustawodawczych w sierpniu. Przez trzy dni prasa będzie robić sobie żarty z prezydenta, ale to wakacje i żarty szybko zostaną zapomniane. Prezydent wie, że jego jedyną bronią jest weto. Rozsądnie byłoby przerzucić ciężar złożenia projektów ustaw na rząd, na ministra Ziobrę i premier Szydło, i samemu sformułować warunki brzegowe dla poparcia zmian w sądownictwie. Bo jak one nie będą spełnione to będzie kolejne veto. To jest jedyne wyjście dla prezydenta. Inaczej przegra, bo nad własna inicjatywą ustawodawczą straci w parlamencie kontrolę. Tylko wycofanie się z własnych projektów ustaw może uratować prezydenta i postawić prezesa w trudnej sytuacji.

Brak ochoty do podjęcia rozmów nie jest oznaką suwerenności lecz niesuwernności

Komisja Europejska: Rząd Polski wciąż nie odpowiedział na ofertę pilnych rozmów

Izba wyższa rosyjskiego parlamentu domaga się, by prezydent Putin ukarał Polskę sankcjami za plany likwidacji pomników Armii Czerwonej

"PIS nie ma kwalifikowanej większości, więc będzie rządził przy pomocy sztuczek, a to powoduje narastającą demoralizacje społeczeństwa" Wiesia


John LockUmowa ta staje się pewnego rodzaju suwerenem takiej wspólnoty,

  
dawać tylko absolutnie niezbędną władzę wspólnocie nad jej członkami, tak aby każdy z jej członków musiał rezygnować w jak najmniejszym stopniu z interesu własnego. Umowa ta staje się pewnego rodzaju suwerenem takiej wspólnoty, tj. cała władza we wspólnocie ma swoje źródło w tym tekście, a nie w osobistym zdaniu jakiegoś pojedynczego człowieka (np. króla).

J.S .MILL . "zagrożenia demokracji (i ogólnie wolności obywatelskiej) ze strony jej samej. systemy demokratyczne mają często tendencję do przekształcania się w "dyktaturę większości"

  • Premierowa jest nieco niedokształcona ( ale to rzeczywiście wina może nie tyle wina Tuska co systemu kształcenia w Polsce)   dedykuję  przeczytanie i chwile na myślenie po przeczytaniu   tych słów  filozofa J.S .MILLA
     "Zagrożenia demokracji (i ogólnie wolności obywatelskiej) ze strony jej samej. 
    Systemy demokratyczne mają często tendencję do przekształcania się w "dyktaturę większości"
     John Mill, studiując historię rewolucji francuskiej, a także historię funkcjonowania demokracji w USA, dostrzegł że systemy demokratyczne mają często tendencję do 
    przekształcania się w "dyktaturę większości". "Dyktatura" taka powoduje blokowanie zmian oraz krystalizowania się i wyrażania odmiennych od większościowych poglądów. Proces ten może następować na dwa sposoby:
    Na drodze politycznej: w sytuacji, gdy w kraju demokratycznym pewna partia zdobywa trwałą i długotrwałą przewagę, ma ona tendencję do monopolizowania władzy przez przejmowanie kontroli nad informacją i obsadzanie kluczowych stanowisk swoimi zwolennikami.
    Na drodze ekonomicznej: przez powstawanie monopolistycznych przedsiębiorstw, które poprzez korupcję i lobbing przejmują "po cichu" faktyczną władzę i zamieniają instytucje przedstawicielskie oraz rząd w struktury fasadowe.
    Oba te mechanizmy mogą mieć miejsce jednocześnie.
    Widząc te zagrożenia Mill postulował, aby do konstytucji pisanej w duchu Locke'a wprowadzić dodatkowe zapisy gwarantujące podstawowe wolności obywatelskie oraz uniemożliwiające monopolizację władzy. Do tych podstawowych wolności John Stuart Mill zaliczał:
    wolność zgromadzeń, zrzeszania się i tworzenia grup nacisku;
    wolność wygłaszania publicznie swoich poglądów - czyli zakaz cenzury;
    gwarantowanie prawa do bycia "mniejszością" - czyli zakaz prześladowania w jakikolwiek sposób osób o innych niż większość poglądach.
    Z kolei jako zabezpieczenia prawne przed monopolizacją władzy Mill proponował:
    proporcjonalne, a nie większościowe wybory do ciał     przedstawicielskich;
    stworzenie "niezależnego korpusu urzędniczego" - czyli apolitycznych stanowisk w administracji rządowej, które nie podlegałyby wpływom politycznym; członkowie tego korpusu powinni być wybierani przez konkursy i wykonywać tylko takie polecenia polityków, które są zgodne z prawem oraz alarmować opinię publiczną bądź odmawiać ich wykonywania, jeśli są sprzeczne z prawem;
    prawo antymonopolowe - czyli udzielenie rządowi prawa do rozbijania niebezpiecznych monopoli w gospodarce.

    J.S. Mill zauważa, że stosowanie zasady laissez-faire w ścisłym tego słowa znaczeniu prowadzi, bądź może prowadzić do zachwiania swobodnej konkurencji

-Demokracja to w niewielkim uproszczeniu wynalazek Anglików,


"checks and balances" Nic tak dobrze nie tłumaczy idei trójpodziału władz jak ten angielski zwrot

Angole  nad jej teoretycznym kształtem pracowali przez trzysta lat
 i jeszcze dłużej , już w średniowieczu, ćwiczyli ograniczanie jedynowładztwa.  
Potem ważne odgałęzienie francuskie (Monteskiusza),
-Rozwijana także przez anglojęzycznych Amerykanów.
(Polska, efemerydą  Konstytucji Trzeciego Maja, 
i Rosja , na ile sięga moja wiedza, nie wniosły do zrozumienia i praktykowania demokracji nic ważnego.)
Anglicy  teoretycznie rozwijali  idee demokracji poczynając od 
Thomasa Hobbesa, Johna Locka (XVII wiek), 
ostateczny i jakże współczesny  kształt

u J. S. Millu ( XIX wiek).


-Demokracja to w niewielkim uproszczeniu wynalazek Anglików,


którzy nad jej teoretycznym kształtem pracowali przez trzysta lat
 i jeszcze dłużej , jeszcze w średniowieczu, ćwiczyli ograniczanie jedynowładztwa.  
-Z odgałęzieniem francuskim (Monteskiusza),
-Rozwijana także przez anglojęzycznych Amerykanów.
(Polska, efemerydą Konstytucji Trzeciego Maja, 
i Rosja , na ile sięga moja wiedza, nie wniosły do zrozumienia i praktykowania demokracji nic nowego.)
Anglicy już  w średniowieczu zaczęli ograniczyć jedynowładztwo, a teoretycznie rozwijali  idee demokracji poczynając od 
Thomasa Hobbesa, Johna Locka (XVII wiek), 
nadając jej ostateczny i jakże współcześnie brzmiący  kształt
u J. S. Millu ( XIX wiek).

Hobbes XVII wiek



Najważniejszym prawem natury jest prawo do obrony własnego życia. 
Człowiek nie jest istotą społeczną, staje się 
istotą społeczną z wyboru, 
jest to najbardziej racjonalny z wyborów, ponieważ zabezpiecza życie człowieka przed innymi.
 Pierwotnym stanem jest wojna powszechna. 
Człowiek jest z natury egoistą i nic nie zmusza go do przestrzegania umów. 

... jedynym sposobem na zaprzestanie wojny każdego z każdym jest zrzeczenie się wolności jednostkowej 
..jedyną osiągalną wolność daje człowiekowi 
dobrowolne poddanie się władzy, który dopiero tę wolność jest w stanie zabezpieczyć.
Instynkt samozachowawczy prowadzi więc do samoograniczenia





poniedziałek, 24 lipca 2017

zdjęcie

"Neues Deutschland" uważa, że widok tysięcy Polaków na ulicach jako obrońców fundamentów państwa prawa robi wrażenie, ale nie powinien wprowadzać w błąd: "Ci demonstranci nie są jeszcze krytyczną masą dla PiS.


 On może pogrzebać demokrację w Polsce lub uratować ją. Cena tak czy inaczej będzie wysoka: wieczna hańba lub utrata urzędu prezydenckiego".

Demokracja = samoograniczenie.

Demokracja jest, jak trafnie opisał to kiedyś niemiecki historyk Karl Dietrich Bracher, państwową  formą samoograniczania się.

Balicka "

– Nie chcę żyć w kraju Kaczyńskiego, Macierewicza i Ziobry. Chcę żyć w kraju, gdzie szanuje się prawa człowieka.

niedziela, 23 lipca 2017

 Zaremba zauważa, że nawet w krajach, gdzie sędziowie są nominowani przez ministrów, granicą jest ich nieusuwalność z urzędu.

Dorn: e prezes Kaczyński, a z nim cały PiS, wspina się na jakieś szczyty, na których nie ma niczego

 Analizuję działania Jarosława Kaczyńskiego i wiem, że dla niego, tak jak dla Eduarda Bernsteina, twórcy rewizjonizmu w ruchu robotniczym, cel jest niczym, ruch jest wszystkim. On nie ma żadnego określonego celu, nie ma żadnej wizji Polski. Jest za to wizja rządzącego Polską PiS. Jak poskrobać te jego dywagacje dotyczące wizji Polski, naszego miejsca Polski w Europie, to się okazuje, że to pozłotka. Jak ją analitycznym kwasem oblać, to znika. Sądzę, że prezes Kaczyński, a z nim cały PiS, wspina się na jakieś szczyty, na których nie ma niczego. Jedna kadencja, dwie kadencje, trzy kadencje... Ile jeszcze tych ośmiotysięczników w Himalajach?

Dorn:

Jak nie można swoich działań wyjaśnić w kategoriach politycznych, to zawsze można odwołać się do kategorii moralnych. Nikt nic nie wie, nie rozumie, ale za to wzniośle brzmi.

Leszczyński ."....Dyktatury polskie były tradycyjnie mało represyjne na tle epoki.

 Rządy Piłsudskiego były bardziej liberalne niż w krajach sąsiednich; stalinizm w Polsce mniej brutalny niż na Węgrzech i w Czechosłowacji .

Scenariusz A.L. "...Niech konsumują! bo każdy będzie miał co stracić.

PiS zostawi więc klasie średniej swobodę robienia swoich małych biznesów, 
wolność kupowania drogich samochodów i jeżdżenia na wakacje na Bali. Niech konsumują! Wtedy lekarze, prawnicy czy architekci będą bali się podskoczyć, bo każdy będzie miał co stracić.

Jak będzie Adam Leszczyński

Adam Leszczyński Jak to wygląda

Nowe autorytaryzmy nie są zamknięte na świat, jak stare. Każdy może wyjechać z Węgier czy z Rosji, proszę bardzo. Nowe autorytaryzmy nie są wrogie kapitalizmowi — przeciwnie, dają dobrze zarobić, zwłaszcza partyjnym kolegom i znajomym. Biznes nie jest wrogiem, ale podporą Putina czy Orbana. Nie ma też formalnej cenzury: media opozycji istnieją, ale są na różne sposoby skutecznie marginalizowane. Nowy autokrata nie jest też zainteresowany praktyczną likwidacją opozycji. Dba o swoją bazę politycznego poparcia, ale wie, że „elity” — wykształceni, z wielkich miast — są jego wrogami. To nawet wygodne. Można nieustannie mobilizować swoich zwolenników do walki z „elitami”, którym już dawno odebrano wpływy i władzę. Nowy autokrata nie mówi do całego narodu: mówi tylko do swojej bazy i jest zainteresowany tylko jej poparciem.
Fernand Braudel pisał kiedyś o „długim trwaniu” w historii społeczeństw: są w życiu narodów formy życia społecznego — relacji międzyludzkich, działania instytucji, takich jak firmy czy urzędy — które są znacznie trwalsze od rewolucji, zmian ustrojów i okupacji.

A. Leszczyński........ autorytaryzm bardzo dużej części Polaków nigdy nie przeszkadzał,

 pod warunkiem, że w domu było co jeść. Nie ma demokratycznych „kłótni”, w ojczyźnie jest „porządek”, naród dziarsko pracuje, Polska rośnie w siłę, a ludziom żyje się dostatnio — w tych obrazkach, które dziś wpycha nam TVP, a które starszym wydają się znajome, w ogóle nie ma nic przypadkowego. One po prostu trafiają w ważną część narodowego ducha.

Sankcje UE mogą ułatwić Kaczyńskiemu Polexit. MICHAŁ SUTOWSKI


Leder ...Uderzająca jest nieobecność nacjonalistów na ulicach, jakieś fejkowe wiadomości, nawołujące kibiców Legii do bicia ludzi zgromadzonych pod Sejmem zostały zupełnie zignorowane.


Leder.......Otóż to się właśnie kończy.

 Co oznaczało na przykład, że nie było „obciachem” być nacjonalistą i rasistą. Otóż to się właśnie kończy. 

Leder ....... egzotyczne...... nie ma polityk wyrównujących szanse

Dla partii mieszczańskich, PO i Nowoczesnej, uwzględnienie konieczności poważnego potraktowania postulatów socjalnych, nie tylko w formie rozdawnictwa, ale rzeczywistych polityk wyrównujących szanse, jest nadal egzotyczne. Co więcej, liberalna klasa średnia też tego nie rozumie.

Leder logika wydarzeń będzie spychała go w spiralę represji, oporu i większych represji. I – inaczej niż w przypadku Orbana –


Leder Będzie....

Ponieważ wie, że za jakiś czas zacznie przegrywać wolne wybory, tworzy warunki do tego, żeby wolnych wyborów nie było. Ponieważ wie, że reżimowej telewizji będzie „spadać”, a mediom prywatnym, opozycyjnym, rosnąć, będzie dążył do zniszczenia niezależnych mediów. Ponieważ wie, że inteligencja uniwersytecka już jest przeciw niemu, będzie starał się założyć ideologiczny i administracyjny kaganiec uczelniom. Ponieważ wie, że kobiety przyzwyczaiły się już do – co najmniej deklarowanej – równości, będzie je chciał zastraszyć ustawami dotyczącymi praw prokreacyjnych. Ponieważ wie, że prawa pracownicze są groźne dla każdej władzy oligarchicznej, a taką buduje, będzie ograniczał prawa pracownicze.

Ledwr "w Polsce Kaczyński nie ma mandatu większości. I już raczej go nie uzyska.

Orban może sobie pozwolić na miękki autorytaryzm, bo w parlamencie ma większość konstytucyjną, a na dodatek popiera go większość Węgrów. Ale w Polsce tak nie jest, w Polsce Kaczyński nie ma mandatu większości. I już raczej go nie uzyska.

Leder porównawczo

Orban po roku rządów uzyskał 70 procent poparcia. Putin ma w sondażach mniej więcej 80 procent. Nawet Erdogan, po wsadzeniu do więzień tysięcy ludzi, a wyrzuceniu z pracy jeszcze większej liczby – w referendum uzyskał ponad pięćdziesięcioprocentowy rezultat.


Kaczyński, po dwóch latach, nie może przebić 40 procent. Powtórzmy, po dwóch latach korzystania z owoców światowej koniunktury gospodarczej, po dwóch latach uprawiania rozdawnictwa socjalnego, obniżeniu wieku emerytalnego, podwyższeniu płacy minimalnej i wreszcie przypominaniu wszystkim Polakom, że są jedną rodziną, najfajniejszą oczywiście… A „szklany sufit” 40 procent nie do przebicia.

Jakby początek końca Leder "

W odpowiedzi na niekonstytucyjny zamach na ustrój na ulicach konsoliduje się ruch demokratyczny, łączący wiele nurtów i – po raz pierwszy – wiele pokoleń. Jest to trwała zmiana, która działać będzie długofalowo, bowiem ludzie, którzy po raz pierwszy włączyli się w życie polityczne, swoją inicjację w tym obszarze będą już zawsze łączyć z obroną demokracji i walką przeciw PiS-owi.

Jaś Kapela

Jeśli nie chcemy, żeby PiS rządził tutaj przez następne trzydzieści lat, warto by ludziom przedstawić jakiś alternatywny program, a nie tylko pohukiwania, że Jarek jest zły. Może i zły, ale może nie trzeba się było na niego obrażać? Teraz już nic nie poradzimy, że Kaczyński jest tak bardzo obrażony, że aż przekonany, że brata mu zabiliście. Niegdyś absurdalne oskarżenia o zamach stanu nagle nabierają sensu, więc może to dobry momenty, żeby się zadumać nad tym, że warto wspierać i przytulać mniejszych, zanim wyrosną z nich duzi i źli.

Jaś Kapela" media boją się nawet socjaldemokratów z Partii Razem i dla równowagi wolą przeważnie zaprosić jakiegoś faszystę.

Nie wierzę, żeby brak reprezentacji młodych na KODowskiej scenie, był jakąś celową strategią. Po prostu zaproszono dawnych kolegów i koleżanki. Ale jak widzimy na przykładzie Kaczyńskiego, czasem warto też zaprosić młodszych kolegów, nawet jeśli nie do końca się ich lubi. Być może nie ma wśród nich aż takich paranoików, że następnie staną się Kaczorem-Dyktatorem, ale niewątpliwie mają trochę pomysłów, których opozycji dziś brak. Ostatecznie nie jesteśmy już tacy młodzi. Moi rówieśnicy i rówieśniczki są już po trzydziestce i można z nami sensownie pogadać o wielu rzeczach. Tymczasem media boją się nawet socjaldemokratów z Partii Razem i dla równowagi wolą przeważnie zaprosić jakiegoś faszystę.

Jaś Kapela: "wolałbym już nie słuchać profesora Balcerowicza, ani Andrzeja Celińskiego,

powtarzającego, że trzeba dokończyć prywatyzację. Czy naprawdę nie ma nikogo, kto mógłby przedstawić jakiś sensowniejszy program dla Polski, niż ten, który się nie udał trzydzieści lat temu?
Osobiście znam co najmniej kilka takich osób. Więc może jednak rację ma Jarosław Kaczyński, że elity tak bardzo boją się utraty władzy, że na scenę nie wpuszczą nikogo, z kim nie piliby wódki jeszcze w latach siedemdziesiątych?

Jaś Kapela"

Kaczyński oczywiście wyznaje spiskową wizję dziejów, zgodnie z którą Michnik marzył o wspieraniu kolegów komunistów, a Lech Kaczyński został zamordowany w Smoleńsku przez Putina, we współpracy z Tuskiem i innymi działaczami PO. Obserwowanie tej towarzyskiej kołomyi, byłoby nawet całkiem zabawne. Sam też lubię wiedzieć, kto kogo nie lubi, a z kim nie gada. Jednak świadomość, że po dwudziestu ośmiu latach w Polsce być może zostanie zniszczona demokracja, bo ktoś na kogoś kiedyś krzywo spojrzał albo nie odpowiedział na zaproszenie, trochę mnie jednak przeraża. Chciałbym żyć w świecie, w którym polityka nie opiera się na paranoicznych podejrzeniach, tylko na rzetelnej debacie, jak można poprawić otaczająca nas rzeczywistość. Niestety wygląda na to, że jestem w mniejszości.

 „Michnik był na mnie obrażony od czasu przyjścia Mazowieckiego do rządu, przestał się wtedy do mnie odzywać i spoglądał na mnie zawsze ciężkim, nienawistnym wzrokiem.” Kaczyński
Zacytujmy jak wspomina swoje stosunki z Mazowieckim: „odniosłem wrażenie – być może błędne – że chciałby ze mną porozmawiać. Tylko pewnie chciałby, żebym ja jego o to poprosił. A przecież on na jesieni 1989 roku wyraźnie odmówił mi przyjęcia, nie wypadało mi go prosić pierwszemu o spotkanie. Przez całe te dwa lata była to moja jedyna, półtoraminutowa rozmowa z Mazowieckim.”

Płace , jawność , psychologia

"w Norwegii w 2001 roku zdecydowano się opublikować w internecie zarobki wszystkich obywateli. Efekt? Najmniej zarabiający – nawet jak na ich branże – zaczęli wypowiadać umowy o pracę i zmieniać miejsce zatrudnienia na takie, gdzie oferowana płaca zbliżała się do średniej w ich sektorze. Zgodnie z wyliczeniami Mari Rege i Ingeborg Solli, norweskich ekonomistek, płace najniżej opłacanych wzrosły wówczas o 4,8 proc. W Szwecji od 2006 roku serwis ratsit.se pozwala sprawdzić zarobki wszystkich obywateli.”

piątek, 21 lipca 2017

Znacząca część obywateli wciąż udziela poparcia formacji, która tworzy autorytarny porządek i prowadzi nas na margines polityki europejskiej.

 Większość zwolenników PiS-u nie zdaje sobie sprawy ani z tych celów, ani z ich konsekwencji. "Aleksander Hall

Prezesowi PiS-u udało się obudzić w wielu Polakach irracjonalny lęk

przed zalewem muzułmańskich imigrantów, pobudzić zawiść wobec elit – ostatnio sędziów, w tym najwybitniejszych polskich prawników. Udało mu się także wywołać narodowe kompleksy kryjące się za retoryką „wstawania z kolan”."Aleksander Hall
Zdjęcie numer 1 w galerii - Zamach na Sąd Najwyższy. Co warto wiedzieć, gdy podczas demonstracji zatrzyma cię policja

Protesty

czwartek, 20 lipca 2017

Bendyk"

 Polską rządzi człowiek, który nie panuje nad sobą. I który właśnie rozmontowuje ostatnie bezpieczniki, które mogły ograniczać władzę jego emocji. Rodzi się psychokracja.

Piotr Kuczyński

Widziałem komentarze mówiące o tym, że rynek amerykański powinien być o nawet 60% tańszy niż jest obecnie (historyczne C/Z jest na poziomie 14,5). Nie wiem, czy to jest 60 czy 30%, ale z pewnością to jest największe zagrożenie – przewartościowane akcje.

A wiec Jaruzelskiemu zawdzieczamy wprowadzenie instytucji demokratycznych, które teraz likwidują byli członowe Solidarności

Prof. Anna Rakowska-Trela, UŁ:
 na przełomie lat 80-tych i 90-tych.
"... mimo że obowiązywała archaiczna Konstytucja z 1952 roku, mieliśmy 
sprawnie, wręcz wzorcowo działające instytucje demokratyczne. [!]
Był już Rzecznik Praw Obywatelskich, sąd administracyjny, Trybunał Konstytucyjny."
"... gdy PiS nie będzie już rządzić, znajdziemy się w skrajnie trudnej sytuacji. 
Znacznie gorszej niż tuż po "komunie", na przełomie lat 80-tych i 90-tych."

wtorek, 18 lipca 2017

Marnotrawstwo. Strzelamy sobie w stopę


 Tylko 
-w Sztabie Generalnym wymieniono 
90 procent oficerów na stanowiskach dowódczych, a 
-w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych 
- 82 procent. -Rewolucja!
Czy złych wymieniono na dobrych, czy   czy zarówno dobrych jak złych wymieniono na  swoich?
Jacy będą ci nowi to się dopiero okaże. 
Kryterium partyjne, a nie kompetencyjne stosowane wobec zawodowców, obniża poziom uprawianego zawodu. 
Ewolucyjnie  eliminowanie tego co złe zostawiając to co przydatne
sprawdzone tworzy postęp.
 Rewolucja wyzerowuje, a to oznacza, że niszczy dorobek ewolucji.
Załóżmy, że wśród wywalonych generałów było powiedzmy 70% złych i 30%dobrych. Sprawdzanych w praktyce dowódczej,
wyselekcjonowanych  z pośród złych, dobrych i średnich.
Zaczynając od zera  upłynie kilaka dekad zanim dorobimy się porównywalnej liczby generałów dorównujących poziomem tym, których wadą było tylko to, że nie zawdzięczali swojej kariery  PIS-owi. 




Gdy ministrem został Antonii Macierewicz, z armią pożegnało się około 40 generałów i ponad 300 pułkowników. Tylko w Sztabie Generalnym wymieniono 90 procent oficerów na stanowiskach dowódczych, a w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych - 82 procent. Minister Macierewicz, nie ukrywał, że pozbywano się generałów awansowanych w czasach PO.

poniedziałek, 17 lipca 2017

DNA jako wehikuł informacji

 w laboratorium prof. Churcha na Harvardzie żyje dziś szczep bakterii, które noszą w sobie zapis pionierskiej XIX-wiecznej animacji. Naukowcy sprawdzili, że jest on trwały - kopiuje się wraz z DNA i został odczytany niemal bez błędów z kolejnych pokoleń bakterii.

niedziela, 16 lipca 2017

Sędzia Łączewski

"W dniu 2 kwietnia 1997 roku ustanowiliśmy konstytucję jako najwyższe prawo Rzeczypospolitej Polskiej (art. 8 ust. 1). Ustanowiliśmy ją my – Naród Polski, wszyscy obywatele Rzeczypospolitej. Uczyniliśmy to w referendum, przyjmując, że Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich (!) obywateli (art. 1), zarówno wierzących w Boga, jak i niepodzielających tej wiary. Zrobiliśmy to w trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o jej losie.

W końcu firmy, które "są na tyle proste, że nawet głupiec mógłby nimi zarządzać", są bezpiecznymi inwestycjami – nawet, gdy to właśnie głupcy nimi zarządzają.


artur 17,
Czy nie zauważyłeś, że PIS nie ma za złe Platformie tego co robiła ,
tylko to, że robiła to bez ich udziału. 
Przecież PIS nie mówi: "Platforma robiła paskudne rzeczy ale my tak nie będziemy postępować"
Nie będziemy obsadzać niekompetentnymi ale partyjnymi ludźmi spółek skarbu państwa, i administracji państwowej 
Czy uważasz, że legitymacja partyjna może zastąpić kwalifikacje i kompetencje?
TKM  Kto powiedział? 
Winą a Platformy jest, to że nie dopuszczała do podziału łupów politycznych i finansowych ludzi z PIS. 


WYBORCA W wyborach 2015 Na PIS głosowało w zaokrągleniu wg. wieku


26%          18 -29
30%          30-39
39%          40 -49
47 %         50  -59
49%
- połowa bez jednego procenta ludzi powyżej sześćdziesiątego roku życia i tylko nieco mniej powyżej 50-ki
A więc na PIS głosowało - im starsi tym głupsi-wykres głosujących na PIS pnie się w gorę wraz z wiekiem-( to trochę inaczej niż wg. PK) zaczynając od 25% kończąc na niema 50 procentach.
a to oznacza, że na PIS głosują przede wszystkim ludzie, którzy  przeżyli kawał życia w PRL-u 
Młodzi (ok. 36%) głosowali na egzotykę: Kukiza i Korwina
Nasza konstytucja opierała się między innymi o zasadę, że jesteśmy społeczeństwem otwartym. Czyli takim, które godzi się na swoją różnorodność. To oznacza, że większość nie będzie opresjonowała mniejszości, a ta  przynajmniej będzie miała zagwarantowany pewien poziom ochrony swoich własnych interesów. Tymczasem taką ideę zastępuję się wizją społeczeństwa zamkniętego – kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam. Jeśli ci się to nie podoba, to wyjedź." Ewa Łętowska

Zwróćcie uwagę na daty

Rzecznik nie był akurat najważniejszym elementem transformacyjnym, tylko jednym z wielu. Pierwszym było założenie sądownictwa administracyjnego w 1980 roku, którego rolą jest kontrola zgodności z prawem decyzji administracyjnych. Drugim było powołanie sądownictwa konstytucyjnego w 1986, którego zadaniem jest kontrolowanie zgodności z konstytucją efektów pracy parlamentu." Ewa Łętowska

sobota, 15 lipca 2017

w 2015 r. poparcie dla przyjmowania uchodźców sięgało 70 proc.

 W ciągu dwóch lat panika moralna spowodowana tym mgławicowym zagrożeniem kompletnie zmieniła nasze postawy.
" Proces „odczłowieczania” pewnych grup pojawia się w każdym społeczeństwie, bo w każdym w jakiejś mierze istnieją nierówności. Tylko uzasadnienie, dlaczego ktoś ma mieć znacznie gorzej niż my, zmieniało się w zależności od epoki."

piątek, 14 lipca 2017

Każdy widzi,że wiele trzeba poprawić. PIS wie czego chce,a opozycja odpowiada krytyką, a nie programem pozytywnym

To co napisał artur 17 to na pierwszy rzut oka to poplątanie z pomieszaniem, aaaaaaaaaale tak myśli 
spora część Polaków.
Rzecz w tym,  że zadziałało prawo próżni  - PIS zagospodarowuje pustkę zaniedbań stworzoną przez dotychczas rządzących.
I próżnię programową  obecnych  partii opozycyjnych. 
W zmieniającym się gwałtownie świecie Polsce  najpilniej potrzebna jest reforma edukacji na kształt tej, która robią choćby Finowie. PIS proponuje naprawę szkolnictwa. A co proponuje opozycja?
Polskiej szkole podstawowej niezbędnie potrzebne są
 podstawowe przedmioty: 
-"myślenie naukowe" z położeniem   nacisku na spójność wypowiedzi i konieczność odnoszenia się bezpośredniego do meritum kontrowersyjnej wobec nas wypowiedzi. I nauczenia tego jak odróżniać argument od tego ci argumentem nie jest.
- wyjaśnienie  uczniom o co chodzi w "trójpodziale władz" 
- niezbędna nauka o funkcjonowaniu państwa .
Nie widzę aby którakolwiek partia  przedstawiła ofertę programową
 dla:
-Edukacji
-Zdrowia ( niezbędnego podniesienia składki zdrowotnej, zamiast  przelewania  pustego w próżne.) 
-Usunięcia z systemu prawnego 
przeciążenia sędziów ilością spraw, której  żaden człowiek nie jest w stanie podołać.
Jakby wypowiedzi artura17 i anonima były nieporadne to zawierają  coś  czego nie można zlekceważyć.
Opozycja nie przedstawiając własnych propozycji  bazując wyłącznie na krytyce 
nie proponuje nic poza powrotem do status quo ante.
A przecież jest tyle do poprawiania ! 
I to  widzą Artur 17 i anonim.
a skąd mają wiedzieć czy to dobry kierunek czy zły.  





( z ONET) Prawo w służbie partii Czy służby powinny być niezależne i apolityczne, czy zależne od partii? BNW

mogłoby prowadzić własne czynności operacyjne. Dlaczego? Bo z formalnego punktu widzenia nie byłaby nową służbą, a jedynie organem wspomagającym ministra. Natomiast sam minister nie jest organem ścigania i nie ma uprawnień dochodzeniowo-śledczych.
To jednak nie koniec zastrzeżeń. RCL zwraca uwagę, że kompetencje szefa BNW miałyby być podobne do tych, które ma np. Komendant Główny Policji. Tymczasem nie przewidziano żadnej odpowiedzialności (poza dyscyplinarną) za działania biura i jego dyrektora (takiej, jaką ponosi właśnie KGP).

..- Politycy nie są od tego, żeby nadzorować działania operacyjne. Cywilny nadzór ministra nad służbami powinien dotyczyć powoływania szefów tych służb i nakreślania kierunków działania. Tyle. Tak naprawdę w normalnym, demokratycznym kraju, tego typu mechanizmy, które chce przeforsować szef MSW, są niedopuszczalne"

czwartek, 13 lipca 2017

Z internetu jak wygląda pomieszanie z poplątaniem

W kwestii sądów. Sądy, stosowanie prawa to konkretni sędziowie. Większość robi swoje, ale jest spora grupa i to tych na świeczniku z PRL-owskimi korzeniami oraz ich potomkowie (bo tutaj dzieci przejmują pałeczkę) którą dawno należało usunąć bo są nowotworem systemu. Grzechem pierworodnym nowego systemu było traktowanie „swoich”jak świętych krów. Gdyby prawidłowo prowadzono postępowania jak w sprawie Janusza Lewandowskiego za prywatyzację Techmy i Krakchemii (sprzedane kolegom z KLD za pieniądze należące do tych spółek) nie było by może złodziejstwa na dziesiątki miliardów przy prywatyzacji, NFI itd. Ale system był zawsze pod swoich, to znaczy góra systemu kierująca wymiarem sprawiedliwości. Te wszystkie reaktywowane przedwojenne spółki, reprywatyzacje, przejmowanie ziemi i kamienic, przymykanie oka na złodziejstwo przy przetargach (ile osób siedzi? ). Trzeba nowych nie skorumpowanych ludzi bez uwikłań w PRL-u i pseudoelitach z nadania Magdalenki.

Z internetu

 
Gdyby któraś z partii obecnie opozycyjnych będac przy władzy robiła takie machloje jak teraz PiS, przejmowała sady, lekcewazyła konstytucję, łamała prawo, obsadzała wszystkie stanowiska pociotkami i dawała im niebotyczne apanaze, robiła sesje sejmowe po nocach, wycięła Białowieżę i zadłuzyła kraj w takim tempie jak PiS to już sobie wyobrażam ten jazgot pisowców. A te 38% tepaków jeszcze im klaszcze. Ale cóż, jakas część społeczeństwa musi miec IQ poniżej przeciętnej. Szkoda tylko, że ta część jest u władzy.

Życie jak :książka zapisana za pomocą ciągu czterech liter - nukleotydów

W kwasie DNA zapisana jest instrukcja budowy i rozwoju organizmu. Można go porównać do książki zapisanej za pomocą ciągu czterech liter - nukleotydów  oznaczonych jako A, C, G, T (adeniny, cytozyny, guaniny i tyminy). Natura ma uniwersalny kod, który tłumaczy sekwencję tych „liter” na konkretne instrukcje, np. skład i kolejność aminokwasów w białkach.

Rosja Europa, Polska cz.3 z (cyklu Rosję będziecie mieli taką.......) "Jeśli nas nie chcą szanować -to niech się nas boją"

Ci, którzy próbują Rosję wykreślić i podporządkować...... 
Rosja to wielki kraj, dwa razy większy od największych: Stanów,  Chin , Indii, czy Kanady
Kraj, który przez ostatnie stulecia był rozgrywającym w polityce światowej.
Kraj, który ma wszelkie powody aby być dumnym z pokonania Niemiec, w Drugiej Wojnie Światowej, na wszystkich możliwych polach wojny, także na polu zaopatrzenia walczącej armii (Rosja pod koniec wojny produkowała więcej samolotów i czołgów, niż Niemcy dysponujące zapleczem przemysłowym prawie całej Europy).
Kraj, który na własnym społeczeństwie 
przeprowadził i porzucił europejski, humanistyczny, marksistowski, projekt.
Projekt którego realizacja stała się doświadczeniem ludzkości, dała światu nowe impulsy
i wyrządziła, jak każda rewolucja, która zjada własne dzieci, najwięcej szkód nacji, która ja zrodziła. 

wtorek, 11 lipca 2017

 skład gabinetu Prezydenta Trumpa – zasiada w niej wielu przedstawicieli Wall Street, w tym banków inwestycyjnych takich jak Goldman Sachs. Pozytywna rekomendacja od Rezerwy Federalnej i przychylnie patrzący na sektor gabinet Prezydenta to dwa czynniki, których sektor bankowy dawno nie miał w USA.

poniedziałek, 10 lipca 2017

Samochodem po EuropieJazda bez naklejonej na szybę winiety ciągnie za sobą grube ryzyko

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/ue/autostrada-tunelem-i-mostem-ile-kosztuje-jazda-po-europie/hs1pye
. Kary za zapomnienie czy też próbę wymigania się od płacenia dochodzą do 16-17 tys. zł. Dlatego lepiej pamiętać o dodatkowych kosztach, albo zaplanować trasę: np. Niemcy, Holandia, Belgia, Luksemburg, czyli przez państwa, w których korzystanie z dróg i autostrad jest z reguły bezpłatne. Wyjątki tworzą tu tylko tunele

niedziela, 9 lipca 2017

 zadają pytanie, ty odpowiadasz, zaczyna się pogawędka. Może uśmiechniecie się do siebie, może będziecie się razem śmiać. I gotowe, ulotna chwila hygge! Jeżeli jesteś otwarty, to naprawdę nie jest trudne.

Często mamy wybór, jak wydać pieniądze – dla mnie czas jest najlepszym nabytkiem.


Hyggejest skupione wokół relacji między dwiema osobami, rozmowy o tym, co mają wspólnego, a nie czym się różnią.

Następczyni tronu Danii praktykuje hygge.

 Oczywiście jej status jest nieporównywalny z pozycją reszty kraju. A jednak odwozi swoje dzieci do szkoły rowerem bagażowym i karmi je makaronem z ketchupem. 

tamtejsi ludzie tańczą, śpiewają, dobrze się bawią.

 Niektóre badania poziomu szczęścia na pierwszym miejscu umieszczają kraje takie jak Buthan (najszczęśliwszy kraj na ziemi, jego mieszkańcy posiadają olbrzymi spokój wewnętrzny i wiedzą, jak go pielęgnować!), Kostaryka, Argentyna, Brazylia czy Kuba.

Dla mnie hiszpańska sjesta jest hygge. Marokańska herbata pita w towarzystwie jest hygge. I polski czas spędzany z rodziną też.

 inne kraje też świetnie radzą sobie z hygge, tylko o tym nie wiedzą i nie potrzebują „naszego” słowa.

trawa jest zieleńsza tam, gdzie dobrze się ją podlewa.


Hygge skupia się na tym, co mamy. Nie na tym, czego nam brakuje.

. W swojej istocie hygge nie ma nic wspólnego z konsumpcjonizmem, opiera się na prostych wartościach: byciu razem, przyjaźni, rodzinie, czasie na cieszenie się tym, co kochasz. Polega na równowadze i postrzeganiu jako wartości samego czasu, a nie pieniędzy czy rzeczy, które możemy za nie kupić. Nie potrzebujemy akcesoriów, żeby zagłębić się w hygge, ono może rozwijać się bez nich. Z drugiej strony ładny kubek, koc, świeczka rzeczywiście pomagają stworzyć atmosferę, w której łatwiej się odprężyć. Ale to nie musi być kosztowne czy wiązać się z wysiłkiem. Hygge skupia się na tym, co mamy. Nie na tym, czego nam brakuje.

„to nasza tylko, nie gwiazd naszych wina”


Szczyt

barykady rozjeżdżano opancerzonymi transporterami, do akcji rzucono też armatki wodne. Policja musiała szturmować kamienice, dochodziło do tego, że funkcjonariusze ścigali bojówkarzy na dachach pięciopiętrowych budynków.

"Afryka to jest to."

Pioter : Kenia i Tanzania nie są znowu takie niebezpieczne.Mieszkałem w Tanzanii w latach1989-1997,teraz tylko tam pomieszkuję ale do Europy nie zamierzam wracać.Afryka to jest to.

Żaden wywiad nie zobrazuje afrykańskiego smrodu, brudu i ubóstwa

Tu nie ma w ogóle sklepów mięsnych. Idzie się do kiosku, w którym przez cały dzień wisi mięso. Sprzedawcy, mimo upału, nie trzymają go w lodówce, a ciągnące do niego muchy, odpędzają batami z włosia. W takich miejscach sprzedaje się też krowie żołądki i jelita. Zielone, nieoczyszczone. One są zjadliwe, ale gumowate.

I z Netu:
~Bobo-Fruit : Żaden wywiad nie zobrazuje afrykańskiego smrodu, brudu i ubóstwa. Nade wszystko smrodu ze wszechobecnych rynsztoków oraz rzek, które służą jednocześnie za wychodki i miejsca kąpielowe.

Ale też trzeba przyznać, że ludzie są z reguły przyjacielscy, pod warunkiem, że nie mają powodu lub ochoty cię zabić. Życie ludzkie w Afryce nie jest jakąś szczególną wartością i widok trupa płynącego rzeką lub rozkładającego się przy drodze to codzienność.
 Dla ugandyjskich protestantów pójście do kościoła to zabawa. Podczas mszy klaszczą, śpiewają, a nawet tańczą. Jedna z sekt protestanckich - "Born Again", stała się bardzo popularna za sprawą tego, że ich msze są formą rozrywki. Wielu ludzi przeszło do nich z innych wyznań. W Ugandzie chrześcijanie bardziej ostentacyjnie obnoszą się z religią. Normą jest dla mnie widok sprzedawczyni w sklepie, czytającej Biblię. 
 W ostatnich latach Ugandyjczycy ulegli też wpływom amerykańskim, które przenikają do języka przez muzykę, filmy i kulturę. 

Nie spotkałem w Ugandzie osoby, która nie posiada telefonu komórkowego.

Płatności za pośrednictwem telefonu komórkowego są tutaj normalnością. Punkty "mobile money" są co 500 metrów i każdy z operatorów oferuje takie usługi. Gdy chcę doładować konto, w budce podaję numer telefonu i wręczam obsłudze gotówkę. W ten sposób można płacić w Ugandzie praktycznie za wszystko - od zakupów po prąd. Nie spotkałem w Ugandzie osoby, która nie posiada telefonu komórkowego.

W Ugandzie są miejsca bardzo zacofane, ale są też dzielnice niezwykle rozwinięte

. Gdy przyjechałem do Kampali, byłem zdziwiony wysokim poziomem życia. Z drugiej strony, w stolicy jest sporo dzielnic, które można określić mianem slumsów. Są w nich parterowe budynki, bez sufitów, pokryte blachą falistą. Nocą w takich miejscach jest niesamowicie zimno, a w dzień przeobrażają się w prawdziwą saunę. Toaleta i woda jest dostępna tylko na zewnątrz. W takich domach pokój można wynająć za ok. 100 tys. szylingów (120 zł) miesięcznie. 
Przed przeprowadzką do Ugandy zawsze myślałem, że w slumsach mieszkają biedacy, ludzie mający konflikt z prawem. W Kampali to po prostu dzielnica, w której można tanio wynająć lokal. 
Mieszkają w niej normalne rodziny. Często 
spotyka się w niej eleganckie, pięknie ubrane kobiety, które wychodzą ze slumsów i jadą do swoich biur.