Szukaj na tym blogu

niedziela, 23 lipca 2017

Jaś Kapela"

Kaczyński oczywiście wyznaje spiskową wizję dziejów, zgodnie z którą Michnik marzył o wspieraniu kolegów komunistów, a Lech Kaczyński został zamordowany w Smoleńsku przez Putina, we współpracy z Tuskiem i innymi działaczami PO. Obserwowanie tej towarzyskiej kołomyi, byłoby nawet całkiem zabawne. Sam też lubię wiedzieć, kto kogo nie lubi, a z kim nie gada. Jednak świadomość, że po dwudziestu ośmiu latach w Polsce być może zostanie zniszczona demokracja, bo ktoś na kogoś kiedyś krzywo spojrzał albo nie odpowiedział na zaproszenie, trochę mnie jednak przeraża. Chciałbym żyć w świecie, w którym polityka nie opiera się na paranoicznych podejrzeniach, tylko na rzetelnej debacie, jak można poprawić otaczająca nas rzeczywistość. Niestety wygląda na to, że jestem w mniejszości.

Brak komentarzy: