Szukaj na tym blogu

wtorek, 31 sierpnia 2010

Uważam, że miedzy ubezpieczeniem bezrobotnego w Polsce i w Anglii
rozciąga się kosmos.
O tym mogli by powiedzieć więcej Polscy bezrobotni w
Anglii.
Chciałem podkreślić,że szkody wyrządzone przez neo w
Polsce i w Anglii nie dają się porównać.
Anglicy są wielkim społeczeństwem!
Setki lat wprawiającym się w trudnej sztuce wolności, kompromisu, tolerancji i socjalistycznych zabezpieczeń.
Na pytanie czy powinni płacić za kryzys biedni czy bogaci?
-odpowiadam -bogaci, a więc PIT i CIT, nigdy WAT.
Chyba,że w zamian za wysoki WAT dostaną darmo, to co Szwedzi:
ubezpieczenie społeczne i zdrowotne na ich poziomie.
W naszym wypadku, gdy tego nie mamy
nisko zarabiający powinni dostawać zwrot WAT
tak jak w Kanadzie.

przeniesienie mentalności rynkowej na sferę publiczną

Niedawno Sutowski skrytykował Camerona i Anglików. I nie miał racji. Bo Anglicy to wielkie społeczeństwo, zdolne do poświęceń przywództwa i mobilizacji. Które może znieść takie nieszczęścia jak Thatcher i Blair.
Mają socjalizm ukorzeniony. Społeczeństwo uformowane amortyzujące polityczne głupstwa. Dlatego neo nie jest w stanie dokonać takiego spustoszenia jak w Polsce. Gdzie jak mówił poeta społeczeństwo jest marne.
Gdzie mentalności rynkowa ( postępować tak, aby przynosiło to zysk ) została przeniesiona na służby publiczne.
Gdy państwowe jest z założenia nieudolne i korupcyjne- jak głosi neo- to nigdy nie dorobimy się społeczeństwa, ani sprawnego, nieopresyjnego państwa.
Ponieważ jednak natura człowieka ma zarówno aspekt indywidualny jak społeczny, więc brak uspołecznienia zastępowany jest u nas przez atrapy, dekoracje, historyczne i religijne.

Skąd wziąć pieniądze na to co niezbędne

Odpowiadam @uzi, skąd wziąć pieniądze
na leczenie popsutych zębów
dzieciakom w szkołach.
Po pierwsze postęp, jak sama nazwa wskazuje,
to jest ruch do przodu, nie do tyłu.
A więc skoro w PRLu było można, to w Trzeciej
też być powinno.
Po2gie nie wydawać na ,,misję,,
w Iraku, Afganistanie
Po3cie ograniczyć wydatki na rzecz Katuli.
Po4te przywrócić podatki PIT,CIT,ZUS
obniżone w ciągu ostatnich pięciu lat.
Miały zwiększyć powszechny dobrobyt.
Powszechnego -nie zwiększyły.
Wywołały dziurę budżetową
(powołuję się na wypowiedź
Vincenta Rostowskiego w sejmie).
Po5te W PRL, którym nie było wolnego rynku
-tylko etatyzm
mieliśmy 43 tysiące urzędników,
teraz, gdy rynek przejął gospodarkę,
urzędników jest 430 tysięcy
i liczba ich za każdym politycznym ruchem rośnie.
@uzi uzbierałem Ci górę pieniędzy,
które mogą nie tylko zlikwidować
dziury w zębach dzieciaków,
ale także -dziurę budżetową.

niedziela, 29 sierpnia 2010

Gdyby Sierakowski i inni ludzie Krytyki działali długo wg.tego co cieszy się uznaniem uzi i gnębona , czyli zamiast działać non profit zakładali własny interes to byliby dzisiaj właścicielami sporego biznesu. (,,Krytyka,, jako firma przedstawia wszak wartość handlową).
Potem narzeka się, że Polska nie ma szansy bycia Szwecją, ale żeby nią być muszą znaleźć się ludzie, którzy nie pracują dla zysku lecz realizują się w inny sposób, z którego korzysta społeczeństwo.

piątek, 27 sierpnia 2010

o czym to?!

Nie trudno myśleć o sobie.Wiadomo,że najlepszym przyjacielem człowieka jest on sam i dla siebie jest gotów na wszystko.
Jednak jest on również istotą społeczną.
Społeczeństwo jest bytem równie realnym ( wbrew Thatcher) i potrzebnym jednostce jak on sam sobie. Spróbujcie żyć poza społeczeństwem. Lecz ta druga powinność jest dla niego mniej zrozumiała niż ta, która każe mu nie zapominać o samym sobie.
Dlatego ci, którzy działają dla dobra wspólnego, czy to w jego obronie, czy przy jego budowie i jego rozlicznych funkcjach są czczeni jako bohaterowie. Wtedy uruchamiane są olbrzymie emocje, formy ich wyrazu i pamięci.
Te formy często przejmują szalbierze jako puste wydmuszki i robią z tego łajdacką politykę. To o tym i jeszcze więcej było.

czwartek, 26 sierpnia 2010

Forma nie nadąża

W e-witrynie ,,Krytyki,, poziom chwilami opada ale potem podnosi się . W sumie do przodu.
A wtedy treść zaczyna rozsadzać formę. Przydałyby się przegródki tematyczne takie jak np. Szwecja, ekonomia itd, na których kontynuowane byłyby rozmowy zaczęte jako komentarze.
Wracając do polemik z tej serii komentarzy.
-Myślenie gnębona, lekko władającego piórem ( a może klawiaturem) , ogranicza
bezkrytyczne odtwarzanie tego co może zobaczyć i usłyszeć w TV, w której jest dużo Balcerowicza nawet bez niego, trochę Korwina też i dużo głębokiej wiary w ideologicznie głoszone tezy.
Bo czymże innym jest jego przewidywanie powolnego upadku Szwecji ,
tylko dla tego, że w niej jest socjalizm, bo wiadomo, że socjalizm jest gorszy od kapitalizmu. Konstrukcja karkołomnie bzdurna. Socjalizm jest gorszy bo ludziom w socjalizmie nie chce się pracować. Kolejna bzdura, a właściwie nieporozumienie dotyczące w końcu wadliwej terminologii. Bo Szwecja ma nowoczesny kapitalizm, funkcjonujący w oparciu o kapitał ludzki tworzony przez szwedzki ustrój socjalistyczny. Szwedzi lepiej pracują, niż w krajach zdominowanych przez neo.
-uzi zastrzelił mnie ,,argumentem,,, że Polski nie stać na leczenie zębów dzieciakom w szkole, bo nie ma na to pieniędzy,,!! Kapitalizm kraju rozwiniętego wXXI wieku ( a w Europie trudna jest pozycja kraju niedorozwiniętego) wymaga aby pracownik był wykształcony, miał zdrowe zęby, był wypoczęty, uspołeczniony i niezestresowany. Dzieje się tak gdy ma miękkie lądowanie, ubezpieczany przez państwo. Wówczas także na rynku może bardziej podejmować ryzyko.
To wszystko można osiągnąć jedynie w ustroju socjalistycznym, nigdy w ustroju kapitalistycznym. Współczesne potrzeby kapitalizmu są inne niż dawniej.
To trochę trwa , bo podlega taktowaniu ewolucyjnemu! Ale nie jest nieosiągalne. Aby sięgać do historii szwedzkiego rozwoju społecznego i gdy spojrzymy na równie kapitalistyczną gospodarkę kanadyjską, gdzie napływa sporo ludzi z całego świata i, prócz Polaków, wtapiają się w drugim pokoleniu w tamtejsze stosunki socjalistyczne.






środa, 18 sierpnia 2010

Doktoraty do wzięcia

Jeśli zastanawiacie się nad tematem doktoratu, to macie tematy do wzięcia.
Tutaj! Polska odkrywkowa kopalnia tematów.
Filozofowie , logicy trzeba pociągnąć, rozwijać erystykę: Arystoteles, Schopenhauer, Kotarbiński.
Współczesność znacznie poszerzyła pole manipulacji, sztuki wprowadzania ludzi w błąd. Materiału porównawczego wśród polskich polityków, dziennikarzy i tutejszych forumowiczów, że hej!
Do słynnych acz rzadkich poprzedników dorzuciłbym, to co u nas najczęstsze.
-Użycie wielkiego kwantyfikatora jako przesłanki oczywistej:,, stan wojenny, to była wojna przeciwko własnemu narodowi,, prywatne jest zawsze lepsze od państwowego itp. itd. ,,As bije wszystkie inne figury,, wolność jest zawsze najważniejsza,,.
- Albo dowodzenie wielkiego kwantyfikatora przy pomocy tez szczegółowych. Wtedy bez końca można się przerzucać argumentami, na każdy taki ,,argument,, można znaleźć równie dobry kontrargument, ta sytuacja ma miejsce tutaj pod tym piątkiem.
-Psychologowie, a może i inni specjaliści szczegółowym badaniom powinni poddać takich ludzi jak: Balcerowicz- wielka inteligencja, którego ostatni kryzys nic nie nauczył i Korwin Mikke,
dla którego przymus jazdy samochodem w pasach bezpieczeństwa jest synonimem zniewolenia.
I ten bezrobotny z forum, który nienawidzi szwedzkiego socjalu.
-Prawnicy i socjologowie powinni zająć się badaniem reperkusji katastrofy smoleńskiej.
Dla przyzwoicie przeprowadzonego procesu poszlakowego winnym śmierci kilkudziesięciu osób
jest Lech Kaczyński. Wszelkie dalsze dochodzenie przyczyn katastrofy powoduje chaos, w który
popada nawet Palikot, i ludzie lewicy szukając dalej przyczyn wydarzenia, które już dawno znalazło wyjaśnienie. Poszukiwanie czegoś co już zostało znalezione prowadzi do poważnych zaburzeń.


sobota, 14 sierpnia 2010

Zysk i media

Dążenie do zysku w sferze materialnej
zwiększa zarówno bogactwo przedsiębiorców jak- całych zbiorowości. Egoistyczny cel jednostki działa na rzecz dobra wspólnego.
-Dzieje się tak dlatego że, jednostki aby zwiększyć swoje bogactwo, muszą zaspokoić potrzeby jak największej rzeszy konsumentów.
-Cel zwiększanie zysku, pokrywa się z celem zwiększania produkcji i wymiany- z korzyścią dla wszystkich.
-Jednocześnie ma miejsce silny proces idący w przeciwnym kierunku: zysk przedsiębiorców osiągany obniżaniem zysków pracujących w ich przedsiębiorstwach.
(Tak jakby produkcja nie była procesem społecznym. Tak rodzi się dowolność podziału zysku)
Utrzymanie poziomu zarobków zatrudnionych, wobec nacisku na zmniejszanie kosztów pracy, może zostać zachowane na mocy sprawnie działających mechanizmów politycznych i dobrze funkcjonującej demokracji.
A więc rzecz sprowadza się do równowagi sił rozgrywających się na mniej lub bardzie demokratycznej arenie.
I tak dochodzimy do roli mediów, które po przez mechanizm demokratyczny są wykorzystywane w tej rozgrywce jako narzędzie do obniżania kosztów produkcji na drodze manipulowania demokratyczną opinią społeczną, a jednocześnie jako przedsięwzięcia komercyjne nastawione są na przynoszenie zysku, a nie na silenie się na mówienie tzw. prawdy o procesach zachodzących w rzeczywistości.
A więc po komercyjnych mediach nie możemy się spodziewać niczego dobrego.
Na szczęście rośnie rola opiniotwórcza internetu działającego non profit umożliwiającego interaktywne korygowanie każdej zmanipulowanej opinii.

-Do tego dochodzi zjawisko kasyna kapitalistycznego
w obrocie pieniądza, który szybko krążąc i docierając do miejsc zapotrzebowania wywołuje zwiększanie produkcji, proporcje korzyść społeczna/korzyść nielicznych zostaje zwichnięta. Bogacą się jedni kosztem drugich, wg. zasady piramidy finansowej. Ponad 90% transakcji to puste przebiegi finansowe.
Jedna trzecia dochodu Ameryki jest wytwarzana w sektorze finansowym, który sam nic nie produkuje.




Robert Krasowski

Umysł ł teoretyczny,
to co napisał tutaj jest trafne- i nie.
Jarosław Kaczyński jest wprawdzie nadwiślańskim Machiavellim, lecz tamten wiedział do czego służy władza. Machiawelizm Tuska jest, jak na polityka, w sam raz. Dlatego, to co napisał (Krasowski) jest tylko trafione w planie ogólnym. Opis rzeczywistości nieco zniekształca, nie jest to Machiawelizm z premedytacji, mimo, że okazje są wykorzystywane przez obie strony, bo takie są prawa mechaniki politycznej.
Jarosław, to szkodnik. Władza jest dla niego najważniejsza, gdy do niej dochodzi wtedy nie bardzo wie co z nią zrobić, (czemu tego nie widzi Jadzia pozostanie dla mnie jedną z wielkich tajemnic kobieco zauroczonego teoretyka). A to co ów robi- to czysta destrukcja: spowodował paraliż decyzyjny wystraszonych urzędników i pozbawił ich podmiotowości, i te jego wypowiedzi ostentacyjne, publicznie, lekceważące prawo (zero myślenia państwowego, w imię doraźności).
Tusk jest zdolnym politykiem, z wadą. Bo ma braki kadrowe w swoim otoczeniu ( umiejętność współpracowania z sektorowo lepszymi od siebie jest konieczna).
Prócz zdolności Tusk umie się uczyć i brakuje mu porządnej opozycji.
Zresztą ten okropny Kaczyński przy dobrej lewicy też miałby na tyle instynktu samozachowawczego, że musiałby zachowywać się inaczej. A więc walmy się w piersi! Swoje. Jesteśmy w pętli fatalnego dzielenia władzy i w pętli kościoła. Ale to nie świadczy o sile przeciwników, to świadczy o czymś innym.