zwiększa zarówno bogactwo przedsiębiorców jak- całych zbiorowości. Egoistyczny cel jednostki działa na rzecz dobra wspólnego.
-Dzieje się tak dlatego że, jednostki aby zwiększyć swoje bogactwo, muszą zaspokoić potrzeby jak największej rzeszy konsumentów.
-Cel zwiększanie zysku, pokrywa się z celem zwiększania produkcji i wymiany- z korzyścią dla wszystkich.
-Jednocześnie ma miejsce silny proces idący w przeciwnym kierunku: zysk przedsiębiorców osiągany obniżaniem zysków pracujących w ich przedsiębiorstwach.
(Tak jakby produkcja nie była procesem społecznym. Tak rodzi się dowolność podziału zysku)
Utrzymanie poziomu zarobków zatrudnionych, wobec nacisku na zmniejszanie kosztów pracy, może zostać zachowane na mocy sprawnie działających mechanizmów politycznych i dobrze funkcjonującej demokracji.
A więc rzecz sprowadza się do równowagi sił rozgrywających się na mniej lub bardzie demokratycznej arenie.
I tak dochodzimy do roli mediów, które po przez mechanizm demokratyczny są wykorzystywane w tej rozgrywce jako narzędzie do obniżania kosztów produkcji na drodze manipulowania demokratyczną opinią społeczną, a jednocześnie jako przedsięwzięcia komercyjne nastawione są na przynoszenie zysku, a nie na silenie się na mówienie tzw. prawdy o procesach zachodzących w rzeczywistości.
A więc po komercyjnych mediach nie możemy się spodziewać niczego dobrego.
Na szczęście rośnie rola opiniotwórcza internetu działającego non profit umożliwiającego interaktywne korygowanie każdej zmanipulowanej opinii.
-Do tego dochodzi zjawisko kasyna kapitalistycznego
w obrocie pieniądza, który szybko krążąc i docierając do miejsc zapotrzebowania wywołuje zwiększanie produkcji, proporcje korzyść społeczna/korzyść nielicznych zostaje zwichnięta. Bogacą się jedni kosztem drugich, wg. zasady piramidy finansowej. Ponad 90% transakcji to puste przebiegi finansowe.
Jedna trzecia dochodu Ameryki jest wytwarzana w sektorze finansowym, który sam nic nie produkuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz