Szukaj na tym blogu

niedziela, 27 grudnia 2020

Spory teraz są one jakby podsycane przez polityków, media, środki masowego przekazu, które wyszukują wszystko co dzieli. Trudno przełknąć jest to, co może łączyć.

 Spory polityczne istniały zawsze, ale nie musiały się przerodzić w walkę plemion. Nie chodzi o to, żebyśmy myśleli jednakowo. Chodzi o to, żebyśmy potrafili się szanować i nie traktowali drugiego człowieka, który myśli inaczej, jako wroga, którego należy zaorać i unicestwić – mówi w rozmowie z Onetem siostra Małgorzata Chmielewska.

.

Brak komentarzy: