-Bodajże Tomasz z Akwinu, o ile pamiętam, zrobił kiedyś taki "wpis",
że są dwie drogi: albo droga tworzenia dobra albo droga zwalczania zła.
-A kto to powiedział : "dobrem zło zwyciężaj".
Obie te wypowiedzi zaprzeczają praktyce nauki "Kościoła" , która
koncentruje się na "winie i grzechu".
Razi mnie gdy słyszę w kościele na uroczystości pogrzebowej:
"moja wina moja wina, moja bardzo wielka wina" . Wolałbym pytanie "co dobrego zrobiłeś?"
Nawracanie dzikusów zaczynało się od wszczepienia, nieznanego im wcześniej, pojęcia grzechu.
-Jestem za..... Tomaszem z Akwinu.