Szukaj na tym blogu

czwartek, 28 stycznia 2016

Hans Werner. - Unia jest w bardzo złym stanie.

Po zamachach w Paryżu wszyscy przysyłali kondolencje, ale nikt nie chce walczyć z dżihadem. Zbyt duży nacisk położono w Unii na dzielenie się ryzykiem wynikającym z zadłużenia i przepływy finansowe między krajami. Ale główne ryzyko jest polityczne. Mamy do czynienia z konfliktem militarnym i jeżeli w tej sprawie czegoś się nie zrobi, UE przestanie się rozwijać w kierunku unii politycznej. Nie mamy armii europejskiej, tylko 28 osobnych armii narodowych. To wielki wstyd dla Europy. Ogromnym błędem było wprowadzenie euro bez wcześniejszego utworzenia unii politycznej.

Widzi pan jakieś światełko w tunelu?

- Niestety nie. Nie sądzę, by europejscy politycy byli w stanie zmierzyć się z tymi problemami, które stoją przed Unią . Moim marzeniem jest utworzenie w przyszłości Stanów Zjednoczonych Europy, ale w Europie brakuje polityków, którzy chcieliby się wzorować na historii USA.