Ogłoszenia upadłości to 30 zł opłaty sądowej. Zgłaszasz do sądu
wniosek, a on ogłasza twoją niewypłacalność. Oczywiście nie może ona
wynikać z twojej winy umyślnej. Nie może być tak, że zaciągałeś
zobowiązania, żyłeś sobie na wysokim poziomie i nagle stwierdzasz, że
nie masz na spłatę rat.
Ogłasza się ją, gdy przyczyny są zewnętrzne, na przykład kiedy stracisz pracę, masz problemy zdrowotne, załamanie nerwowe. To wszystko będziesz musiał wykazać przed sądem. Zgłaszasz wniosek i liczbę wierzycieli.
Ogłasza się ją, gdy przyczyny są zewnętrzne, na przykład kiedy stracisz pracę, masz problemy zdrowotne, załamanie nerwowe. To wszystko będziesz musiał wykazać przed sądem. Zgłaszasz wniosek i liczbę wierzycieli.
Opracowywany zostaje plan
wyjścia z tej sytuacji, poprzez
spłatę części zadłużenia przez dwa-trzy
lata.
Jeżeli się z niego wywiązujesz,
reszta długu jest ci umarzana.
I
zaczynasz od zera. Tylko że po takim ogłoszeniu upadłości żaden bank
raczej ci nie da pożyczki.
W momencie wydania postanowienia i ogłoszenia go w monitorze sądowym i
gospodarczym wszelkie czynności windykacyjne muszą się zakończyć.
Nie
możesz już otrzymywać monitów,
postępowanie egzekucyjne musi być
umorzone.
Cały tekst: http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,142076,19532758.html#ixzz3ySIBXaJo
Cały tekst: http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,142076,19532758.html#ixzz3ySIBXaJo