Sporo tam egzotycznych postaci z egzotycznych partii
W tym mocna reprezentacja Polska z Korwinem na czele (pełen odlot) i popaprańcami od Kukiza i o dziwo niby logiczny bełkot prof. Legutki ( na jakim świecie on żyje?).
Nie najlepiej prezentowali się inni normalni posłowie: nie przygotowani, posługujący się nerwicowa gestykulacją i pustym zaangażowaniem.
Nie jest pewnie łatwym przewodniczyć takiemu towarzystwu na co dzień.
W porównaniu do "filmowych" obrad parlamentu amerykańskiego,
z jego kompetentnymi przesłuchaniami (jeśli są prawdziwe)
- to niekorzystna różnica.
Na tym tle mogła błysnąć Beata, która ćwiczyła sztukę:
jak kłamać i nie zostać przyłapanym na kłamstwie.
Ale naprawdę podziwiałem ją.
W tym mocna reprezentacja Polska z Korwinem na czele (pełen odlot) i popaprańcami od Kukiza i o dziwo niby logiczny bełkot prof. Legutki ( na jakim świecie on żyje?).
Nie najlepiej prezentowali się inni normalni posłowie: nie przygotowani, posługujący się nerwicowa gestykulacją i pustym zaangażowaniem.
Nie jest pewnie łatwym przewodniczyć takiemu towarzystwu na co dzień.
W porównaniu do "filmowych" obrad parlamentu amerykańskiego,
z jego kompetentnymi przesłuchaniami (jeśli są prawdziwe)
- to niekorzystna różnica.
Na tym tle mogła błysnąć Beata, która ćwiczyła sztukę:
jak kłamać i nie zostać przyłapanym na kłamstwie.
Ale naprawdę podziwiałem ją.