Szukaj na tym blogu

czwartek, 7 sierpnia 2014

Marian o pieniądzu

"No dobrze, a jaką rolę pełnią banki centralne w procesie kreacji pieniądza. Z książek dowiecie się, że zasadniczą, że to właśnie banki centralne decydują o podaży pieniądza, czyli, w uproszczeniu, o tym ile pieniądza banki komercyjne stworzą z niczego. Bo jeżeli bank centralny podniesie stopę procentową, to kredyty robią się drogie, ludzie i firmy przestają je brać i nowy pieniądz nie powstaje. No ale tak było w czasach, gdy stopy procentowe zmieniały się znacząco. Od wielu lat stopy procentowe są bliskie zera i zmieniają bardzo niewiele. Więc obecnie banki centralne przestały pełnić opisaną powyżej funkcję. Za to zajęły się czym innym, tym czym kiedyś zajmował się Komitet Centralny Partii Komunistycznej (czy w przypadku Polski KC PZPR). Czym? Ustalają ceny. Kiedyś KC decydowało, że chleb ma kosztować tyle, lodówka tyle, a paczka papierosów Radomskie (które palił mój ojciec) tyle. Dokładnie to samo robią teraz banki centralne, ale sterują cenami różnych instrumentów finansowych. Kurs akcji ma być taki, kurs dolara śmaki, a cena obligacji rządowych lub korporacyjnych owaka.

Eureka? Pewno zastanawialiście się skąd nazwa bank centralny? To już wiecie. Komitet CENTRALNY i bank CENTRALNY. Oba powołane, żeby ograniczać działania rynku, bo wiedzą lepiej od rynku co jest dobre dla ludzi. I obie instytucje skończą tak samo, czyli nastąpią zmiany ustrojowe, które doprowadzą do ich likwidacji, lub do drastycznej zmiany roli jaką pełnią. Komitet centralny już nie istnieje, bank centralny ma przed sobą jeszcze trochę, aż kolejny kryzys uświadomi wszystkim, że ich polityka sterowania cenami aktywów finansowych doprowadziła do katastrofy.

Zatem bank centralny nie steruje obecnie ilością pieniądza w gospodarce, decydują o tym banksterzy w bankach komercyjnych, którzy kierują się tylko w pewnym stopniu działaniami banków centralnych. A mechanizm działa następująco, jeżeli bank centralny zapewni bansterów, że ceny nieruchomości będą rosły w kolejnych kilku latach (bo przecież steruje tymi cenami) to wtedy banksterzy zaczną udzielać ludziom kredytów na kupno nieruchomości, bo wiedzą, że nieruchomość, która jest zabezpieczeniem kredytu, będzie wartościowa, a kredyt bezpieczny."

Brak komentarzy: