Szukaj na tym blogu

piątek, 8 sierpnia 2014


słowa Putina  o największym nieszczęściu dwudziestego wieku
są wyrwane z kontekstu historycznego i
dlatego mylnie interpretowane.
Co widać nawet w niedomkniętej  spójności Twojej wypowiedzi, w której mówisz
o  przeciwwskazaniach dla  "wejścia" na Ukrainę i
dopuszczasz myśl  że  "wejdą " do krajów nadbałtyckich.
Kompletne niezrozumienie Rosji. Putin oczywiście jak każdy polityk robi to co może
i od tego jakie mu to daje poparcie .
Dlatego jeśli będzie przyciśnięty do muru
-to może narobić głupstw,
-w sytuacji gdy nie będzie  miał wyjścia.
I  dlatego niebezpieczne są  zabawy w sankcje.
Nie można jednak Rosjan traktować jako takich którzy
( równych nam -w politycznym idiotyzmie)
 kompletnie nie rozumieją współczesności.
Odbudowa Imperium......NIE!....  -trochę naturalnych sentymentów i tyle.
Zdobycze terytorialne NIE  -nonsens.
Mamy do czynienia z państwem, które bez żadnego przymusu, nacisku, bez wojny , bez sankcji
pozbyło się znacznej części swojego terytorium razem z kilkoma milinami swoich rdzennych obywateli.
Nie zabezpieczając swoich interesów
w nadziei, że gdy  nawrócili  się na kapitalizm i demokracje
to teraz wszyscy będą żyli  w szczęściu i zgodzie.
Nie wzięli jednego pod uwagę, że weszli w świat,
który nie jest ani imperium zła , ani imperium dobra
ale jest to świat, w którym rządzą interesy.
Dlatego nie mogą sobie darować własnej naiwności,
w dodatku nie mogą nawet się do tego przyznawać.

Strefy wpływów.... tak. Szczególnie
nikt nie lubi mieć uciążliwego i nieprzewalonego  sąsiada,
w sytuacji gdy nie może zmienić lokalizacji.

Brak komentarzy: