Szukaj na tym blogu

wtorek, 26 sierpnia 2014

Czy tędy droga?

Podobieństwa między ścieżkami gospodarek Europy i Japonii są niezaprzeczalne. Obie przeżyły długi boom nieruchomościowy i na rynkach papierów wartościowych napędzany długiem, po którym nastąpiła głęboka korekta. Kiedy bogactwo zniknęło, a pensje się skurczyły, wyhamował wzrost konsumpcji. Co gorsza, ceny nieruchomości i aktywów finansowych spadły, 

ale ZOBOWIĄZANIA  POZOSTAŁY
– to ogromny wstrząs dla biznesu i sektora finansowego.

Żadna ilość dodatkowych pieniędzy nie zachęci 
 firm i gospodarstw domowych do zwiększania zadłużenia. 
Tak było w Japonii w latach 90. i tak samo jest w strefie euro (i w USA) dzisiaj.

lekcją z japońskiej polityki monetarnej jest to, 
że długa akomodacja pieniężna przy niemal zerowych stopach 
pozwala bankom opóźniać czyszczenie bilansów. 
           

Michael Heise

Brak komentarzy: