- aby odpowiedź miała związek z pytaniem
(a, częściej : aby twoja polemika
z cytowanym przez ciebie fragmentem z którym polemizujesz
była spójna)
Każde niemal zdanie zaczynasz/kończysz.
stwierdzeniem
że posiadasz zweryfikowane papiery na mówienie
prawdy ekonomicznej
a twoi rozmówcy takich papierów nie mają
Jak to się nazywa takie postępowanie? Może
przypomnisz mojej sklerozie.
Potem cytujesz rozmówcę- tak trzeba,
lecz odpowiadasz w sposób niespójny do
cytowanego fragmentu.
-Brak spójności (także w polemice)
jest logicznym i grzechem śmiertelnym.
Wykpiwasz wiedzę jacka, (z którego wypowiedziami
można się zgadzać lub nie,
....które są nienagannie spójne).
Gdy powołuje się na uznana ekonomiczną sławę
jakim był i jest ciągle odkrywany na nowo Kalecki,
w twierdzeniu,
które jest fundamentem jego(jacka) rozumienia natury pieniądza,
to ty dalej nie jesteś w stanie zachować się poważnie
i popolemizować,
nie z jackiem ale z Kaleckim,
lecz wymigujesz się kpinką (27}.
Na pytanie o twoją ocenę Kaleckiego,
..... stać cie tylko na taką odpowiedź:
"Też tak bym chciał ...
- przeczytać że dobrobyt pochodzi z deficytu
- i już się cieszyć (hi,hi,hi) :))))."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz