dominacja sektora produkcji rolnej opartego nie na najemnej,
ale na niewolniczej sile roboczej.
W różnych miejscach Europy Zachodniej – w Anglii,
w północnych Włoszech czy we Francji – właśnie w rolnictwie
zaczynają się pojawiać typowe dla kapitalizmu relacje pracy,
czyli praca najemna.
Pańszczyzna to uniemożliwia. Pańszczyzna pracę, którą wykonywali chłopi, zagospodarowuje w obrębie systemu niewolniczego. Bez jakiegokolwiek cudzysłowu.
To było po prostu niewolnictwo. Wiąże się z tym
również niedorozwój miast.
W Europie Zachodniej mieszczaństwo wybije się na swoją pozycję,
stając się burżuazją,
najpierw dzięki działalności handlowej,
potem dzięki rewolucji przemysłowej.
U nas tego wszystkiego nie ma. Gospodarka folwarczno-pańszczyźniana ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz