Szukaj na tym blogu

wtorek, 12 sierpnia 2014

jeszcze trochę mądrych myśli Jana Sowy

dominacja sektora produkcji rolnej opartego nie na najemnej, 
ale na niewolniczej sile roboczej. 
W różnych miejscach Europy Zachodniej – w Anglii, 
w północnych Włoszech czy we Francji – właśnie w rolnictwie 
zaczynają się pojawiać typowe dla kapitalizmu relacje pracy, 

czyli praca najemna. 

Pańszczyzna to uniemożliwia. Pańszczyzna pracę, którą wykonywali chłopi, zagospodarowuje w obrębie systemu niewolniczego. Bez jakiegokolwiek cudzysłowu. 
To było po prostu niewolnictwo. Wiąże się z tym 
również niedorozwój miast. 
W Europie Zachodniej mieszczaństwo wybije się na swoją pozycję, 
stając się burżuazją, 
najpierw dzięki działalności handlowej, 
potem dzięki rewolucji przemysłowej.
 U nas tego wszystkiego nie ma. Gospodarka folwarczno-pańszczyźniana ...

Brak komentarzy: