Polacy maja historyczne powody aby nie lubić Rosji.
Ale też mieli nie mniejsze powody aby nie lubić Niemców.
Przykład stosunków Izraela z Palestyńczykami jest pouczający.
Mam ten luksus i możliwość oglądania wielu programów Planete+ (polecam).
Oglądałem program w którym wypowiadało się kilku kolejnych kierowników Izraelskich Służb Specjalnych.
Opowiadali o swoich udanych akcjach, sukcesach do których należało na przykład selektywne likwidowanie
przywódców Hamasu albo o nocnych akcjach gdy wyciągali podejrzanych z objęć zaspanych rodzin,
które były traumatyczne
nie tylko dla tych, którzy byli obiektem ich działania.
I co najciekawsze dosłownie wszyscy twierdzili, że ułożenie stosunków z Palestyńczykami było
wielokrotnie bliskie i możliwe,
a brak takiego porozumienia wynika z przyczyn politycznych. Politykom wygodnie jest podgrzewać atmosferę albo popierać te grupy, które taka atmosferę tworzą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz