Szukaj na tym blogu

wtorek, 12 sierpnia 2014

Mechanicznie czy ewolucyjnie

....Dotknąłeś istoty  tego co określa nasz sposób widzenia świata.
Nasze powszechne, współczesne    myślenie,  o świecie
ma charakter mechaniczny.
Tymczasem mechanicznie to można wyjąć zepsutą część
wstawić nową i oczekiwać, że to będzie działać.
-Społeczeństwo nie zachowuje się jak mechanizm.
Ma swoje odmienne od innych,  doświadczenia, nawyki uprzedzenia,
sięgające głęboko w historię, których łatwo  nie ruszysz.

Jesteśmy produktami ewolucji, a nie mechaniki.
Dlatego gdy mówisz 20-30 lat  i lepiej  - to dobrze mówisz.

 Jan Sowa pokazuje, że  obyczajowość folwarczna
w której pan był człowiekiem ale pańszczyźniany już nie
(w porównaniu z Zachodem Europy pozostaliśmy daleko w tyle)
dominowała
w Polsce przedwojennej, dawała o sobie znać w PRL-u,
Jej relikty są obecne
w mentalności i strukturze polskiej nauki,
wśród  hierarchów KK i
partiach politycznych.
Tkwimy głęboko w naszej historii zarówno  w tym co jest dobre,
jak w tym co należałoby  odrzucić.
Ale do tego potrzebne jest niezbędne tworzywo
CZAS,który
jak piec wypala trwały  kształt
pozytywnych  zmian.
Wojny, rewolucje, interwencje zewnętrzne,
nie przyspieszają  zmian.....( jeśli już to ich pozory)
 lecz je opóźniają.


Brak komentarzy: