Szukaj na tym blogu

czwartek, 24 kwietnia 2014

W Polsce cała scena polityczna jest porażona nacjonalizmem

W warunkach polskich  sytuacja jest  surrealistyczna. 
To nas zamyka, nie pozwala zrozumieć innych pozycji czy punktów widzenia. W dodatku polski nacjonalizm jest dzisiaj zdziczały. To nie jest nacjonalizm pozytywistyczny nastawiony na rozwój, na szukanie pozytywnej energii, emancypację, skoncentrowany na odbudowie gospodarki, szkolnictwa, budowie kapitału społecznego.
 Mamy do czynienia z lunatycznym nacjonalizmem lękowym 
traum historycznych, ale bez próby ich przepracowania.
W Pol   
Cofanie się do momentów historycznych  
bez zwracania uwagi na to, czy one mają jakiś związek z sytuacją współczesną. 
Taki nacjonalizm degraduje polską debatę publiczną, 
degraduje polskie elity polityczne, medialne, kulturowe. 
Jego dominacja sprawia, że coraz bardziej zamykamy na świat. 
Nie jesteśmy w stanie 
racjonalnie dyskutować o sytuacji w Rosji, w Europie.

Naprawdę niezależne sądownictwo, bezstronna prokuratura, niezależne mediów... Mimo upływu 25 lat 
nie możemy powiedzieć,
 że to wszystko naprawdę już w Polsce istnieje. 
że to partner 
dla władzy, państwa, elity politycznej, który monitoruje
 te instytucje państwa, które działają niejawnie.
 Dwadzieścia pięć lat po przełomie mamy zdziecinniałą kulturę polityczną, niepotrafiącą się zmierzyć z naprawdę niebezpiecznymi wyzwaniami epoki, która się dopiero zaczyna.
 To niebezpieczne, 
kiedy na takie wyzwania ma odpowiedzieć polska zdziecinniała elita polityczna, dla której jedynym narzędziem zapewnienia Polsce bezpieczeństwa, rozwoju i przestrzegania liberalnych norm ma być oddział amerykańskich żołnierzy.
                                   Józef Pinior

Brak komentarzy: