mam wrażenie, że
trafiłem do szpitala psychiatrycznego
Nie ma żadnego "genu heroizmu"
każdy chce być dobry. Dopiero potem wpadamy w sidła ludzi, których zadaniem jest sprawić, byśmy - przeważnie jeszcze jako dzieci - stali się źli. Jedni dostają pieniądze za wcielanie ludzi do wojska, by zabijali w imię państwa, inni są alfonsami, szukają kobiet, które sprzedawałyby swoje ciało i odpalały im część stawki.
- W Polsce od zawsze bohaterowie wykluwali się w walce z Niemcami, Rosjanami. Zawsze na zewnątrz czaił się jakiś wróg. Dziś o niego trudno, więc trzeba go sobie znaleźć. Wczoraj byłem świadkiem obchodów rocznicy tragedii w Smoleńsku. Ten sabotował, ci chcieli zabić prezydenta. To przerażające!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz