Szukaj na tym blogu

czwartek, 10 kwietnia 2014

Majdan przejął władzę na Ukrainie łamiąc tamtejszą konstytucję; nie ulega to dla mnie i nigdy nie ulegało żadnej wątpliwości. Nie ma bowiem możliwości odwołania prezydenta z urzędu przez parlament, dlatego iż ten jednostronnie uznał, że prezydent „opuścił urząd”, jak to tłumaczono tydzień temu.

Nie ma takiej możliwości ani w jednej, ani w drugiej ukraińskiej konstytucji. Parlament mógł przeprowadzić procedurę odwołania prezydenta zgodnie z konstytucją (tą janukowyczowską, bo ona wtedy obowiązywała), ale to procedura rozciągnięta w czasie, wymagająca udziału sądów, nie do przeprowadzenia na jednym posiedzeniu Rady Najwyższej. Panowie politycy czekać jednak nie chcieli i postanowili z narracji demokratycznej przejść do narracji rewolucyjnej.
                                      Rafał Hirsch

Brak komentarzy: