Już od lat w polskiej polityce nie rozmawia się o podstawowych sprawach takich jak warunki pracy, służba zdrowia, edukacja, nierówności społeczne itd. Za to mamy cały czas wałkowany Smoleńsk, nagrania i przekleństwa polityków PO, "afery" PO, teczki i Bolka, gendery i inne pierdoły. Poważne tematy się nie przebijają do dyskusji. To jest dramat
z Forum Wyborczej