Prof. Friszke śladowo kotem zredagowany
-"Patriotyzm to pojęcie, które ludzie z natury rzeczy rozumieją różnie.
Żeby dać przykłady: patriotyczną postawą jest kultywowanie tradycji powstań narodowych,
ale
aktem patriotycznym jest również krytycyzm wobec powstań narodowych
W ustawie zapisano, że IPN ma "przeciwdziałać" publikacjom
o nieprawdziwych faktach historycznych ....."zniesławiających Rzeczpospolitą i Naród".
Ma wspierać działania służące "kreowaniu patriotyzmu".
Za tymi słowami, które brzmią podniośle, kryją się niebezpieczne skłonności.
Proszę sobie wyobrazić, że bada pan niszczenie cerkwi na Ukrainie przez polskie wojsko w latach 30. albo antysemicką prasę polską przed wojną. Czy to już zniesławia naród, czy nie zniesławia?
Będą wykorzystywane bardzo wątłe półślady i ćwierćślady,
które posłużą do budowania narracji
służącej delegitymizowaniu zasłużonych ludzi i pokazywaniu ich jako zdrajców.
Sprawa Wałęsy dobrze ilustruje ten mechanizm.
Są dokumenty, że utrzymywał kontakty z SB do 1976 r.
Wtedy insynuuje się: "W takim razie musiał też utrzymywać je w 1986,
tylko jeszcze o tym nie wiemy". To jest właśnie ich sposób rozumowania!
Za nim będzie teraz stała potężna, monopolistyczna instytucja. Będzie ona
mogła np. wytaczać proces o oszczerstwo wobec narodu polskiego.
Pierwszorzędne będą ekshumacje oraz propaganda historyczna i
walka z krytycznymi opiniami na temat polskiej przeszłości.
IPN będzie dążył do wyłączenia
poza nawias świadomości historycznej tego, co powinno być dyskusyjne,
co często niedobrze o nas świadczy, np. różnych bolesnych spraw
związanych z relacjami z mniejszościami narodowymi
czy kwestii zapóźnień cywilizacyjnych i pytania, dlaczego one były.
To są ogromne, ważne problemy,
również przy okazji wychowania patriotycznego,
ale nie ma na nie miejsca. Zostaje prostacka tromtadracja."
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19861842,prof-friszke-nadchodzi-ipn-szmaciakow.html#ixzz44qMqTari
-"Patriotyzm to pojęcie, które ludzie z natury rzeczy rozumieją różnie.
Żeby dać przykłady: patriotyczną postawą jest kultywowanie tradycji powstań narodowych,
ale
aktem patriotycznym jest również krytycyzm wobec powstań narodowych
W ustawie zapisano, że IPN ma "przeciwdziałać" publikacjom
o nieprawdziwych faktach historycznych ....."zniesławiających Rzeczpospolitą i Naród".
Ma wspierać działania służące "kreowaniu patriotyzmu".
Za tymi słowami, które brzmią podniośle, kryją się niebezpieczne skłonności.
Proszę sobie wyobrazić, że bada pan niszczenie cerkwi na Ukrainie przez polskie wojsko w latach 30. albo antysemicką prasę polską przed wojną. Czy to już zniesławia naród, czy nie zniesławia?
Będą wykorzystywane bardzo wątłe półślady i ćwierćślady,
które posłużą do budowania narracji
służącej delegitymizowaniu zasłużonych ludzi i pokazywaniu ich jako zdrajców.
Sprawa Wałęsy dobrze ilustruje ten mechanizm.
Są dokumenty, że utrzymywał kontakty z SB do 1976 r.
Wtedy insynuuje się: "W takim razie musiał też utrzymywać je w 1986,
tylko jeszcze o tym nie wiemy". To jest właśnie ich sposób rozumowania!
Za nim będzie teraz stała potężna, monopolistyczna instytucja. Będzie ona
mogła np. wytaczać proces o oszczerstwo wobec narodu polskiego.
Pierwszorzędne będą ekshumacje oraz propaganda historyczna i
walka z krytycznymi opiniami na temat polskiej przeszłości.
IPN będzie dążył do wyłączenia
poza nawias świadomości historycznej tego, co powinno być dyskusyjne,
co często niedobrze o nas świadczy, np. różnych bolesnych spraw
związanych z relacjami z mniejszościami narodowymi
czy kwestii zapóźnień cywilizacyjnych i pytania, dlaczego one były.
To są ogromne, ważne problemy,
również przy okazji wychowania patriotycznego,
ale nie ma na nie miejsca. Zostaje prostacka tromtadracja."
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19861842,prof-friszke-nadchodzi-ipn-szmaciakow.html#ixzz44qMqTari