Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Jak powstaje pieniądz i co może państwo -Łopatologicznie. Jeśli ktoś potrafi niech znajdzie błąd w tym wywodzie



@Naiwne pytania #275
„[…] Jak to zasilenie wyglada? ”
Opiszę za pomocą fikcyjnego przykładu.
Skarb Państwa postanawia sprzedać do DSPW (dealerom skarbowych papierów wartościowych) lub do BGK, obligacje za 100 milionów PLN. Skąd SP ma te obligacje? Znikąd. SP je emituje, bo taka jest wola rządu.
(http://www.finanse.mf.gov.pl/dlug-publiczny/bony-i-obligacje-hurtowe/informacje-podstawowe)
Wybrany bank komercyjny „kupuje” (tj. ma obowiązek kupna) na aukcji oferowane obligacje.
Po tej operacji sytuacja wygląda następująco:
a) w pasywach NBP, na koncie banku nabywcy, zmalała o 100M kwota rezerw (zapłacone za obligacje)
b) w pasywach NBP, na koncie Skarbu Państwa pojawiło się o 100M więcej płynnych środków w PLN (zapłata za obligacje od nabywcy).
Kupione obligacje są w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych, nabywca jest ich właścicielem.
Dług publiczny formalnie wzrasta o 100M. (Wyemitowane obligacje zostaną zrolowane przez następną emisję. Deficyt budżetowy sfinansowany zostanie nadwyżką emisji nad wykupem.)
Środki posiadane przez bank komercyjny na koncie w NBP (w pasywach NBP) są dla ich właściciela jego aktywami finansowymi trzymanymi w banku centralnym. Z punktu widzenia banku komercyjnego całkowita ilość posiadanych aktywów po zakupie papierów wartościowych nie zmieniła się, zmienił się tylko rodzaj posiadanych przez niego aktywów (ich płynność, rentowność).
Ten pieniądz za sprzedane obligacje, na koncie budżetu państwa w NBP, jeszcze nie jest w obiegu. To jest pieniądz bankowy. Jeszcze nic za niego nie można kupić. Firmy i obywatele nie maja kont w NBP, więc nie mają się jak do niego dobrać.
Rząd postanawia wybudować drogę. Wybiera np. BGK do zapłacenia wykonawcom. W BGK ma swoje konto rządowa instytucja budująca drogę. Na tym koncie z kolei nie ma środków. Jak one tam trafią?
MF wydaje dyspozycję i NBP przelewa środki z konta Skarbu Państwa na konto BGK, w którym ma swoje konto agencja budująca drogę.
Po tej operacji sytuacja wygląda następująco:
a) w pasywach NBP na koncie Skarbu Państwa ubyło 100M środków w PLN.
b) w pasywach NBP na koncie BGK przybyło 100M nowych środków.
Jak bank BGK, do którego trafiają środki, zaksięguje tą operację?
a) w aktywach banku BGK wielkość posiadanych rezerw wzrasta o 100M
b) w pasywach banku BGK stan konta (depozyt) agencji budującej drogę wzrasta o 100M.
c) bilans banku wzrasta o 100M (wzrosły równo pasywa i aktywa)
Gdy tylko operacja zostanie zaksięgowana, to w realnej gospodarce, czyli „w obiegu” gospodarczym pojawia się 100M nowego pieniądza. Agencja może już wykonywać przelewy, płacić wykonawcom itd. mającym konta w BGK lub w dowolnym innym banku komercyjnym.
.
Gdzie tu jest zakaz bezpośredniego finansowania wydatków budżetowych?
Proste. Skarb Państwa MUSI korzystać z pośrednika – banku komercyjnego (dealera albo BGK). Za to pośrednictwo w kreacji pieniądza (zaciągania „długu” publicznego) banki biorą dla siebie odsetki.
(Uwaga. W realnym świecie nigdy nie występuje taka JEDNOSTKOWA operacja, jak w tym przykładzie. To tylko ilustracja koncepcji, jak to działa. Naprawdę, to ZAWSZE rozliczane są wyłącznie salda wielu operacji wzajemnie się kompensujących. System trzeba postrzegać jako całość, a nie jednostkową operację w jednym banku.)
.
A teraz, jak wyglądałaby ta sama operacja za pomocą „pieniądza z helikoptera”. Puszczam oczywiście wodze fantazji:
Skarb Państwa postanawia wydać dodatkowe 100 milionów PLN. Pożycza w NBP 100M.
Po tej operacji sytuacja wygląda następująco:
a) w pasywach NBP, na koncie Skarbu Państwa pojawia się o 100M więcej płynnych środków w PLN.
b) w aktywach NBP, księgowane jest zobowiązanie Skarbu Państwa na 100M
Ilość aktywów i pasywów NBP wzrosła o 100M. Dług publiczny formalnie wzrasta o 100M. NBP nigdy nie zażąda zwrotu „długu” ani odsetek. Bo i po co, rząd sam sobie będzie oddawał?
Ten pieniądz jeszcze nie jest w obiegu. Rząd postanawia wybudować drogę. Wybiera np. BGK do zapłacenia wykonawcom. W BGK ma swoje konto rządowa instytucja budująca drogę. MF wydaje dyspozycję i tak dalej, tyle, że NBP finansuje wydatki z deficytu budżetowego BEZ POŚREDNICTWA banków komercyjnych.
Dług publiczny jak był, tak zostaje. Tyle że nie płacimy bankom odsetek za jego „obsługę”. :)