Szukaj na tym blogu

piątek, 22 kwietnia 2016

„powstania Polski z kolan” Małgorzata Kowalska

Kiedy prominentni przedstawiciele rządzącej partii od miesięcy mówią o potrzebie „powstania Polski z kolan”, protestują przeciwko przyjmowaniu w Polsce uchodźców, krytykują Unię Europejską i nie przyjmują żadnych europejskich (a nawet amerykańskich) krytycznych uwag dotyczących stanu naszej demokracji i praworządności, kiedy, co więcej, część intelektualistów poci się nad zdefiniowaniem „polskiej tożsamości narodowej” i „polityki historycznej”, która miałaby tę tożsamość na nowo uformować, kiedy nowy mainstream zacieśnia i tak od dawna bardzo już ścisłe związki z instytucjonalnym kościołem – wtedy „incydenty” takie jak ostatnia manifestacja ONR w Białymstoku są tylko najbardziej wyrazistym przejawem i skondensowaną empiryczną prawdą całej tej polityczno-ideologicznej koniunktury. 
Chłopcy i dziewczęta z ONR nie robią w końcu nic innego poza nadawaniem ostatecznej formy patriotyzmowi rozumianemu jako sprzeciw wobec zarazem UE, USA, Niemcom, Rosji, Żydom i „islamistom”.