Szukaj na tym blogu

środa, 6 kwietnia 2016

Dana Rohrabacher, Republikanin z Kalifornii, przewodniczący podkomisji ds. Europy, Azji i rosnących zagrożeń.

- Pracowałem dla Reagana, przez siedem lat pisałem jego przemówienia.
Większość ludzi uważała go pryncypialnego, twardego faceta – i taki był -ale
szedł na wiele kompromisów z Demokratami
Traktowaliśmy Rosję we wrogi sposób
- to przeszkodziło nam w takiej współpracy, jakiej potrzebujemy,
by utrzymać Rosję na właściwym kursie.
- Uważam za całkowicie nieracjonalne obawy, że Rosja jest tym samym co Związek Radziecki.
 Obwiniacie Rosję o ten konflikt? Ja nie.
"Ogólnie Rosja dzisiaj nie jest Związkiem Sowieckim. Są ludzie, którzy sprzeciwiają się rządowi i nie zostali zamordowani, inaczej niż w czasach ZSRR".
Na uwagę, że opozycjoniści, jak Borys Niemcow, padają ofiarą zabójstw, odpowiedział, że to jeden z bardzo niepokojących przypadków, ale takie rzeczy zdarzają się i w innych krajach. 
Według niego nie było zagrożenia interwencją wojskową wobec krajów bałtyckich. Powołał się na przykłady Gruzji i Ukrainy.
- Saakaszwili, który jest moim przyjacielem, złamał zawieszenie broni,  po rozmowach z nami o wstąpieniu do NATO.
Janukowycz był wybranym prezydentem.
Za namową UE został obalony demokratycznie wybrany rząd
 Powinniśmy teraz zachęcać Rosję i rząd w Kijowie, by podjęły niezbędne kroki do wprowadzenia w życie porozumienia mińskiego, dodając, że
na Krymie powinny się odbyć wybory pod nadzorem OBWE.
- Jego poglądy są o wiele szerzej akceptowane niż moje
 – skwitował wystąpienie kolegi Republikanina
-Pytany o spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim,
Rohrabacher odparł: "Zrobił na mnie wrażenie racjonalnego, ma swój punkt widzenia.
Nie chcę powiedzieć, że zgadzam się ze wszystkim co mówi, ale nie było arogancji ani czarnowidztwa w tej dyskusji". Określił prezesa PiS jako "wpływową osobę, która ma pozytywne podejście do spraw".