Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Pomieszanie pojęć „pieniądza bankowego” i właściwego „pieniądza” (kredytowego, w obiegu) pod jednym wspólnym słowem PIENIĄDZ prowadzi do kompletnego mętliku w głowie. Jacek (blog PK)

Bank posiada system komputerowy, a w nim elektroniczne zapisy, dokumenty, informacje o kontach. Do tego posiada fizyczne banknoty i bilon w skarbcach. Co więc właściwie bank „ma”?
Wszystko co naprawdę bank ma, to aktywa (to, co ktoś jest bankowi winien) oraz pasywa (wszystko to, co bank jest winien komuś). Depozyty, na których znajdują się nasze lokaty oraz pożyczone nam (czyli wykreowane) pieniądze, to pasywa banku (to jest ten pieniądz „w obiegu”). Rezerwy banku, gotówka i nasze zobowiązania do spłaty kredytu (przyszłe przychody banku) to aktywa banku (tu jest także pieniądz bankowy).
Bank nie może „pożyczyć” czyli zabrać środków z jednego konta i przelać ich na inne, aby „udzielić” kredytu. To przecież NIEDOZWOLONE. Nie wolno zabierać CUDZYCH pieniędzy, bo to jest kradzież. Banki mogą JEDYNIE stworzyć całkowicie NOWY pieniądz udzielając kredytu.
Banki nie pożyczają rezerw ani nie pożyczają środków swoich klientów, udzielając kredytu. Banki są KREATORAMI pieniądza. Pieniądz, który krąży w realnej gospodarce powstał przez udzielenie kredytu, a nie drogą „pożyczenia na procent czyjegoś pieniądza”.
Swoje płynne aktywa bank trzyma na swoim koncie w BC. Te aktywa NIE służą do udzielenia kredytu. Bank ich NIGDY nie pożycza swoim klientom w żadnym sensie. One służą mu do zapewnienie płynności, czyli do wykonywania operacji rozliczeń międzybankowych i rozliczeń z BC, a czasem do wypłacenia gotówki w okienku.
Ich związek z udzielaniem kredytu i kreacją pieniądza jest taki, że bank który utraci płynność zbankrutuje, więc nie będzie TAKŻE ani udzielał kredytów, ani obsługiwał już udzielonych.
.
Pomieszanie pojęć „pieniądza bankowego” i właściwego „pieniądza” (kredytowego, w obiegu) pod jednym wspólnym słowem PIENIĄDZ prowadzi do kompletnego mętliku w głowie.
Oba rodzaje bank „posiada”, ale każdy w inny sposób i w innym sensie, a na dokładkę one się nie mieszają ze sobą!