Pisze Joker
Butelka dobrego wina koszt w Makro 123zl.
Podatek od sprzedazy 23 zl
Vat tylko 69 groszy, I to jeszcze umniejszony w przyszlym bilansie.
Koszt zakupu netto poniesiony przez Makro to 99zl
Podatek od sprzedazy-Makro odprowadza 23 zl do budzetu. Makro zarabia przed kosztami 1 zl na butelce. Oczywiscie jak najwieksza dola podatku to powinny byc budzety regionalne.
Jezeli Makro odprowadzi akcyze, to tez uwolnimy rynek od szwindlu na akcyzie.
Teraz jak wyglada szwindel na Vacie.
Butelke wina (wegiel, zloto, wodke, papierosy, .......................... wpisz sam) wprowadza sie w obrot na lewych fakturach w obrot krajowy. Makro kupuje to wino z Vatem po np. 120zl. Makro placi Vat od roznicy miedzy 123 a 120zl, czyli 69 groszy.
Roznica miedzy Vatem oddanym posrednikowi ok 22+zl a Vatem oddanym przez makro budzetowi ok 69 groszy= 22+zl,
Te 22 zl zostaje rozkradzione na lewych fakturach, przez lewe slupy.
Mozna wiec sprzedawac wszystko na stratach byleby wyprac 23% Vatu. Wiec taka jest rzaczywistosc naszej Polski. Wszyscy o tym wiedza. Wszyscy to robia. Ci, co tego nie robili, juz dawno zbankrutowali, lLub wkrotce zbankrutuja.
Przy Vacie, Makro moze teoretycznie oddac budzetowi nawet 1 grosz od 123zl. Reszte wezmie posrednik. Jezeli posrednik ma lewe faktury to Vat konczy w jego kieszeni. Makro ma ta sama marze czy to Vat czy podatek od sprzedazy. Przy podatku od sprzedazy, Makro odda 23zl.
Ktos musi podstawic te cyfry.
W uczciwym Vacie I uczciwym podatku od sprzedazy dochody panstwa sa jednakowe.
Wiemy juz, ze Vat jest dziecinnie latwo omijany. Natomiast podatek od sprzedazy jest prawie niemozliwy do unikniecia. Vat kara wszystkich, Podatek od sprzedazy tylko konsumpcje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz