Szukaj na tym blogu

środa, 16 lipca 2014

Jacek, ( rozumieć złożoność)gdy rozmawiasz z

przedstawicielami teologii ekonomicznej
to masz sprawę beznadziejną,
gdyż fides i  ratio  -mijają się,z daleka......bez życzliwego pozdrowienia.

Rzecz w tym, że współczesność jest złożona
i coraz bardziej- będzie.

Przekracza możliwości, ludzkiej -najlepszej,  głowy.
Choć... jeśli rozumie się,
że  to jednak nie jest konstrukcja cepa,
i uwzględni możliwość błędu bez doszukiwania się złej woli,
to można naprawdę zrobić dużo dobrego.

Ludzie już tak mają, że chcą być racjonalni
lecz szukają zbyt prostych wyjaśnień.
Tłumacza sobie rzeczywistość na dwa sposoby.
Przy pomocy wiary w Boga (tak, to też jakiś sposób, na wytłumaczenie sobie trudnego do wytłumaczenia)
albo przy pomocy prostej, jak konstrukcja cepa,
ekonomii teologicznej, która na pytanie:
"czy nie widzisz, że to źle działa"   - odpowiada, "bo za dużo jest socjalizmu".
Przy pomocy takiego zdanka można długo i namiętnie................ dochodzić.
....Ale, .............udowodniłeś,
że to działa na rzecz
zainteresowanych,mających władzę i zręcznych lobbystów.
Dlatego -Dobrze  jest te
płacze i stękania i obarczanie winą  cyklistów za swój  podły los
- tym się karmi
tych.... z ulicy.


Brak komentarzy: