Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 lipca 2014

Biurokracja kanadyjska (zbyt skrótowo)

Hubercie masz nade mną  przewagę, bo ja Kanadę znam , a Ty coś słyszałeś.
- Tym większą, że 
w twoim świecie masz do czynienia z rzeczywistością czarno-białą (np krytyka funkcjonowania kapitalizmu -to socjalizm)
a w moimi....... mam - szaro-szarą - mimo to bardziej kolorową odcieniami szarości. 
Kanadyjczycy dorobili się naprawdę świetnej biurokracji.
W Kanadzie  w zetknięciu z urzędnikiem czuję,
że on chce autentycznie rozwiązać mój problem 
Tego nie da się zdyskredytować incydentem na lotnisku i 
na pewno wieloma innymi.
Każda jasna  strona ma też tę ciemniejszą.
Czasami szczególnie na lotniskach Kanadyjczycy są nieznośnie biurokratyczni.
Ale oni wdrożyli cały szereg świetnie przemyślanych  procedur i wytworzyli   kulturę -w jakiej funkcjonują.
Jest  skąd czerpać wzory. 
Kaczyńscy gdy mieli władzę i na poziomie miasta i kraju 
robili elementarne błędy w tej materii.
Nie tylko nie  polepszyli działania instytucji ale znacznie pogorszyli ich poziom.
Widać to  najlepiej  na tle  biurokracji kanadyjskiej. 


Brak komentarzy: