-zasadza się na założeniach .
1. Ukraina chce do Europy, a Rosjanie chcą zachować ją w swojej sferze pływów.
2. Majdan to był bunt Ukraińców przeciw dotychczasowemu porządkowi, ukształtowanemu na Ukrainie przez ćwierćwiecze.
3. Ukraińcy chcą połączyć się ze strukturami europejskimi -Rosja w tym przeszkadza.
4. Gdy to połączenie nastąpi problemy, które nawarstwiły się w ciągu ćwierćwiecza znikną.
Ukraińska demokracja i gospodarka zaczną się rozwijać i problemy, które tapiły dotychczas Ukrainę
czego wyrazem był Majdan automatycznie się rozwiążą.
5. Polska ma w tym swój interes geopolityczny bo zostanie oddzielona od swojego odwiecznego wroga Rosji demokratycznym włączonym Ukrainy w struktury E
Rakiety i pole konfrontacji z Rosją zostanie odsunięte od naszych granic.
Amerykanie prowadza rozgrywkę o przyszłość,
w której będą tworzone różne możliwe koalicje.
Chiny rosną w protegę zagrażając przez sam ten fakt
dominacji amerykańskiej w rejonie Pacyfiku i w różnych możliwych przyszłych układach politycznych także w koalicji z silną Rosją(dlatego póki co należy ja osłabiać).
Ch+R mogą stanowić zbyt wielką przeciwwagę dla interesów amerykańskich
i stworzyć zagrożenie dla dominacji dolara.
Amerykanie byliby idiotami, a nie są, gdyby tak nie kombinowali.
Niemcy raczej widzą swój interes w stworzeniu silnych związków gospodarczo politycznych z Rosją,
bo z "Europa " zagrożoną rozpadem -to jeszcze różnie może być. Natomiast koalicja z Rosją czyni Niemcy światowym graczem pierwszej wagi.
Inne państwa europejskie nie widzą Rosji jako zagrożenia i konieczności tworzenia dodatkowego buforu,
mając go na terenie Polski i Ukrainy
i to, że Rosja
nigdy nie była dla innych krajów Europy odwiecznym wrogiem,
natomiast była i jest perspektywicznym
ważnym partnerem gospodarczym.
W tym wszystkim przyszłość Ukrainy najmniej kogokolwiek obchodzi.
Zaangażowanie Ameryki, które jest najsilniejsze
źle wróży Ukrainie jeśli popatrzymy się na los państw,
w których politycznie i wojskowo takie zaangażowanie Ameryka wykazywała.
-Afganistan
-Irak
-Jugosławia
- I w jakiejś mierze Izrael
żeby ograniczyć się do interwencji amerykańskich jeszcze nie wystygłych.
Nie sięgając szkód, które narobiły interwencje amerykańskie w krajom Ameryki Płd.
W każdym z tych wypadków
interwencja amerykańska przynosiła szkody krajowi, w którym następowała.
Który z nich w wyniku interwencji rozkwitł gospodarczo i demokratycznie ?
a który ropieje jak wrzód.
Jeżeli nie będziemy udawać amnezji i popatrzymy na zachowanie i .....na to co mówił Jaceniuk odbywając swoja polityczna podróż po Europie to wtedy widzimy jego nastawienie koncyliacyjnie
co oznaczało, że chciał sobie ułożyć stosunki z Rosją
jako strona słabsza.
Chciał wprowadzić Ukrainę do Europy
ale nie prowadzić polityki konfrontacyjnej wobec Rosji.
To fakt, że Ukraina była w sytuacji beznadziejnej
jako samodzielny podmiot polityczny, państwowy i gospodarczy.
Musiałaby przyjąć propozycje Rosji podziału na część prorosyjską
i część proeuropejską. Dostała taka propozycję.
Czy cena była za wysoka? Sądząc z tego co powyżej -do zapłacenia.
Jaceniuk stanął przed zadaniem arcytrudnym
w sytuacji braku na Ukrainie nie tylko klasy średniej
ale także małych i średnich przedsiębiorstw,
które stanowiłyby polityczną i gospodarczą przeciwwagę dla
gospodarki skoncentrowanej w rękach oligarchów
stanowiąc bazę i podstawę ukraińskiej demokracji.
W czasie pobytu w Ameryce
Jaceniuk zmienił swoje azymuty polityczne
na skrajnie przeciwne dotychczasowym
licząc, że po przyjęciu polityki konfrontacyjnej wobec Rosji Amerykanie
pomogą mu zdejmą z niego ciężar politycznych decyzji
(uspokojenia sytuacji i... pomogą rozwiązać problemy).
Jednym słowem zdezerterował
nie okazał się nie przywódca narodu na trudny czas
lecz lawirującym adwokatem, a nie lawirującym mężem stanu.
I... mamy to co mamy kolejną interwencje amerykańską.
Opartą wprawdzie nie na interwencji zbrojnej, której odmówili
ale na obietnicach niemożliwych do spełnienia,
w zamian za konfrontacyjną postawę wobec Rosji.
Mieszanka, która jest paliwem na
długoletnią wyniszczającą bezsensowną wojnę
z własnym narodem jak w Syrii, Jugosławi w Izraelu. i Afryce
Jedyna nadzieja w tym, że Rosja do niej nie dopuści.
I z tego pohukujące na Rosję państwa zachodnie (w tym Brzeziński)
zdają sobie sprawę.
Tylko, że swoją konfrontacyjna retoryką ,
opartą na absurdalnym twierdzeniu, że walki u granic Rosji leża w jej interesie
ci którzy nie maja w tym swojego interesu
dokładają do tego ognia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz