Szukaj na tym blogu

piątek, 25 lipca 2014

Chiny chcą wyeksportować w świat 80 mln miejsc pracy

W miarę jak ich wytwórcy tracą na konkurencyjności.
Dziś rzeczywistość dopisuje do tego ironiczną pointę – 
w Etiopii w poszukiwaniu taniej siły roboczej 
inwestują chińscy przedsiębiorcy. 

Nikt by nie przypuszczał, że to właśnie Chiny 
mogą zdumiewająco dużo płacić robotnikom. 

Średnia pensja w chińskiej fabryce, 
sięgająca według Bloomberga 400 dolarów 
wydaje się kosmicznie wysoka w porównaniu do 
40 dolarów miesięcznych zarobków 
w chińskiej fabryce butów w Etiopii.

Trzy lata od rozpoczęcia swojej etiopskiej przygody, 
do której zaprosił go ostatni premier Meles Zenawi, 
Zhang nie jest zadowolony z zysków 
Jest sfrustrowany 
powszechną nieefektywnością  miejscowej administracji. 

Zmaga się z podniesieniem 
produktywności w fabryce 
do poziomu jednej trzeciej 
poziomu fabryki w Chinach.

Brak komentarzy: