Szukaj na tym blogu

środa, 6 stycznia 2016

"pokazuchy".

Taką pokazuchą była na przykład sprawa doktora G.,
 którą sędzia Igor Tuleya porównał w uzasadnieniu wyroku do praktyk stalinowskich. 
Taką sprawą była sprawa Barbary Blidy. Pokazała, jak katowicka prokuratura zależna od ministra Ziobry zbierała na Blidę materiały. Jak 
najpierw zamknięto jej przyjaciółkę - bizneswoman prowadzącą rozległe interesy. 
Po co? By zeznawała przeciw Blidzie. 
Jak nie chciała, to trzeba było aresztować córkę, żeby matka zmiękła.

Karol Modzelewski


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19428297,dyktatura-nie-jest-lekarstwem-na-niesprawiedliwosc.html#ixzz3wSB275nv