Uznałem, że skoro autobus jest na rozkładzie w internecie,
to będzie też na przystanku.
I to był błąd.
Gdyż już na rozkładzie na przystanku takiego autobusu nie było
(dlaczego polscy twórcy aplikacji e-podróżnik kłamią?).
Były jednak inne, które nie przyjechały, jak zeznawała pani
czekająca na przystanku od godziny.
Kolejny, który według informacji na przystanku miał być,
również nie dojechał.
Choć pani w informacji twierdziła, że będzie.
to będzie też na przystanku.
I to był błąd.
Gdyż już na rozkładzie na przystanku takiego autobusu nie było
(dlaczego polscy twórcy aplikacji e-podróżnik kłamią?).
Były jednak inne, które nie przyjechały, jak zeznawała pani
czekająca na przystanku od godziny.
Kolejny, który według informacji na przystanku miał być,
również nie dojechał.
Choć pani w informacji twierdziła, że będzie.