rysując obraz "stanu natury", zaludnionego przez rozumnych egoistów nieznających żadnego powszechnego prawa. W konsekwencji życie jest brutalne, niebezpieczne i krótkie. Ale
człowiek Hobbesa - widząc, co się dzieje, dostrzegając walkę, śmierć i zniszczenie - korzysta ze swojego rozumu i zawiera umowę społeczną:
zrzeka się części swych egoistycznych interesów
w zamian za jakie takie bezpieczeństwo. [wg. Mikołejka]
człowiek Hobbesa - widząc, co się dzieje, dostrzegając walkę, śmierć i zniszczenie - korzysta ze swojego rozumu i zawiera umowę społeczną:
zrzeka się części swych egoistycznych interesów
w zamian za jakie takie bezpieczeństwo. [wg. Mikołejka]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz