Najpierw ludzie nauczyli się
wykorzystywać rolnictwo,
które pozwoliło im zaoszczędzić czas na inne czynności niż
codzienna walka o przetrwanie.
-Później niektórzy nauczyli się wyzyskiwać pracę innych i zyskali multum czasu,
który mogli teraz wykorzystać na uciechy ale także na uprawianie sztuki i nauki.
Gdyby pracowali w pocie obok swoich niewolników nie mieliby takich możliwości
Produktywność niewiele by wzrosła, a i tak dla wszystkich by nie wystarczyło.
A więc wyzysk stał się siłą napędową rozwoju.
-Teraz
mamy produkcje masową, robotyzacje i mamy całkiem inne problemy.
Będąc we Francji widzę, że niemal wszystko jest cztery razy droższe niż w Polsce i zarobki też cztery razy wyższe (bez wchodzenia w niuanse). Mój zięć Francuz i syn Kanadyjczyk są zdumieni, że za tak niewielkie pieniądze można w Polsce zbudować dom.
Budowa domu to koszt robocizny wielokrotnie tańszej niż na Zachodzie i koszt materiałów, z tego samego powodu tańszych.
I to jest nasza przewaga konkurencyjna. Podniesienie zarobków, bez podniesienia innowacyjności naszej gospodarki pozbawiając ja konkurencyjności pozbawi ja możliwości rozwojowych.
wykorzystywać rolnictwo,
które pozwoliło im zaoszczędzić czas na inne czynności niż
codzienna walka o przetrwanie.
-Później niektórzy nauczyli się wyzyskiwać pracę innych i zyskali multum czasu,
który mogli teraz wykorzystać na uciechy ale także na uprawianie sztuki i nauki.
Gdyby pracowali w pocie obok swoich niewolników nie mieliby takich możliwości
Produktywność niewiele by wzrosła, a i tak dla wszystkich by nie wystarczyło.
A więc wyzysk stał się siłą napędową rozwoju.
-Teraz
mamy produkcje masową, robotyzacje i mamy całkiem inne problemy.
Będąc we Francji widzę, że niemal wszystko jest cztery razy droższe niż w Polsce i zarobki też cztery razy wyższe (bez wchodzenia w niuanse). Mój zięć Francuz i syn Kanadyjczyk są zdumieni, że za tak niewielkie pieniądze można w Polsce zbudować dom.
Budowa domu to koszt robocizny wielokrotnie tańszej niż na Zachodzie i koszt materiałów, z tego samego powodu tańszych.
I to jest nasza przewaga konkurencyjna. Podniesienie zarobków, bez podniesienia innowacyjności naszej gospodarki pozbawiając ja konkurencyjności pozbawi ja możliwości rozwojowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz