Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 30 stycznia 2017

List

-Borowski, nie param się psychoanalizą, tym bardziej, że  jest dla mnie nieco podejrzana,
 skojarzenie tego posta  z Wyborczą to jakiś odlot, co ma piernik do wiatraka. 
Post złożyłem, sądzę, że zgrabnie, z kilku wyszukanych w internecie, a jego rdzeń wziąłem z   internetowego tekstu zamieszczonego w "Frondzie"
Szukałem  jakiegoś mocnego  przykładu, który by unaocznił, że to co  ideologiczne nie jest jednoznaczne z tym co szlachetne, dobre...itd. Jest mnóstwo innych przykładów, które dowodzą, że ideologia  MOŻE PROWADZIĆ  DO DZIAŁALNOŚCI ZBRODNICZYCH, na skale większa niż działanie  wywodzące się z egoizmu,chciwości, podłości.
A więc to,  że za czymś stoi ideologia nie musi
oznaczać, że można temu ślepo zaufać. 
Dlaczego do Ciebie adresowałem, bo wydawało mi się, że 
Ty poruszałeś ten temat.


Brak komentarzy: