I nasza demokracja budowała się inaczej niż w krajach anglosaskich - nie przez dogadywanie się, uzgadnianie stanowisk, tylko we wspólnotach odświętnych, głównie żałobnych, pojawiających się okazjonalnie, przede wszystkim dla uczczenia naszych bohaterów i męczenników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz