Szukaj na tym blogu

niedziela, 29 stycznia 2017

O słabości rozgrywajacego


Opinia publiczna 
uznała incydent i jego następstwa
związane z wykluczeniem posła z obrad Sejmu za  niekwestionowane zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego 
nad opozycją.
A jest .....dowodem słabości  Jarosława Kaczyńskiego 
Incydent partia rządząca mogła przerwać przywracając zawieszonego posła do procedowania. Pokazując w ten sposób siłę, płynąca z  przewagi pewnej siebie władzy. 
Dlaczego do tego nie doszło?
(zakładam, że JK jest patriotą i że zachowuje się racjonalnie).
Sposób uchwalenia ustawy budżetowej obarczony wątpliwością prawną - to poważna sprawa, brzemienna nieprzewidzianymi konsekwencjami.
Rachunek strat i korzyści przemawiał zatem za próbą rozładowania sytuacji, która jednak nie została podjęta przez władzę.
Co stanęło temu na przeszkodzie. Ponieważ decyzje podejmował JK (podczas obrad w sali kolumnowej) a nie marszałek sejmu.
Zmiana decyzji, mogłaby podważyć wiarę ludzi prezesa w jego nieomylność.
Jarosław Kaczyński swoje niejednokrotnie kontrowersyjne działania polityczne uzasadnia swoja nieomylnością.
I to jest........  najsilniejsze spoiwo partii PIS
Kruchy fundament, bo w momencie gdy wyjdzie na jaw, że jednak Jarosław Kaczyński, jak każdy człowiek, myli się, to wówczas wszystko co zostało zbudowane na jego nieomylności uruchomi lawinę rozpadu partii.


Brak komentarzy: