Szukaj na tym blogu

sobota, 28 stycznia 2017

Minister Anna Zalewska opowiadała o reformie, ale samorządowców i ekspertów nie słuchała.

 Rząd ma prawo do formułowania programów i ich wdrażania, tylko musi się liczyć ze skutkami. Wszystkie badania pokazują, że poziom kształcenia w gimnazjach był niezwykle satysfakcjonujący, tymczasem rząd mówi, że to nieprawda. A przecież mamy wszystko czarno na białym. Są raporty, ekspertyzy. W tej sprawie głos samorządu był ignorowany. Boję się, że skutkiem reformy będzie obniżenie jakości kształcenia. A obecny system oświaty i wysoka jakość kształcenia to jedne z najważniejszych zadań własnych samorządu.

Brak komentarzy: