Przeciwnicy PiS-u muszą jasno powtarzać, że jeśli nie powiemy: powinniśmy wejść do strefy euro, bo inaczej nie zajmiemy pozycji w twardym rdzeniu Unii, to Polska będzie się coraz bardziej uzależniała od polityki rosyjskiej w regionie. Staniemy się zakładnikami rosyjskiego imperializmu, co wymusi militaryzację polskiej polityki – a to jest marzenie Kaczyńskiego i Macierewicza. W ten sposób uzyskają solidne uzasadnienie swoich autorytarnych działań.