rozumiem, że na obniżanie wieku emerytalnego nas nie stać.
Ale na dentystę w szkole?
W kraju, który się rozwija 25 proc. w ciągu dekady?
Nie jak Grecja, która się zwinęła w tym samym czasie o 25 proc.
Im bardziej liberałowie wychwalają sukcesy wzrostu PKB,
tym bardziej widać, że mogli, że było z czego, a nie zrobili.
Ale na dentystę w szkole?
W kraju, który się rozwija 25 proc. w ciągu dekady?
Nie jak Grecja, która się zwinęła w tym samym czasie o 25 proc.
Im bardziej liberałowie wychwalają sukcesy wzrostu PKB,
tym bardziej widać, że mogli, że było z czego, a nie zrobili.