- Wreszcie mamy rząd, który wygląda tak jak Kanada - skwitował nowy premier

- najbardziej zróżnicowany na świecie. 15 kobiet, 15 mężczyzn. Czterech sikhów - o dwóch więcej niż w rządzie Indii - dwoje rdzennych Indian, uciekinierka z Afganistanu z teką ministra instytucji demokratycznych. I jeden minister na wózku inwalidzkim.


premier posiłkuje się ekipą doradców powyciąganych z najbardziej renomowanych instytucji.

Trudeau senior, posiadacz czarnego pasa w dżudo, przetrwał półtorej dekady i przebudował Kanadę, bo był twardy jak skała 
"Foreign Policy" napisał, że koniec ery Harpera to dla milionów Kanadyjczyków jak wyjście po dziesięciu latach z tureckiego więzienia.