nie był przypadkowym
miejscem,
prof. Aleksander Labuda, Małgorzata Porada-Labuda i Anna
Olejarczyk uważają, że
prezydent na pręgierz po prostu zasłużył.
Ma
przyjąć ślubowanie wybranych zgodnie z prawem trojga sędziów Trybunału
Konstytucyjnego i trafić przed Trybunał Stanu. Takie same postulaty
przedstawiono jeszcze w dwóch innych miastach w Polsce - w Warszawie i Gdańsku.