Wizerunek przewodniczącego Wałęsy wisi na ścianie obok Mariana Krzaklewskiego i Janusza Śniadka, i
to się nigdy nie zmieni, nawet gdy się okaże, że był tajnym współpracownikiem. Najwyżej powiemy: trudno, nasz pierwszy przewodniczący był współpracownikiem SB. Taką mieliśmy historię – oświadczył Lewandowski,