Pan Kaczyński ma pewne sukcesy w demontowaniu państwa prawa, jeśli chodzi o relacje organów władzy między sobą. Żeby to się rozszerzyło na relacje między organami władzy a obywatelami – czyli żeby powstało państwo autorytarne pełną gębą – muszą być spełnione trzy warunki. Po pierwsze,
PiS musiałoby być masową partią totalitarną.
Po drugie, musiałoby uzyskać poparcie warstwy urzędniczej, wojska i policji,
a przynajmniej dużej części. Po trzecie,
musiałoby mieć wsparcie korporacji prawniczych z profesurą włącznie.
Coś takiego stało się w Niemczech w latach 30.
Żaden z tych trzech warunków nie został spełniony.
PiS musiałoby być masową partią totalitarną.
Po drugie, musiałoby uzyskać poparcie warstwy urzędniczej, wojska i policji,
a przynajmniej dużej części. Po trzecie,
musiałoby mieć wsparcie korporacji prawniczych z profesurą włącznie.
Coś takiego stało się w Niemczech w latach 30.
Żaden z tych trzech warunków nie został spełniony.