, które narzuca nam środowisko
naturalne. Ale
jesteśmy też gatunkiem łatwo adaptującym się
do zmiennych warunków.
Potrafimy żyć prawie wszędzie.
Można więc sobie wyobrazić różne scenariusze przyszłości
- od wymarcia naszego gatunku,
przez równie przerażające załamanie się ludzkiej populacji oraz
zniszczone środowisko naturalne Ziemi,
po umiejętność znalezienia sposobu na rozwój zrównoważony.
Ciekawe, jak rozwinie się nasza technologia i czy w przyszłości - np. poprzez narodziny sztucznej inteligencji - nam nie zagrozi. Bo przecież technosfera, ten cały krzemowy świat, nie potrzebuje biologii i innych organizmów, żeby przeżyć. Natomiast my potrzebujemy jej coraz bardziej, już teraz trudno nam bez niej żyć.
Prawie same czarne scenariusze.
- To prawda, ale żaden z nich nie musi oznaczać końca życia.
Ono podnosiło się jak Feniks z popiołów
po poprzednich wielkich wymieraniach.
jesteśmy też gatunkiem łatwo adaptującym się
do zmiennych warunków.
Potrafimy żyć prawie wszędzie.
Można więc sobie wyobrazić różne scenariusze przyszłości
- od wymarcia naszego gatunku,
przez równie przerażające załamanie się ludzkiej populacji oraz
zniszczone środowisko naturalne Ziemi,
po umiejętność znalezienia sposobu na rozwój zrównoważony.
Ciekawe, jak rozwinie się nasza technologia i czy w przyszłości - np. poprzez narodziny sztucznej inteligencji - nam nie zagrozi. Bo przecież technosfera, ten cały krzemowy świat, nie potrzebuje biologii i innych organizmów, żeby przeżyć. Natomiast my potrzebujemy jej coraz bardziej, już teraz trudno nam bez niej żyć.
Prawie same czarne scenariusze.
- To prawda, ale żaden z nich nie musi oznaczać końca życia.
Ono podnosiło się jak Feniks z popiołów
po poprzednich wielkich wymieraniach.